EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Szary
#1442570
Ja jak przegiąłem z ilością gliceryny to przy każdym zaciągnięciu kaszel i ciężkie płuco. Zjechałem z gliceryną do 65/35 i jest git. Mi się wydaje, że u Ciebie przyczyna też może leżeć właśnie w glicerynie, szczególnie jeśli wcześniej jej nie dodawałeś, a objawy pojawiły się właśnie teraz.


Sratapatalk
Awatar użytkownika
By Snuffek
#1442597
Szary pisze:Ja jak przegiąłem z ilością gliceryny to przy każdym zaciągnięciu kaszel i ciężkie płuco. Zjechałem z gliceryną do 65/35 i jest git. Mi się wydaje, że u Ciebie przyczyna też może leżeć właśnie w glicerynie, szczególnie jeśli wcześniej jej nie dodawałeś, a objawy pojawiły się właśnie teraz.


Sratapatalk


Nie sądzę, żeby problem tkwił w glicerynie. Od początku mojej waperskiej przygody nie przekraczam 50/50 :). Kilka razy zdarzyło mi się do drippera zalać liquid 70% gliceryny, przy piwku, dla chmurki. W Zamościu pulmunolodzy dość dziwnie podchodzą do sprawy.. Niestety. :)
Awatar użytkownika
By galtex
#1442605
W normalnym antypapierosowym wapowaniu VG do PG zbliżone 50/50,1,3ohm 10-12W,nic złego płucą nie zrobicie,ale wapując 95% VG i 0,2ohm na 50W pozalepiacie wcześniej czy później płucyska i po zabawie. Szczególnie ostatnio wśród młodzieży,stało się modne ekstremalne wapowanie do płucne. :)
By Razo
#1443231
Snuffek pisze:Mam podobny problem, uczucie ciężkości, szybkie wydechy powietrza, jakby coś mi zalegało na płucach.
Byłem u lekarza, zapytał czy palę, odpowiedziałem, że wapuję. Stwierdził, że to przez e-papierosy - wyznawca mediów. :D
Poszedłem do innego, stwierdził, że jest to spowodowane gorącym powietrzem które wdycham, wydało mi się trochę dziwne, chociaż w zimie problem jakby ustępuje.
Chętnie usłyszę diagnozę jaką podali Tobie, być może będzie powód żeby wybrać się kolejny raz, ponieważ jest to uciążliwe.

Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia. :)



Pogrubiony fragment zgadza się z tym co opisałem w swoim przypadku - zbyt gorące powietrze wciągane głęboko do płuc i to długotrwale. Ja się poparzyłem dymem z shishy kiedyś i miałem problemy z oddychaniem, płytki oddech, uczucie ciężkości w płucach. To by się zgadzało i wygląda na to, że lekarz w tym przypadku Cię nie okłamał.

Mniej watów panowie, mniej chmurki. Smak i tak jest najważniejszy - cieszmy się nim póki jeszcze smaki można do liquidów dodawać w różnych kompozycjach.
Awatar użytkownika
By Snuffek
#1443315
Razo pisze:
Snuffek pisze:Mam podobny problem, uczucie ciężkości, szybkie wydechy powietrza, jakby coś mi zalegało na płucach.
Byłem u lekarza, zapytał czy palę, odpowiedziałem, że wapuję. Stwierdził, że to przez e-papierosy - wyznawca mediów. :D
Poszedłem do innego, stwierdził, że jest to spowodowane gorącym powietrzem które wdycham, wydało mi się trochę dziwne, chociaż w zimie problem jakby ustępuje.
Chętnie usłyszę diagnozę jaką podali Tobie, być może będzie powód żeby wybrać się kolejny raz, ponieważ jest to uciążliwe.

Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia. :)



Pogrubiony fragment zgadza się z tym co opisałem w swoim przypadku - zbyt gorące powietrze wciągane głęboko do płuc i to długotrwale. Ja się poparzyłem dymem z shishy kiedyś i miałem problemy z oddychaniem, płytki oddech, uczucie ciężkości w płucach. To by się zgadzało i wygląda na to, że lekarz w tym przypadku Cię nie okłamał.

Mniej watów panowie, mniej chmurki. Smak i tak jest najważniejszy - cieszmy się nim póki jeszcze smaki można do liquidów dodawać w różnych kompozycjach.


