EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
By Andrzej Kmicic
#669106
pietrek6 pisze:Czy na chłopski rozum nikotyna jako tako nie powinna (choć trochę) pomagać, jeśli rozszerza naczynia krwionośne? (może źle rozumuję)
Wydaje mi się, że problem z papierosami przy astmie jest ze spłyceniem oddechu i zaklejaniem oskrzelików przez substancje smoliste...

Ja podjąłem decyzje o zakupie e- papierosa odkąd dowiedziałem się, że mam podejrzenie astmy




Właśnie pisałem już o tym ze mój pulmunolog powiedział ze dla ludzi z astmą i POCHP mniejszym złem (bo nie było badań) jest EP, dlatego że nie ma smoły i substancji rakotwórczych które zapychają oskrzela i je niszczą, poza tym mówił ze nikotyna nie niszczy oskrzeli w takim stopniu, jest szkodliwa to fakt. Poza tym rozszerza naczynia krwionośne co niby jak wspomniałeś jest raczej atutem. Szkodzi na pewno na serce, bo wtedy serducho dostaje wyższych obrotów.
Dałem powapować kumplowi co jara 1,5-2paczki analogów dziennie, jego spostrzezenie było takie że po kilku dymkach mógł głębiej odetchnąć i czuł jakby mu oskrzela się rozciągały.
Wcale się nie zdziwię jak badania EP potwierdza tyle że są szkodliwe ale nie bardziej niż żywność która spożywamy w dzisiejszych czasach
By Ritalis
#670508
ja mam astmę wysiłkową i wcześniej jak paliłem analogi to praktycznie nawet przy szybszym kroku miałem problem z oddychaniem i zaczynałem się krztusić, przerzuciłem się na e-papierosa, chociaż bez pewności, że to coś da. kupiłem pierwszego Rm1 i różnica jest naprawdę duża, można głębiej odetchnąć, ja przynajmniej się nie krztuszę i nie kaszlę no i "palę" tego mniej niż normalnych, więc osiągnąłem cel.
nie zdziwię się, jeśli badania wykażą, że EP jest niezdrowy bo w końcu nie przynosi kasy państwu tyle co zwykły :D. zresztą, ja zanim zacznę czytać badania, najpierw sprawdzę dla kogo zostały wykonane - bo większość z nich została wykonana na polecenie firm tytoniowych i producentów plastrów.
By Andrzej Kmicic
#670562
Ritalis pisze:ja mam astmę wysiłkową i wcześniej jak paliłem analogi to praktycznie nawet przy szybszym kroku miałem problem z oddychaniem i zaczynałem się krztusić, przerzuciłem się na e-papierosa, chociaż bez pewności, że to coś da. kupiłem pierwszego Rm1 i różnica jest naprawdę duża, można głębiej odetchnąć, ja przynajmniej się nie krztuszę i nie kaszlę no i "palę" tego mniej niż normalnych, więc osiągnąłem cel.
nie zdziwię się, jeśli badania wykażą, że EP jest niezdrowy bo w końcu nie przynosi kasy państwu tyle co zwykły :D. zresztą, ja zanim zacznę czytać badania, najpierw sprawdzę dla kogo zostały wykonane - bo większość z nich została wykonana na polecenie firm tytoniowych i producentów plastrów.

Do Ritalis
Właśnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Kolego jakie masz wyniki spirometrii chodzi mi o FEV1, ja mam 77%.
Pozdrawiam
By MH*
#682587
jak na razie mi nic nie jest a wyniki spirometrii polepszyły niewiele bo krótko wapuje no ale...
Awatar użytkownika
By mcbialy
#733061
Witam,
U mnie po przejściu na e-p o astmie prawie zapomniałem.
Pozdrawiam
By chris_one
#1008326
Ogólnie witam drodzy użytkownicy e-p!

Na wstępie powiem wam nie linczujcie mnie i tak dalej wiem że na forum są tematy związane z e-p i działaniem na astmę. Postanowiłem założyć taki temat ze względu na to że będę go uaktualniał i pisał jakie ma działanie. Astmę mam od urodzenia (wrodzona) a analogi paliłem przeszło 11 lat i trzeba to rzucić w pizzzz.... .

