By Snaco - 24 maja 2012, 14:19
Posty: 622
Rejestracja: 18 maja 2012, 14:48
Posty: 622
Rejestracja: 18 maja 2012, 14:48
- 24 maja 2012, 14:19
#459989
Chyba się nie rozumiemy. Ja wcale mu nie proponuje znalezienia górnej granicy i pozostania na niej. Zaproponowałem zwiększanie od zera aby sprawdził czy nie ma tych dziwnych objawów. Przecież jeśli się okaże że przy 1,5 mg zaspakaja swój głód nikotynowy to po co ma zwiększać? Wtedy sukcesywnie powinien schodzić do 0. Jednak jeśli będzie mu za mało a będzie się dobrze czuł, to powinien zwiększyć do takiej dawki, przy której nie będzie się oglądał za analogiem. Może się również okazać że dawka która go zaspokaja jest wyższa od tej którą akceptuje jego organizm. Wówczas w ogóle powinien to rzucić w diabły i spróbować plastrów, tabletek czy nawet landrynek (jeśli mu pomogą) .
Reasumując nie namawiam kolegi ani nikogo innego do badania swojej górnej granicy.
Reasumując nie namawiam kolegi ani nikogo innego do badania swojej górnej granicy.