No to by się zgadzało, ale wapuję na mechaniku, nie schodzę poniżej 0.8 ohm na Kajtku i TGT, raz na jakiś czas zdarzy mi się założyć 0.5/0.6 na dripper. Spróbuję jeszcze wyżej, zobaczymy co będzie. :)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1443323
Snuffek pisze:...ale wapuję na mechaniku, nie schodzę poniżej 0.8 ohm na Kajtku i TGT..

Sama oporność to za mało informacji. Potrzebna jest informacja o rodzaju drutu. Dla parowników typu Kay/TGT bezpieczny heat flux jest gdzieś pomiędzy 200-300, a z samej oporności heat fluxa nie wyliczysz.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1443416
Tak jak nie każdy nadaje się do lotu w kosmos, tak i nie każdy dobrze znosi wapowanie. W końcu to nie jest naturalna czynność. Wprowadzanie do płuc oparów PG i gliceryny pozostawia zapewne skropliny na pęchęrzykach płucnych. Może się mylę, nie pytałem o to lekarza czy tak może być. Jeden na to zareaguje tak, inny inaczej. Ja oddycham swobodnie i bez bólu. Inna sprawa, że nie bawię się klałdczejsingi, a 0.5 ohm wapuję raz na miesiąc jak mam fazę. Wszystko z umiarem. Powyższy wątek udowadnia, że wapowanie niekoniecznie zmierza w dobrym kierunku... Niestety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
By ChirsTheWanderer
#1443449
Mały update:

U lekarza nie byłem, ponieważ złapała mnie gorączka w pracy, i w biurze potrzebowali dodatkowej pary rąk. Wybieram się w czwartek, już mam to ustalone.

Generalnie, jakby wszystko minęło. A raczej mija powoli. Mam teraz możliwość wzięcia głębszych wdechów, a wcześniej był z tym problem. Wapuję sobie na 13 wattach, więc dym jakby trochę mniej gorący.

Co do moich liquidów, i zawartości gliceryny.
Robię liquidy z baz PG/VG 70/30 i z VG 95%, w stosunkach - 4 ml PG/VG, mililitr aromatu, 5 mililitrów VG. Więc gliceryny jest zasadniczo więcej niż glikolu, chodziło głównie o rozdrobnienie liquidu do mocy między 3 - 4 mg/ml. Glikol ubi kopnąć w gardło, co mi nie odpowiada, więc zdecydowałem się na glicerynę. Ale to nie w tym rzecz, zaczęło się jeszcze przed kupnem mojego moda, i samogonowanem.

CO DO CLOUD CHASINGU

Nie jestem żadnym cloud-chaser'em, nie bawię się w quadcoil'y, ani drippery z dziurą jak po strzale z 12,7 mm, żeby airflow płynął. Nie kręci mnie także mgła w pokoju, i tak Subtank robi wystarczającą zawieruchę. Czasami, tak o, puszczę sobie chmurkę na 23 wattach na półohmie, żeby trochę zadymiło, zazwyczaj przy drinku na tarasie. Proszę Was, trochę zrozumienia.

Pozdrawiam, w czwartek update.
Awatar użytkownika
By Snuffek
#1443528
Mutango pisze:Sama oporność to za mało informacji. Potrzebna jest informacja o rodzaju drutu. Dla parowników typu Kay/TGT bezpieczny heat flux jest gdzieś pomiędzy 200-300, a z samej oporności heat fluxa nie wyliczysz.


Kanthal A1, 0.4, fi 2mm - Wydaje mi się, że heat flux, na takim setupie nie przekroczy nawet 150, przy grzałce 1ohm.
Kanthal A1, 0.3, fi 2.5mm - Tutaj również nie jest jakiś straszny, na grzałce 1ohm, chociaż z tego drutu zwykle robię powyżej, granica 1.2-1.5
Awatar użytkownika
By Zepsulo
#1443532
@ChirsTheWanderer rozsądnie podchodzisz do problemu, jednak nie daj się wciągnąć w pracoholizm. To jest bardziej szkodliwe od palenia analogów, picia wódki do upadłego itp. itd..
Zadbaj o SIEBIE. Odwiedź lekarza, spłycony oddech to mogą być problemy z krążeniem.
No i ZDROWIA życzę!
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1443631
ChirsTheWanderer pisze:Wybaczcie Panowie, nie zrozumieliśmy się. Nie jestem cloud chaserem. Moja grzałka to przyzwoite pół ohma, na 21 wattach. Nigdy nie zależało mi na niesamowitych chmurach, nie skręcałem nigdy grzałek o niewiadomo jakiej oporności, ba! Mój Subox nie odpali poniżej 0,3 ohma.

