By Shanty - 14 mar 2015, 00:40
Posty: 243
Rejestracja: 26 wrz 2014, 21:23
Posty: 243
Rejestracja: 26 wrz 2014, 21:23
- 14 mar 2015, 00:40
#1333908
Witajcie.
Po raz kolejny zebrało mi się na nocne rozmyślanie, ale do rzeczy.
Wapuję już ok rok. Od kilku miesięcy, może dwóch mam przyśpieszoną akcję serca. Wcześniej nic takiego nie występowało. Nie ważne czy wstanę, czy coś robię, serce zawsze bije szybko, za szybko. Próbowałem zejść z mocą liquidu ( udało mi się, więc jakiś plus jest ), ale problem nie ustąpił. Jakieś porady? Za duża ilość nikotyny, za mała? Aktualnie dziennie zużywam ok. 3/4 ml o mocy 6/8 mg.
PS : Może i głupie pytanie, ale dla sezonowego sportowca to jednak problem jest .
PS2 : Z góry przepraszam za brak ładu i składu, późna godzina jest i to jeszcze po tak ciężkim piątku .
Po raz kolejny zebrało mi się na nocne rozmyślanie, ale do rzeczy.
Wapuję już ok rok. Od kilku miesięcy, może dwóch mam przyśpieszoną akcję serca. Wcześniej nic takiego nie występowało. Nie ważne czy wstanę, czy coś robię, serce zawsze bije szybko, za szybko. Próbowałem zejść z mocą liquidu ( udało mi się, więc jakiś plus jest ), ale problem nie ustąpił. Jakieś porady? Za duża ilość nikotyny, za mała? Aktualnie dziennie zużywam ok. 3/4 ml o mocy 6/8 mg.
PS : Może i głupie pytanie, ale dla sezonowego sportowca to jednak problem jest .
PS2 : Z góry przepraszam za brak ładu i składu, późna godzina jest i to jeszcze po tak ciężkim piątku .
Parowniki : Kayfun v5, Kayfun Lite Plus, Kayfun mini, Goblin Mini
Zasilania : 4Nine, Al85
Zasilania : 4Nine, Al85