EPF
Zdrowotne aspekty e-palenia.
Awatar użytkownika
By Tusia
#265975
E-paląc wyeliminujemy jeden czynnik wpływający na osad, smołę. Nadal zostają inne: kawa, herbata, kamień czy płytka bakteryjna... jak to się tam nazywa ;-) i genetycznie uwarunkowany kolor naszych zębów. Z wiekiem zęby robią się bardziej przeźroczyste, chyba za mało wapnia. Nie znam się na tym za bardzo ale moje szkliwo stało się prześwitujące, dobre pasty powinny pomóc. Elmex jakby poprawił nieco stan moich ale niestety, starość nie radość i piękniejsze już nie będą a coraz słabsze. E-palenie nie sprawi cudu, niestety :-(
Awatar użytkownika
By utak3r
#265976
Ania 555 pisze:W e-papierosie nie ma substancji smolistych. Czy aby na pewno?


Na pewno. I co to ma do żółknięcia zębów?
Awatar użytkownika
By cieniu
#265983
szperaczz pisze:Ratunku ząb mi wypadł *BOJE SIE*

Nie trzymaj tanka w zębach - pomagaj sobie ręką - bo to ciężkie przecie jest to :lol: :lol: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265991
Gdzie diabeł nie może tam babę pośle :mrgreen: . Och panowie! Chcecie mnie uczyć jak dbać o zęby? Za ostatnie wybielanie zapłaciłam 350 euro. Noszę aparat ortodontyczny (invisaline) robiony komputerowo w Ameryce za 5000 tys. euro . Ponieważ zakończyłam już całą kurację i teoretycznie nie muszę już używać tego aparatu, to jednak jeszcze go noszę. Dlaczego? Jest on cały przezroczysty i w ogóle go nie widać, ma do tego ogromny plus. Przykrywa mi wszystkie ząbki i zabezpiecza przed osadzaniem się czegokolwiek. Obiecałam sobie, że po skończonej kuracji rzucę papieroski i będę się cieszyć pięknymi ząbkami. Ponieważ nie potrafię jeszcze rzucić, myślałam że e-fajeczki mi w tym pomogą. Zwyczajnie szukam odpowiedzi czy mogę spokojnie zdjąć aparat i ząbki mi nie będą żółkły. *IRYTACJA*
Awatar użytkownika
By Ania 555
#265998
Daj Boże, żebym miała pieniążki. Niestety miał je tylko mój narzeczony. Co do wybielania (czerwonym żelem), nie polecam. Niszczy szkliwo i zęby są jeszcze bardziej podatne na przebarwienia. Na szczęście miałam już ten aparacik i dlatego uratowałam ząbki. W każdym razie, drugi raz już tego nie zrobię.
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#266011
Ania 555 pisze:W e-papierosie nie ma substancji smolistych. Czy aby na pewno? Nikotyna powoduje żółknięcie zębów, także dużej poprawy nie będzie w ich wyglądzie.

Masz jakieś dane, które to stwierdzenie popierają?
Awatar użytkownika
By eser
#266043
Trochę wyjaśnień. Za kolor zębów odpowiada zębina ( to "coś" pod szkliwem i jest prawdopodobnie uzależniona genetycznie ). Szkliwo jest transparentne. Na nim właśnie osadzają się naloty. starczy je usunąć szczotką, a dobra pasta wypoleruje powierzchnię, co zapobiega szybszemu odkładaniu się nalotu i kamienia.
Awatar użytkownika
By kurok
#398694
Witam Wszystkich,
Uważam że jest to bardzo ważny wątek wart nawet przypięcia przez modratora na dłużej. Bo nie jest obojetny nam wszystkim.

Może macie już jakieś pewne i wiarygodne informacje z publikacji czy własnych doświadczeń.

Szczególnie liczę tu na nasze Panie lub osoby co jakiś czas temu zdecydowały się na profesjonalne czyszczenie (szczególnie z piaskowaniem i wybialaniem) i nadal palą e-papierosy. Czy proces powstawania przebarwień i żółknięcia opóźnił się ? Czy postępuje równie szybko jak przy paleniu analogów.