Radzę Ci darować sobie nawet te 0.5. Poprostu źle znosisz wapowanie na niskich opornościach.
Zainteresowany Twoim tematem postanowiłem eksperymentalnie wywapować baniak Subtanka Mini na stockowej grzałce 0.5 i czystej bazie 6mg. Czysta baza, żeby wykluczyć ewentualny wpływ aromatów. Normalnie wapuję 1.2-1.5 ohma. Może 2-3 razy spróbowałem na setupie poniżej 1 ohma i tyle - nigdy nie wysuszyłem całego baniaka na niskiej oporności typu 0.5-0.3. Takie oporności nie dają mi przyjemności i komfortu wapowania. Epapierosa używam już ładnych parę długich lat od 2007 roku i czuję się doskonale.
Wapowałem normalnie. Nie cały baniak na raz :) Zajęło mi to parę godzin na 21-22 W.
I napiszę tak - pojawiła się ciężkość w płucach, a oddech faktycznie się spłycił. Przypomniały mi się od razu analogi... Podobne odczucie. Pojawiło się nawet świszczenie w oskrzelach i pokasływanie. Dzisiaj od rana jest już ok. Wapuję teraz na 1.5 i zero powyższych efektów takich jak na 0.5.
Nie wiem co ludzie widzą w tych subohmowych opornościach. Takie wapowanie jest zwyczajnie męczące. Może nie wszyscy tak reagują na niskie oporności albo zakładają, że "tak ma być" z tą ciężkością w płucach i już. Nie przeszkadza im to.
Zacznij wapować powyżej 1 ohma i wszystko Ci się ustabilizuje. Wystarczy 1.2. Dużej różnicy w stosunku do 0.5 nie będzie. Chmura będzie jedynie chłodniejsza i może odrobinę mniej skondensowana.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Tomy
#1443655
Pude!lek pisze:Nie wiem co ludzie widzą w tych subohmowych opornościach. Takie wapowanie jest zwyczajnie męczące. Może nie wszyscy tak reagują na niskie oporności albo zakładają, że "tak ma być" z tą ciężkością w płucach i już. Nie przeszkadza im to.
Zacznij wapować powyżej 1 ohma i wszystko Ci się ustabilizuje. Wystarczy 1.2. Dużej różnicy w stosunku do 0.5 nie będzie. Chmura będzie jedynie chłodniejsza i może odrobinę mniej skondensowana.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Wszystko w temacie, pięknie podsumowane!
By ChirsTheWanderer
#1444304
UPDATE

Byłem u lekarza. Nie zauważył żadnej nieprawidłowości w pracy płuc, ba - powiedział, że pracują jak miechy. Swoje podejrzenia zwrócił jednak na błony i zatoki. Idę 11 do laryngologa, wtedy kolejny update.
Awatar użytkownika
By Mutango
#1444324
ChirsTheWanderer, po prostu się "przewapowałeś" (przegrzałeś pęcherzyki płucne), stąd kłopoty z oddychaniem. Natomiast kilka dni odpoczynku, spokojniejszego wapowania, wystarczyło żeby się zregenerować i płuca powróciły do pełnej sprawności. To jest tak jak napisałem na samym początku. Można się pobawić wielkimi chmurami, ale z umiarem. Trzeba znać swoje możliwości, aby nie przeginać.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#1444762
Tymon78 pisze:Musisz zrewidować poglądy @ChirsTheWanderer....,za dużo dobroci było :wink:
ChirsTheWanderer pisze:....
@Tymon78 Rozwiń myśl, proszę....

Żeś dopadł jak dziecko do słodyczy...,@Mutango bardziej naukowo to określił...
Awatar użytkownika
By Neuss
#1448727
@ChrisTheWanderer

Drogi mój, jak przypuszczam, imienniku,

Mam te same objawy co Ty, jednak doszedł u mnie jeszcze bardzo krótki oddech, drętwienie rąk i twarzy, zapchanie błon śluzowych.
Lekarz też nic nie widział na płucach. Mam skierowanie do trzech innych lekarzy, laryngologa, pulmonologa, i alergologa. U mnie prawdopodobnie jest to na tle nerwicowym. Daj znać jak poszła wizyta u laryngologa, bo sam jestem ciekawy.

