Jeśli szpargały spełniają normy (długość "szpikulca", ostrza, w przypadku nożyczek zaokrąglone czubki itp) to nie ma problema.
Ja latam z takimi narzędziami (zdjęcie poniżej) plus obcinaczka do paznokci. Raz mnie tylko pytali po prześwietleniu czy mam "worktools". Odpowiedziałem że tak Pani się uśmiechnęła i zapytała czy może zobaczyć. Obejrzała i powiedziała OK.
Jeśli chodzi o włochy to w ogóle luz. Zarówno na Bergamo jak i Malapenso Włosi mieli wywalone i kontrola była "proforma".
Załączam też zdjęcie jak wygląda moja saszetka "kieszonkowa". Oprócz niej mam jeszcze w podręcznym dodatkowe mody, czajniczki, liquidy, ładowarkę, kupe innych batek itd. W szczepkach widocznych na zdjęciu mam drut oporowy, ściereczki tami, śrubki i inne niezbędne szpargały Nigdy nie było problemu.