Czy wżery oparów z e-papierosów są jeszcze trudniejsze do usunięcia od innych.

Pomijam tu szkodliwość zabiegów dentystycznych bo o tym możemy poczytać gdzie indziej a dobry dentysta powie jak jest naprawdę. Zresztą tych łatwo poznać - bo zwykle nie piaskują a jedynie usuwają kamień skalerem stosując ultradźwięki (z czym mają sporo roboty i wielu po prostu się nie chce) i miejscowo wspomagają się papierem ściernym czy dłutkami, a potem najwyżej robią jeszcze wybielanie.

Jak to faktycznie jest z naszymi ząbkami podczas e-palenia ?
Czy liquidy tytoniowe lub kolorowe powodują żółknięcie i przebarwienia podobne lub większe niż trakdycyjne papierosy, kawa czy herbata ?
Czy liquidy bez nikotyny i bezbarwne nie powodują żółknięcia i przebarwień ?
Jak sobie radzicie z tym problemem ?

Liczę na Was. W szczególności Panie.
Awatar użytkownika
By olala
#398989
co do tematu:
po szlugach miałam osad na wewnętrznej stronie dolnych jedynek i dwójek. po rzuceniu palenia of coz osad nie zniknął. w grudniu byłam na piaskowaniu (pierwszy raz od rzucenia palenia) i jak na razie efekt się utrzymuje.
Awatar użytkownika
By kurok
#399021
olala

Dzięki za zainteresowanie.
To oczywiste, że raz powstały osad już nie zniknie. Nie ma sensu trzeć i używać silnych past wybielających czy dla palaczy bo to nic nie da. najwyżej podrażnisz dziąsła, uszkodzisz szkliwo a szczególnie szyjki. Praktycznie bez piaskowania nie mogło się obejść. Niektórzy stomatolodzy robią to jednak z głową, delikatnie i stosują do tego odpowiednich środków. Nie znam się na tym ale kiedyś czyścili związkiem z sodą a teraz mają coś bardziej delikatnego co działa równie dobrze. Choć obojetne dla szkliwa nie jest. Te wewnętrzne częsci ząbków zachodzą jednak błyskawicznie. Więc jeśli ponad miesiąc nic jeszcze ni widzisz to i tak super. Generalnie by mieć efekt idealnych ząbków to piaskowanie powinno powtarzac sie co pół roku. Palacz tytoniu może to robic już po 3-4 miesiącach. Oczywiście jestem zdania by wcale lub najrzadziej jak się da ale czego się nie robi dla ząbków i sam też wybieram sie za jakiś czas bo nie ma zmiłuj się. Choć wiem, że nie jest to dobre.

Dla wydłużenia efektu który już osiągnęłaś kup jeśli jeszcze nie masz szczoteczkę soniczną (co ostatnio bardzo potaniały). Nie siedzę w temacie ale zawsze najlepsze były Philipsa (oni to wymyślili jeszcze w latach 70-tych XX wieku) a potem Panasonica. Zdarzają się też niezłe budżetowe modele i sam używałem takiej za parę groszy firmy Sewerin, Ciatronic czy coś. Ważne by miała miękkie włosie i brak obrotowych czy ruchomych części. Ma być soniczna czyli coś od 26000-34000 drgań na minutę. Lepsze działają w dwóch plaszczyznach. Działa to podobnie jak skaler u dentysty z tym że ten ze znacznie większą częstotliwością. Ultradzwięki usuwają pierwsze ślady kamienia. To czego nie usuniesz w ciągu pierwszych 24-48 godzin to już zostanie więc systematyczność tu podstawą.
A oprócz tego staraj się używać szczoteczki jak najbardziej miękkiej. Takich zwykle nie ma w sklepach ale kupisz je bez problemu u dentysty, w necie czy aptece. No i delikatne pasty a z tych wybielających czy mocnych to tylko dobre np. Blanx. Oczywiście o mocnej herbacie, kawie czy czerwonym winie na codzień możesz zapomnieć bo to działa podobnie.
Jak zapewne wiesz wszystkie te zabiegi pozwolą usunąć pierwsze ślady kamienia, osadu i drobnych przebarwień.