No więc do rzeczy:
Dnia 01.03.2014 zauważyłem w e-dymie tani zestaw e-p nie chciałem na początku wydawać wielkiej kwoty na taki sprzęt więc 39 zł wydawał mi się ok ale bateria joyetech 650 mah to trochę mało ale później się okazało że dla mnie wystarczy. No więc pojechałem, zakupiłem i odrazu na planty i zaczynamy zabawę. Sobota minęła elegancko wapowałem cały dzień zero analoga i ... i poczułem że moje płuca dziękują że ich nie zapycham substancjami smolistymi. Jak kładłem się spać (kiedy paliłem analogi) to mnie dusiło musiałem berotec zażywać inaczej nie zasną bym a po e-p bezproblemu wziąłem na noc dwa mocne buszki i zasnąłem jak dziecko. Rano to najgorszy okres dnia kiedy mój organizm się domaga palenia kaszlenie i głód kiedy były analogi. Po e-p nie miałem rano takich objawów i o dziwo się wyspałem jak śpie do 10 tak spałem do 8 rano i byłem rześki. I tak niedziela zleciała bez problemu jak sobota. Dzisiaj mamy poniedziałek i zauważam że na astmę (jak dla mnie każdy organizm inaczej reaguje) e-p to wybawienie.

Wiem ciężko oceniać po dwóch dniach zmian ale zauważam że:
- lepiej mi się oddycha (nie biorę często berotec'u) i płucka się cieszą
- lepiej się wysypiam ze względu że mnie w nocy nie dusi
- mniejszy kac po imprezach :D

Na koniec:
- wapuje liquid 12 mentol (idealny dla mnie nie za mocy a w sam raz)

Tak jak pisałem będę uaktualniać temat więc jeżeli znajdą się astmatycy na forum zapraszam do czytania.
By schwalba
#1008356
U mnie też jakiś czas temu wykryto początki astmy... Na początku dostałem jakieś wziewy... Ale po kilku dniach ich działanie nie przynosiło efektu więc olałem je i tyle. Tak jak kolega napisał... Dzięki E-P płuca mają się wyraźnie lepiej, noce i poranki są o niebo lepsze niż w trakcie palenia analogów. Tak samo w czasie picia kawy, kiedyś Kawa+fajka oznaczało dla mnie kaszel i to straszny. Zaś dzięki e-p moge spokojnie wypić mocną kawę. Fakt że paląc do kawy E-p nie jestem już tak zaspokojony jak na analogu ale jakoś daje rade.
Śmiało moge powiedzieć że ja też poczułem znaczne polepszenie się mojego zdrowia, płuca mają lżej a i portfel zdaje się być bardziej napakowany ;)
Awatar użytkownika
By emilia
#1013535
Witam, też jestem astmatykiem i to dość zaawansowanym, jestem pod stałą kontrolą lekarza. Moje wyniki spirometrii podczas palenia analogów wychodziły na 52-65% FEV1. Po tygodniu e-palenia moja spirometria wzrosła do 77%!
Epalę od początku roku a spirometria utrzymuje się powyżej 70%! Na dzień dzisiejszy nie muszę brać części leków a moja kondycja wyraźnie się poprawiła. W dodatku miesiąc temu przechodziłam przeziębienie, któremu nie towarzyszyło zapalenie oskrzeli! Z jednej strony oskrzeli od lat miałam przewlekły stan zapalny, który zniknął wraz z fajkami. ;) Mam nadzieję, że taki stan zdrowia już mi się utrzyma.
Od początku wapuję głównie 6mg, czasem, gdy nie mam możliwości częstego e-palenia, dolewam 1/4 12mg.
;)
Awatar użytkownika
By kudlatyEOS
#1041036
To i ja może coś napiszę.

Astma ( oskrzelowa ciężka wysiłkowa ) wraz z alergią została u mnie zdiagnozowana 20 lat temu. Wszystko zaczęło się od zapalenia oskrzeli. Cały rok spędziłem w domu ( 7 razy po 10-14 zastrzyków w zadek antybiotyków :) ) Po wyleczeniu zapalenia rodzice zabrali mnie do lekarza w Karpaczu ( dr T.Latoś do dzisiaj jest moim lekarzem prowadzącym mimo, że mam do niego ~ 560 km ) no i po pierwszym odsłuchu potwierdził moją chorobę i natychmiast przyjął mnie do sanatorium. Kilka lat jeździłem tam na trzy tygodniowe wakacje.

