EPF
Rzuciłeś palenie lub e-palenie? Podziel się z innymi jak to zrobiłeś!
By tomtom
#63183
Witam wszystkich,
wczoraj wieczorem nabyłem swój pierwszy zestaw (Mild m201 Pen) od scob`a, którego niniejszym pozdrawiam i dziękuję za poświęcenie mi części niedzielnego wieczora, wprowadzenie w temat i pierwszą lekcję obsługi oraz mnóstwo dobrych rad związanych z rzuceniem analogów za pomocą e-p :D
Nie wiem, czy to nie za wcześnie na posta w tym temacie, ale koniecznie chcę się pochwalić, bo to mój pierwszy dzień bez papierosa (i do tego w pracy, gdzie pali około 20 osób!), który przeżyłem bez najmniejszego problemu.
Poprzednie próby wyglądały bardzo mizernie i trwały maksymalnie do południa...
Oczywiście, nie obeszło się bez zgryźliwych komentarzy, ale wynikają (moim zdaniem) z tego, że palenie analogów jest, po prostu, społecznie akceptowalne i czasami wręcz pożądane.
Muszę jeszcze napisać, że świetnie jest nie śmierdzieć, no i co najważniejsze - żona bardzo zadowolona, bo nie pali!

Normalnie o tej porze kupowałbym kolejną paczkę na kolejny dzień, a dzisiaj się bez niej obędę;D

Będę raportował na bieżąco,
pozdrawiam!
tomtom
By Toffic
#63250
Gratulacje, jeśli przez pierwsze dni będziesz miał jakieś kryzysy - zaciśnij zęby i e-ćmij - z upływem kolejnych kryzys mija i jest super (tak było u mnie). Wiem co to próby rzucania w gronie osób palących i życzliwie próbujących częstować - w moim przypadku zawsze kończyło się tak jak u Ciebie. Teraz śmierdzieli nie palę bez wysiłku :) - od dwóch tygodni ZERO!
Awatar użytkownika
By Tomba
#63256
Ja również trzymam za Ciebie kciuki. Tak na prawdę, to tylko zależny od Twojej determinacji.
Jak przeżyjesz pierwsze dwa tygodnie, to już powinno być z górki.
Pamiętaj, że im dłużej z e-p, tym łatwiej.
Może kiedyś będę Tobie składał życzenia z okazji 200 dni bez analoga :)
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Gawronnek
#63275
znajdź sobie szybko odpowiedni dla Ciebie smak wtedy nie potrzeba tyle determinacji aby wytrwać, ja tez przeszedłem z analogów od razu i nigdy mnie nie ciągnęło do powrotu
życzę powodzenia
By maniak
#63282
Będzie dobrze - zawsze masz forum jako wsparcie....
tomtom pisze:Muszę jeszcze napisać, że świetnie jest nie śmierdzieć, no i co najważniejsze - żona bardzo zadowolona, bo nie pali!

To akurat doskonale rozumiem...

PS Przypominam o piątku...
Awatar użytkownika
By eleizis
#63287
tomba pisze:Ja również trzymam za Ciebie kciuki. Tak na prawdę, to tylko zależny od Twojej determinacji.
Jak przeżyjesz pierwsze dwa tygodnie, to już powinno być z górki.
Pamiętaj, że im dłużej z e-p, tym łatwiej.
Może kiedyś będę Tobie składał życzenia z okazji 200 dni bez analoga :)
Pozdrawiam.

to wszystkiego naj.... tomba :D
Awatar użytkownika
By scob
#63334
Grześ Halama pisze:ja wiedziałem, że tak będzie, aha, aha!


Gratuluje bezbolesnego pierwszego dnia :)
Jak masz ochotę - odkop sobie na forum moje pierwsze posty - też były przesycone zapałem neofity ;-)

Ale podpisze się jeszcze raz pod tym, co już pisałem kiedyś: z penem milda można spokojnie "opękać" pierwszy dzień e-p nie myśląc o szlugu papierowym.