Mnie jednak intesuje czy przy używaniu liquidów jesteśmy w stanie z tym walczyć. Czy też poczynią one podobne przebarwienia jak zwykłe fajki. No i czy zawarta w nich nikotyna ma wpływ na kolor ząbków. Bo właśnie tego nie jestem pewny. Czy żółkną od nikosi czy jednak substancji smolistych.

Jak byś mogła to napisz czy używsza też tytoniówek, czy z nikotyną, szczoteczek sonicznych, super silnych past i jak z kolorkiem. Bo jak narazie to masz bardzo dobre wyniki i oby utrzymały się jak najdłużej.
By GreenLeaf
#399025
Miałem paskudny osad na dolnych zębach z przodu. Był to okropny widok, zęby wyglądały jak bardzo brudne. Zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz. Po przestawieniu się na cyfrę i piaskowaniu, już ten nalot nie powrócił. Przy ostatnim piaskowaniu (robię je co roku) pani dentystka powiedziała, że moje zęby mają po prostu tendencję do nalotu i kamienia. Ale ogólnie są w miarę białe i bez widocznych przebarwień.
Tyle z moich doświadczeń.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By kurok
#399034
GreenLeaf

Rewelacja. Rok to bardzo dużo. By to osiągnąć paląc fajki musiałem nieźle cudować. A i tak efekt nie był rewelacyjny. Zaś jesli chodzi o kolorek to choc swoje ząbki dałem kiedyś lekko wybielić to jedynie odrobinę by miały nadal naturalny wygląd. Teraz jak bym to powtórzył to najwyżej dwoma strzykawczkami opalescene. Może nawet jedną ( i to nie tą silnie stężoną) by tylko usunąć przebarwienia.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2012, 23:11 przez kurok, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By olala
#399037
jakie wypracowanie... :)

używam tytoniówek i owocówek, z nikotyną lub bez (0-18, najczęściej ok.10mg), szczoteczek zwykłych średnich, past takich, jakie mi się włoży do koszyka, zazwyczaj zwykłe Colgate czy Blend-a-med (niewybielające). kolor zębów - nie są super-białe, ale nie są żółte. przeglądam te wskaźniki odcienia zębów i nie mogę dopasować...
dodam, że piję kawę regularnie - codziennie pół litra z mlekiem, herbaty nie pijam, czerwone wino powiedzmy raz na miesiąc.

edit, aaa. wybielałam zęby przed studniówką, jak dawno to było... 5lat... :) może o odcień się rozjaśniły... szkoda pieniędzy i kości.
Awatar użytkownika
By kurok
#399039
Czyli jak normalny człowiek. Nie załatwiasz się jednak czarną kawą i herbatą stąd tez efekty.

W każdym razie dzięki. Tak czy siak zapisuję się do dentysty bo widzę, że przy e-paleniu ma to sens ;)

Wybielanie nie szkodzi. Jak masz już formę lub przynajmniej wycisk i kupisz w necie opalescene to kosztuje to grosze. Piaskowanie niestety szkodzi. Ale ja jak Wy nie mam wyjścia. Szczególnie, że już kiedyś się zaczęło.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2012, 23:22 przez kurok, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By olala
#399052
kurok pisze:Wybielanie nie szkodzi. Jak masz już formę lub przynajmniej wycisk i kupisz w necie opalescene to kosztuje to grosze.

nie mam. wybielałam u dentysty, nie wiem, jaka to metoda (kosztowało to jakieś 7 stów), najpierw ząbki smarowane czymś, potem laser.
Awatar użytkownika
By papierosiak91
#399055
olala pisze:
kurok pisze:Wybielanie nie szkodzi. Jak masz już formę lub przynajmniej wycisk i kupisz w necie opalescene to kosztuje to grosze.