Pozdrawiam, zdrowia życzę.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1448736
Neuss pisze:@ChrisTheWanderer

Drogi mój, jak przypuszczam, imienniku,

Mam te same objawy co Ty, jednak doszedł u mnie jeszcze bardzo krótki oddech, drętwienie rąk i twarzy, zapchanie błon śluzowych.
Lekarz też nic nie widział na płucach. Mam skierowanie do trzech innych lekarzy, laryngologa, pulmonologa, i alergologa. U mnie prawdopodobnie jest to na tle nerwicowym. Daj znać jak poszła wizyta u laryngologa, bo sam jestem ciekawy.

Pozdrawiam, zdrowia życzę.

Drętwienie kończyn? Na YT jest film tzw. tu na forum Brodacza czyli RipTriper. Opowiada w nim na temat swojego uczulenia na niektóre aromaty zawarte w liquidach. Objawy - drętwienie rąk, nóg itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Neuss
#1448760
Pude!lek pisze:
Neuss pisze:@ChrisTheWanderer

Drogi mój, jak przypuszczam, imienniku,

Mam te same objawy co Ty, jednak doszedł u mnie jeszcze bardzo krótki oddech, drętwienie rąk i twarzy, zapchanie błon śluzowych.
Lekarz też nic nie widział na płucach. Mam skierowanie do trzech innych lekarzy, laryngologa, pulmonologa, i alergologa. U mnie prawdopodobnie jest to na tle nerwicowym. Daj znać jak poszła wizyta u laryngologa, bo sam jestem ciekawy.

Pozdrawiam, zdrowia życzę.

Drętwienie kończyn? Na YT jest film tzw. tu na forum Brodacza czyli RipTriper. Opowiada w nim na temat swojego uczulenia na niektóre aromaty zawarte w liquidach. Objawy - drętwienie rąk, nóg itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Raczej nie kwestia aromatów, dzieje się tak, gdy podejmę próbę intensywnego oddychania. Jest to na pewno nerwicowe. Albo raczej na 99%. Do wyżej wymienionych lekarzy idę głównie w celu wyemliminowania innych potencjalnych schorzeń. Dostanę także skierowanie na rentgen płuc.
W każdym razie aromatów inawery używam już 2 lata, i nie było problemu.
Awatar użytkownika
By Kaszuba
#1448985
Zbyt duży zbieg okoliczności... Jeśli nie spiskowa teoria zmasowanego ataku "pewnych ludzi", to może alergie? Bylica? Pokrzywa? Czynniki się kumulują i organizm nie wyrabia.

Mimo wszystko stawiam na zaplanowane, celowe działania, a cel ów jest partykularny.
Awatar użytkownika
By Pude!lek
#1448994
Kaszuba pisze:Zbyt duży zbieg okoliczności... Jeśli nie spiskowa teoria zmasowanego ataku "pewnych ludzi", to może alergie? Bylica? Pokrzywa? Czynniki się kumulują i organizm nie wyrabia.

Barszcz Sosnowskiego :)



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Neuss
#1449453
Panowie, przecież mowie, ze mój przypadek nie ma wiele wspólnego z e-paleniem. U mnie jest to reakcja na nerwicę, z którą borykam się juz jakiś czas. Po prostu mowie, ze przypadek @ChrisTheawanderer nie koniecznie ma zwiazek z e-papierosami.
Awatar użytkownika
By Tymon78
#1449455
Neuss pisze:Panowie, przecież mowie, ze mój przypadek nie ma wiele wspólnego z e-paleniem. U mnie jest to reakcja na nerwicę, z którą borykam się juz jakiś czas. Po prostu mowie, ze przypadek @ChrisTheawanderer nie koniecznie ma zwiazek z e-papierosami.

Takich przypadków są setki tygodniowo, potwierdzone ,nie potwierdzone ,urojone,lub pisane w złym zamiarze...
i bądź tu psychologiem, księdzem ,logiczną prostytutką lub wróżem Maciejem....
By Damiano GTi
#1452696
Ja wapuje na boxie control mega i parowniku mod tank mini na 1.2ohm jest dobrze chmura całkiem spora a nie czuję się gorzej. 24 waty. Po żadnym liquidzie nie czułem się źle tylko po p1 czekolada. Nie mam pojęcia dlaczego ale tylko po nim dusiło mnie w klacie i siedzenie czy leżenie było nie przyjemne.

