W naszym kraju bardzo modnym słowem jest "interpretacja"... i z tym ewentualnie musisz się liczyć, czyli dostaniesz prezent lub nie.
Na razie z niczym w Twoim przykładzie wiecej.
miron52 pisze:Jasne, przed zamówieniem wypijam pół litra. To usuwa poczucie strachu.
james_1989l pisze:Fakt, źle to sformułowałem... Pytanie miało głównie dotyczyć tych tzw. "giftów", a mianowicie produktów przyznawanych nieodpłatnie w ramach "podziękowań", bądź konkursów. O ile temat sprowadzania sprzętu chęcią zaoszczędzenia kilku PLN nie jest mi kompletnie obcy, tak na temat tych właśnie "gratisów" ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Nie udało mi się znaleźć informacji odnośnie takiego sposobu rozliczania zagranicznych e-papierosów, dlatego też pytam.
james_1989l pisze:Fakt, źle to sformułowałem... Pytanie miało głównie dotyczyć tych tzw. "giftów", a mianowicie produktów przyznawanych nieodpłatnie w ramach "podziękowań", bądź konkursów. O ile temat sprowadzania sprzętu chęcią zaoszczędzenia kilku PLN nie jest mi kompletnie obcy, tak na temat tych właśnie "gratisów" ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Nie udało mi się znaleźć informacji odnośnie takiego sposobu rozliczania zagranicznych e-papierosów, dlatego też pytam.
Norbas pisze:Panowie tak z ciekawości jakiego rzędu są to kary dla typowego Kowalskiego? Bo też Kowalski może stwierdzić, że nic nie zamawiał...
e_sat pisze:Norbas czy ty czytasz ze zrozumieniem ? Przeczytaj dokładnie co napisał LogerM w poprzednim poście ( nie rozprawiaj tyle )
Norbas pisze:czy tutaj mają podobne obostrzenia dotyczące zakupów transgranicznych przez internet czy też nie...
e_sat pisze:" Problem pojawia się w momencie gdy cała waperska Polska, zarówno na forach jak i na grupach FB zaczyna opowiadać skąd im przyszła paczuszka. " ...sorry ty jesteś z Niemiec, to możesz sobie pisać co chcesz, ale tym samym rozdmuchujesz na lewo i prawo....
Goldi pisze:Nie, podobnie zresztą jak większość krajów UE (poza Polską oczywiście i kilkoma innymi dziwnymi krajami).
TolekBanan pisze:Jasne do tego cbś, cia, fsb i oczywiście mosad. Co ich qrwa obchodza paczuszki z chin po 20$ wydaje mi się, że mają większe problemy na głowie niż brać waperska.
rychu147 pisze:Witam , to ja dodam swoje 5 groszy zatrzymana paczka z ep do wyboru odesłanie lub zniszczenie... wer zabrze oczywiście
EricSon pisze:I teraz nasuwa mi się na głowę jedna myśl, czy nie uderzy to w e-palaczy? A dokładniej tych jeżdżących sobie po sprzęt do Chin
Bo jeśli rzeczywiście ta ustawa wejdzie w życie, wydaje mi się że powrót z tej wycieczki będzie kosztowny tak bardzo że nie będzie opłacało się wracać z pamiątką?
EricSon pisze:Witam,
niedawno przeczytałem dosyć ciekawy artykuł na temat zmian, w której to ciężarówki mają być monitorowane przez fiskus:
http://wyborcza.pl/7,155287,21489234,od ... BizLinkZ30
(Przepraszam za źródło )
I teraz nasuwa mi się na głowę jedna myśl, czy nie uderzy to w e-palaczy? A dokładniej tych jeżdżących sobie po sprzęt do Chin
Bo jeśli rzeczywiście ta ustawa wejdzie w życie, wydaje mi się że powrót z tej wycieczki będzie kosztowny tak bardzo że nie będzie opłacało się wracać z pamiątką?
Jednak nie jestem pewien, i jeśli coś źle zrozumiałem proszę mnie poprawić, lub jeśli było to przepraszam, ale nie miałem okazji jeszcze poczytać całego wątku.
Pozdrawiam
Kormiro pisze:EricSon pisze:Witam,
niedawno przeczytałem dosyć ciekawy artykuł na temat zmian, w której to ciężarówki mają być monitorowane przez fiskus:
http://wyborcza.pl/7,155287,21489234,od ... BizLinkZ30
(Przepraszam za źródło )
I teraz nasuwa mi się na głowę jedna myśl, czy nie uderzy to w e-palaczy? A dokładniej tych jeżdżących sobie po sprzęt do Chin
Bo jeśli rzeczywiście ta ustawa wejdzie w życie, wydaje mi się że powrót z tej wycieczki będzie kosztowny tak bardzo że nie będzie opłacało się wracać z pamiątką?
Jednak nie jestem pewien, i jeśli coś źle zrozumiałem proszę mnie poprawić, lub jeśli było to przepraszam, ale nie miałem okazji jeszcze poczytać całego wątku.
Pozdrawiam
Wskazany tekst (którego prawdopodobnie nie przeczytałeś) mówi o przewozach ciężarówkami ładunków o masie powyżej 500 kg/500L. Ktoś na własny użytek kupuje sprzęt/płyny w takich ilościach, że potrzebuje spedytora do przewozu? Oczywiście, że wskazane przepisy uderzą we wszystkich, bo to dodatkowa praca i koszt dla wszystkich. Nie ma to jednak bezpośredniego związku z pytaniem.
Odpowiem pytaniem na pytanie. Jak często urząd skarbowy/celny sprawdzał wasze przesyłki z zagranicy nadawane przez osobę prywatną i adresowane do osoby prywatnej? Ustawa zakazuje wprowadzania do obrotu (sprzedaży konsumentom) określonych towarów przez przedsiębiorstwa. Zakup w sklepie internetowym za granicą płynów/urządzeń wymienionych w ustawie jest nielegalny. Jeśli mam brata w UK i ten brat kupi w UK cokolwiek a potem mi wyśle (bo jemu się nie spodobało), to czy to jest "wprowadzanie do obrotu"? Inną kwestią są przepisy pocztowe, bo może się zdażyć, że płyn zawierający nikotynę (truciznę) jest w wykazie przedmiotów zakazanych do przewożenia przez jakąś pocztę lub firmę kurierską. Tak jak jest z akumulatorami. Niektóre poczty nie przewożą akumulatorów, bo nie.
Siema, Mam dość irytujący problem z OXVA slim pro[…]