nie mam. wybielałam u dentysty, nie wiem, jaka to metoda (kosztowało to jakieś 7 stów), najpierw ząbki smarowane czymś, potem laser.


pomogło Ci to coś? Ja to kiedyś robiłem i jedyne w czym mi to pomogło to w tym, że portfel miałem lżejszy o 550zł
Awatar użytkownika
By kurok
#399064
olala


Ty miałaś to szybkie. Tak może tylko dentysta i faktycznie kosztuje więcej. Ja mialem wycisk szczęk. Potem technik zrobił mi odciski. a potem spałem w szynach wypełnionych nadtlenkiem karbamidu. Twój dentysta uzywał stężenia 35-50% ja mogłem uzywać czegoś z przedziału od 10-20% a potem już tylko fluoru. Nie używałem też lamp.
Ważne by nie przesadzić bo potem to ohyda. Ząbki powinny być lekko żółte. Ci co mają naturalnie białe to są one słabsze.
Po opalescence z nadtlenkiem karbamidu ząbki już nigdy nie będą miały tak naturalnego koloru jak kiedyś. Jednak po dwóch tygodniach po zabiegu kolor odrobinę ściemnije i stanie się bardziej naturalny.

papierosiak91


Nie takie głupie rzeczy człowiek robi. A widzę, że jest nas więcej.
By gourmet
#514731
E-palę prawie pół roku, pojawiły się brzydkie plamy na przednich zębach, inaczej niż przy paleniu analogów, gdzie zęby brudzą się równomiernie. Ale - poplamione są jedynie dwie dolne jedynki, analizując sposób, w jaki e-palę (ustnik w kącikach ust, nie przepuszczam dymu przez zęby), nie jestem pewien, czy mogę plamy przypisać e-papierosom.
Awatar użytkownika
By vanity
#514810
olala pisze:napisałam:
olala pisze:może o odcień się rozjaśniły... szkoda pieniędzy i kości.

nie ma co.



Musze powiedziec,ze to az dziwne,ze przy wybielaniu lampa wyjasnialy tylko o jeden odcien... Z wlasnego doswiadczenia moge polecic zel Biała Perła.Zaczelam go stosowac jeszcze jak palilam analogi i szczerze sceptycznie do tego podchodzilam,bo namowila mnie siostra(ktora,zaznaczam, ma mase "swietnych" pomyslow).W kazdym razie uzywalam nakladek miesiac czasu,dwa razy dziennie po 30min i efekt ku mojemu zdziwieniu zauwazyli nawet moi znajomi :D nie polecam osobom z wrazliwymi zebami,bo mnie na poczatku bardzo bolaly z tym ,ze wystarczylo zrobic dzien przerwy i wszystko wracalo do normy:) Wiadomo zeby musza byc wyleczone i dobrze jest pojsc tez na scaling żeby efekt byl rownomierny.Cena opakowania z dwoma tubkami zelu i nakladkami to 40zl :shock: a jedna tubka starczyla mi na miesiac kuracji! Jedyne co mialam do stracenia to ta godzina dziennie bez gadania(chociaz i tak paplałam,bo gadula jestem :wink: ) Z czystym sumieniem moge Wam to polecic.

aaaa! zeby sa biale ale to nie jest super biel ,bo taki efekt mozna uzyskac tylko u dentysty.Wybielenie zalezy tez zapewne od kosci.Ja bylam pewna,ze w ogole mi nie zjasnieja ,bo od zawsze mialam zółte ,a jednak sie mylilam :D
By Aboo
#529331
I ja się na białej perle nie zawiodłem. Żel rzeczywiście rozjaśnia zęby i nieźle czyści żółty nalot. Ten preparat za ok 40-45zł u mnie zdziałał naprawdę dużo.
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.