☆★☆ XPERIA T3 GTi ☆★☆ - tapatalk
Awatar użytkownika
By Neuss
#1471307
W jednym z moich poprzednich postów pojawiła się literówka. Miałem na myśli 2 miesiące na tamten moment, a nie 2 lata. Ciekawe gdzie wtedy byłem myślami.
Awatar użytkownika
By bofh
#1471386
Co robi liquid typu czekolada, czy kawa z grzałkami widać po nich doskonale. Czy naprawdę nie bierzecie pod uwagę faktu, że płuca mogą odbierać to podobnie? Mam nieodparte wrażenie, że wszyscy całkiem radośnie podchodzą do wapowania z wielką chmurą, bo przecież badania udowodniły... itd. Czy aby na pewno badania obejmowały zefirki czy inne mutacje przy x-dziesięciu watach? ;) Nie sądzę, żeby pochłanianie coraz większych oparów glicerynowo-glikolowych pozostawało bez wpływu na stan płuc. Zadaniem płuc jest przyswajanie tlenu z powietrza, a nie walka z przyswajaniem tego, co każdy chmurzasty waper widzi na szybie w swoim mieszkaniu czy aucie :idea: Wapujmy z głową :beer:
Awatar użytkownika
By Rambo
#1488089
Witam wszystkich, nie będę tworzył nowego wątku bo nie widzę sensu do jednego pytania zbliżonego do tematu. Więc wapuję ostatnio często na iJust 2 + Ipatyk 30W grzałka 0,5Ohm 3V (15W-18W), a teraz takie pytanie czy nie przeciążam moich płuc? Normalnie wapowalem na genitanku 1Ohm-1,8Ohm, lecz najbardziej wolałem 1,5Ohm. Średnio odparuje 2ml-3ml (liczę to z wapowaniem genitanka, ale na genitanku około 0,5ml). Wapuje dopłucnie. Nie wiem czy coś jeszcze dopisać, pytam dlatego że szkoda mi zdrowia i moich płuc.
Pozdrawiam. *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By bofh
#1488108
3ml dziennie to nie jest dużo ;) Sam zużywam już od od dłuższego czasu 6-8ml dziennie... Z mocą jak widzę też nie przesadzasz. Niemniej jednak moim zdaniem jeżeli jest możliwość wybrania łagodniejszego wapowania to jest to lepsza droga. Obecna moda na subomy i wielkie chmury nie służy ani kształceniu pozytywnego wizerunku wapujących ani, jak myślę, nie pozostaje całkiem bez wpływu na zdrowie. Mam na myśli konieczność przyswojenia przez płuca tego, co najbardziej widoczne jest na szybach w domach i samochodach waperów - osadu z glikolu i gliceryny. Nie jest to z pewnością naturalne wypełnienie pęcherzyków płucnych i organizm musi jakoś to zasymilować. Daje sobie z tym radę, bo inaczej wszyscy byśmy dawno się podusili ;) Ale jeżeli ktoś może zastosować lżejszą opcję chmurzenia to na pewno organizmowi będzie łatwiej.

Sam oczywiście próbowałem większych mocy oraz subomów i pomimo pięknych "owieczek" nie darzę tego trendu sympatią oraz odradzam komu mogę - zwłaszcza iJusta początkującym :lol: Moje codzienne wapowanie to 10-12W i wystarcza mi to całkowicie. Czasem sięgnę po coś silniejszego, ale już 20W spotyka się z moją wewnętrzną dezaprobatą. Bo i po co? Głoda nikotyny, coraz mniejszego, zaspokajam, a o to przecież chodziło w założeniach tego pięknego wynalazku :)

Niech każdy wapuje jak chce, jeżeli oczywiście jest to alternatywą dla kopcenia analogów. W przeciwnym wypadku to absurd. Ale pamiętajmy, żeby słuchać się własnego organizmu i nie zamęczać go oparami liquidu dla czystej "zabawy w chmurki". Polecam wszystkim zachowanie zdrowego rozsądku i wapowanie "z głową". Bo czy komuś przeszkadzało delikatne dymienie z watkowców? A też działało ;) Pozdrawiam 8)
Awatar użytkownika
By Rambo
#1488117
Od kiedy zacząłem wapowanie @bofh nigdy subOhma nie chciałem, ani wielkiej chmurki teraz naszła na mnie chęć na iJusta, ale moje sumienie na tym cierpi niestety bo dziwnie się czuję wypuszczając takie chmury, a podsumienia korci. Wiem na pewno jedno 20W, 0,5Ohm to jest moje maksimum szkoda mi zdrowia. Planuje zejść do iJusta na 3mg i tą samą ilość wapować.
Dziękuje za poradę i pozdrawiam. :)