Wyniki spirometrii miałem na poziomie 60-65%. Większość lekarzy kazała by mi siedzieć w domu oddychać przez filtry i brać leki, jednak mi polecono biegać czy jeździć na rowerze. Więc w wieku 14 lat zakup pierwszego lepszego roweru ( za co dziękuję rodzicom ), dziennie starałem się robić około 30 km, a w wolnym czasie z kolegami po 130-150 km dziennie oraz startowanie w zawodach XC, później powolna zmiana sprzętu na coś co da więcej adrenaliny i tak zmieniłem styl na FR z połączeniem Street-u. Spirometria lekko mi się podniosła ( do 75% ), gdy miałem 16 lat zacząłem palić ( paczka dziennie ), jednak ze względu na uprawiany sport badania nie pogarszały się. W wieku 21 lat sprzedałem rower ( ze względu na brak czasu ) i jedyny jaki mi pozostał to miejski, włoski garelli. Dystanse już mniejsze więc i wyniki zaczęły się pogarszać. Zacząłem przyjmować coraz rzadziej leki ( pulmicort i oxis ) a czasami nawet wcale ich nie brałem przez długie miesiące. Spirometria spadła na 67%. Postanowiłem spróbować e-palenia. Lekarz rodzinny jaki i pulmonolog byli z tego powodu zadowoleni. Jednak zestaw który zakupiłem nie spełniał moich oczekiwać, więc wróciłem do zwykłych śmierdziuchów. Leki znów zacząłem przyjmować na początku października(2013), a od początku grudnia znów e-palenie. Wyniki po 2 miesiącach podskoczyły do 78%, po miesiącu brak duszności podczas spania, brak nagminnego kichania czy odkrztuszania. Od roku zacząłem jeździć na ostrym, ma dla mnie tę zaletę, że cały czas kręcę korbą i wyrabiam sobie prawidłowy oddech. Obecnie nawet podczas wysiłku potrafię kontrolować duszności i wiem dokładnie kiedy mnie ona dopadnie.

Czyli w skrócie moja przygoda z e-paleniem
-Zmniejszenie duszności
-Lepszy sen
-Więcej kasy na prezenty dla dziewczyny
-Nie śmierdzę
-Poprawa wydolności płuc
-Szczęśliwy lekarz :)

Nie wiem jak będzie za 10 lat e-palenia ale już teraz widzę poprawę stanu zdrowia.
By chris_one
#1065812
No to powracam. Już trochę czasu minęło od pierwszego postu i sprzęt się zmienił :). No więc postanowiłem i kupiłem Vision spinner 1300 i EVOD'a ale szybko znalazłem budżet i wkońcu na protank'u 2 jadę. Nie wiem czy przez liquid czy oczyszczanie (chodź raz na tydzień zapalę jednego analoga) ale zauważyłem że mnie przydusza. Hmm... liquid to joyetech z e-dymu 18 tak wskoczyłem na mocniejszy bo się nie mogłem upalić. Będę zmieniać markę liquidu więc napiszę co ze mną.
Awatar użytkownika
By h_m
#1065818
chris_one pisze:No to powracam. Już trochę czasu minęło od pierwszego postu i sprzęt się zmienił :). No więc postanowiłem i kupiłem Vision spinner 1300 i EVOD'a ale szybko znalazłem budżet i wkońcu na protank'u 2 jadę. Nie wiem czy przez liquid czy oczyszczanie (chodź raz na tydzień zapalę jednego analoga) ale zauważyłem że mnie przydusza. Hmm... liquid to joyetech z e-dymu 18 tak wskoczyłem na mocniejszy bo się nie mogłem upalić. Będę zmieniać markę liquidu więc napiszę co ze mną.

Zacznij od zmiany przyzwyczajeń i przestań palić te analogi, nawet jednego, rzuć to świnstwo! *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By emilia
#1065870
Dla mnie 18 też jest za mocna. Cały czas na 6. Probowałam zejść niżej ale ciężko. Spróbuj jednak zejść na 12 i od czasu do czasu zalej 18, lub wapuj mięty, bo one sprawiają wrażenie mocniejszych. Pozdrawiam i tak jak h_m pisał odpuść sobie analogi!

Wysłane z mojego Sony Xperia Z
By chris_one
#1065953
Albo zacznę mieszać moce żeby uzyskać coś pomiędzy :). Ok dziękuję wam za rady myślę że za miech znowu opiszę co i jak.
By chris_one
#1071184
A jednak wina liquidu. Kupiłem od znajomego dekang'a miętę 18 i powiem wam że nie przydusza mnie ale jeszcze mały okres czasu ale różnica jest. Sorry że post pod postem ale nie widzę opcji edycji
Awatar użytkownika
By slr
#1071375
Też mam astmę, i problemem wydaje mi się to co zdrowi waperzy cenią w PT2 - duża ilość pary. Przy wapowaniu na PT2 często gęsto zaczyna mnie przyduszać (niezależnie od mocy stosowanego liquidu), na innych parownikach (generujących mniejsze ilości pary) nie zaobserwowałem tego zjawiska.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.