Ps. Początkującym nie jestem ale i ekspertem również nie jestem. Troszkę wiedzy mam, ale mało. Może do 2016 uda się mi rzucić ep. :) Czas dokupić do kolekcji nautilisa mini, by płuca miały lżej, nie mam zamiaru pluć plucami, a poza tym sumienie rusza mnie co do subOhma najlepiej 1,8Ohm i mi wystarczy, do dziennego wapowania, ale czasem miło się pobawić większą chmurka. Wapuj z głową to jest najważniejsze! :)
Awatar użytkownika
By Kris.S
#1488123
bofh pisze:3ml dziennie to nie jest dużo ;) Sam zużywam już od od dłuższego czasu 6-8ml dziennie... Z mocą jak widzę też nie przesadzasz. Niemniej jednak moim zdaniem jeżeli jest możliwość wybrania łagodniejszego wapowania to jest to lepsza droga. Obecna moda na subomy i wielkie chmury nie służy ani kształceniu pozytywnego wizerunku wapujących ani, jak myślę, nie pozostaje całkiem bez wpływu na zdrowie. Mam na myśli konieczność przyswojenia przez płuca tego, co najbardziej widoczne jest na szybach w domach i samochodach waperów - osadu z glikolu i gliceryny. Nie jest to z pewnością naturalne wypełnienie pęcherzyków płucnych i organizm musi jakoś to zasymilować. Daje sobie z tym radę, bo inaczej wszyscy byśmy dawno się podusili ;) Ale jeżeli ktoś może zastosować lżejszą opcję chmurzenia to na pewno organizmowi będzie łatwiej.

Sam oczywiście próbowałem większych mocy oraz subomów i pomimo pięknych "owieczek" nie darzę tego trendu sympatią oraz odradzam komu mogę - zwłaszcza iJusta początkującym :lol: Moje codzienne wapowanie to 10-12W i wystarcza mi to całkowicie. Czasem sięgnę po coś silniejszego, ale już 20W spotyka się z moją wewnętrzną dezaprobatą. Bo i po co? Głoda nikotyny, coraz mniejszego, zaspokajam, a o to przecież chodziło w założeniach tego pięknego wynalazku :)

Niech każdy wapuje jak chce, jeżeli oczywiście jest to alternatywą dla kopcenia analogów. W przeciwnym wypadku to absurd. Ale pamiętajmy, żeby słuchać się własnego organizmu i nie zamęczać go oparami liquidu dla czystej "zabawy w chmurki". Polecam wszystkim zachowanie zdrowego rozsądku i wapowanie "z głową". Bo czy komuś przeszkadzało delikatne dymienie z watkowców? A też działało ;) Pozdrawiam 8)

Mam wrażenie że czytasz w moich myślach :shock: :D
By Kłaku
#1708477
Może ja trochę odświeżę temat, otóż kupiłem 3 dni temu mojego pierwszego moda jakim jest provog venture 3, nigdy wcześniej nie bawiłem się subohmami(chyba tak to się zwie) ale facet w sklepie mi wcisnął( wczesniej 3 lata na patykach typu mild master) i najpierw na grzałce 0.3 chmura byla za gorąca, więc dzisiaj zakupilem 0.5 i chmura jest chłodna(prawie ideał) ale dalej czuje ciężkosć w płucach, a u mnie niestety chyba nie ma grzałek o większym oporze, stąd moje pytanie, co robic(szkoda mi wydawać kase na coś innego bo to dziadostwo kosztowało 250 zł)
By Seredinh
#1709446
Nie wiem co Wy macie z płucami. Wapuje od 3 lat najpierw na małych modach mechanicznych, teraz na zmianę Wismec DNA200 z Griffinem 25 RTA z tiger coil na 0,12Ohm na 75 Watach oraz na Wismecu rx200s i atomizerze Smok TFV8 Cloud Beast. Grzałka na smoku na 70 watach nawet nie startuje. Najlepszy zakres, nawet napisany na grzałce to 120-180 wat, nigdy mnie nic nie dusiło.


Wysłane z iPhone 6S Plus za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Gabriel
#1709554
Seredinh pisze:Nie wiem co Wy macie z płucami. Wapuje od 3 lat najpierw na małych modach mechanicznych, teraz na zmianę Wismec DNA200 z Griffinem 25 RTA z tiger coil na 0,12Ohm na 75 Watach oraz na Wismecu rx200s i atomizerze Smok TFV8 Cloud Beast. Grzałka na smoku na 70 watach nawet nie startuje. Najlepszy zakres, nawet napisany na grzałce to 120-180 wat, nigdy mnie nic nie dusiło.


Wysłane z iPhone 6S Plus za pomocą Tapatalk

To się ciesz, bo jak kiedyś Ciebie przydusi to możesz się zdziwić *BOJE SIE* , Do tych 180 wat dodaj jeszcze z 50 i zmniejsz oporność.
By Seredinh
#1709585
Gabriel pisze:
Seredinh pisze:Nie wiem co Wy macie z płucami. Wapuje od 3 lat najpierw na małych modach mechanicznych, teraz na zmianę Wismec DNA200 z Griffinem 25 RTA z tiger coil na 0,12Ohm na 75 Watach oraz na Wismecu rx200s i atomizerze Smok TFV8 Cloud Beast. Grzałka na smoku na 70 watach nawet nie startuje. Najlepszy zakres, nawet napisany na grzałce to 120-180 wat, nigdy mnie nic nie dusiło.


Wysłane z iPhone 6S Plus za pomocą Tapatalk

To się ciesz, bo jak kiedyś Ciebie przydusi to możesz się zdziwić *BOJE SIE* , Do tych 180 wat dodaj jeszcze z 50 i zmniejsz oporność.


Próbowałem już ponad 200, grzałka maksymalnie przyjmuje do 260 wat.


Wysłane z iPhone 6S Plus za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
By Deletor
#1709858
200W na grzałkę... Ola Boga a ja się staram 20 nie przekraczać :D nie rozumiem tej nowej mody. Woja się zbliża chyba i produkują przenośne zapory dymne...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
By Seredinh
#1710318
Deletor pisze:200W na grzałkę... Ola Boga a ja się staram 20 nie przekraczać :D nie rozumiem tej nowej mody. Woja się zbliża chyba i produkują przenośne zapory dymne...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka


Grzałka w smoku tfv8 nawet sie nie rozgrzewa przy 20w.


Wysłane z iPhone 6S Plus za pomocą Tapatalk
By archangelll
#1732824
Pozwolę sobie odświeżyć temat. Moja przygoda z e papierosem trwa jakieś 3 miesiące, aktualnie palę samogona 6mg na grzałcę OCC 0,5 ohm i mocy 20 W. Może jakiejś wielkiej ciężkości w płucach nie czuję, lecz momentami oddech jest płytszy i ogólnie wiem, że nie wszystko jest tak jak być powinno. Dodatkowo za każdym pociągnięciem pluję wodą/liquidem ( w sumie nie wiem), a kiedy wypuszczam dym nosem to z dziurek normalnie cieknie jak z kranu. Otwory airflow mam odkręcone na maksa. Mogę liczyć na jakieś porady, jak się pozbyć tego problemu? Dodam tylko, że ogólnie wapuje spokojnie, czasami lubię pobawić się chmurką, aczkolwiek wiem, że trzeba wapować z rozsądkiem.
By Seredinh
#1735294
archangelll pisze:Pozwolę sobie odświeżyć temat. Moja przygoda z e papierosem trwa jakieś 3 miesiące, aktualnie palę samogona 6mg na grzałcę OCC 0,5 ohm i mocy 20 W. Może jakiejś wielkiej ciężkości w płucach nie czuję, lecz momentami oddech jest płytszy i ogólnie wiem, że nie wszystko jest tak jak być powinno. Dodatkowo za każdym pociągnięciem pluję wodą/liquidem ( w sumie nie wiem), a kiedy wypuszczam dym nosem to z dziurek normalnie cieknie jak z kranu. Otwory airflow mam odkręcone na maksa. Mogę liczyć na jakieś porady, jak się pozbyć tego problemu? Dodam tylko, że ogólnie wapuje spokojnie, czasami lubię pobawić się chmurką, aczkolwiek wiem, że trzeba wapować z rozsądkiem.

Z nosa Ci kapie bo Ci sie skrapla w nim para, mam to samo jak biore duże chmury


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.