Z czasem - jak zmniejszy ci się "zapotrzebowanie" na nikotynę - pewnie poszukasz sobie mniejszej i bardziej "smakowej" fajeczki - ale tymczasem - męcz 201ne, niech CI służy.
Awatar użytkownika
By kijan77
#63342
tomtom pisze:Oczywiście, nie obeszło się bez zgryźliwych komentarzy

Żargonem młodzieżowy - OLEJ TO - :D
Ze mnie też się śmiali że palę długopis albo latarkę. Teraz po ponad pół roku już nie jest nikomu do śmiechu bo oni dalej kaszlą i charczą a ja już nie.
Powodzenia i wpadaj na zlocik 11 grudnia
By tomtom
#64055
Zgodnie z obietnicą zdaję raport:
1. od niedzielnego wieczora funkcjonuję bez śmierdzieli :mrgreen:
2. Na dodatek mój kumpel z pracy też się wkręcił (wczoraj w m1 kupił sobie zestaw milda) i od dzisiaj pufał już ze mną :D

I jeszcze dobra akcja - dzisiaj, około 14stej, jak nie było opcji, żeby wyjść na zewnątrz i popufać, to po prostu wyciągnęliśmy ećmiki i paliliśmy przy kompach wewnątrz, oczywiście ku wielkiemu zdziwieniu/konsternacji wszystkich dookoła, po chwili rumor ucichł i już nikt nie zwracał na to uwagi - ećmik (tak po poznańsku;)) daje radę!

pozdr!
By bodzio102
#64070
Serce rośnie czytając takie posty. I jak to lesmie napisał
lesmie pisze:(...)nie ma lepszych i gorszych, czyli takich co palą 100, 200 czy 1000 dni. Niebiański Czajniczek *CZAJNICZEK* traktuje nas wszystkich jednakowo.

gratulacje równie szczere, jak dla tych z setkami z przodu. tomtom udowadniasz, że można od razu, że może to być przyjemne i że można dać przykład innym. Trochę dużo tego można :) , ale tak trzymaj! I namów kolegę na wizytę tutaj :D .
By dundee
#64134
Moze nie jest to zbyt uprzejme, ale fajnie popatrzec jak kumple z biura ubieraja kurtki bluzgajac na pogode i wychodza przed budynek zajarac analoga a ja w tym czasie zaciagam sie z usmiechem efajkiem i puszczam chmurke prosto w czujnik p.poz. (...a taki jestem 8) )
....w firmie calkowity zakaz palenia :mrgreen:
Tak trzymac, dasz rade
pozdrawiam
Awatar użytkownika
By Azar
#67115
Z tą czujką p.poz to możesz mieć jajo :)
Nie dmuchaj w nią oparami z PG bo naprawdę będzie jajo :)
Między innymi także takie coś czasami montuję i trochę z ciekawości trenowałem aby dowiedzieć się jak to działa. Tam jest wiązka światła odbitego i jak coś na moment ją przesłoni alarm murowany. Zdarzają się sytuacje, że zwykły kurz uruchomi alarm. Więc jak chcesz e-palić i dalej śmiać się z kolegów unikaj czujki dymu :)
Awatar użytkownika
By monivea
#69296
tomtom, super że dołączyłeś do e-palaczy :D Trzymam kciuki !!! jesteśmy na podobnym etapie tylko ja póżniej odstawiłam analogi, teraz coraz mniej e-palę.Fajna sprawa i zaraźliwa,w pracy w zespole było 6-ciu palaczy teraz został jeden zatwardziały reszta jakby się zmówiła- rzucają róznymi metodami -jedna oprócz mnie przy pomocy e- papierosa. Fajnie co? To jak epidemia ale pozytywna :wink:
By tomtom
#91722
Witam ponownie!

To, że się nie odzywałem nie znaczy wcale, że mi się nie udało...
Wręcz przeciwnie - nie zapaliłem ani jednego śmierdzącego od 5 grudnia i już zdążyłem przerzucić się na liquid medium (głównie przez to, że parę razy zdarzyło mi się przejarać high`em tobbaco:D)

Zatem pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia/przeczytania!

tomtom
Awatar użytkownika
By eser
#91821
Moje palenie. Dzisiaj w 61 urodziny 61 dni e-palenia. Jest co świętować :!:
Paliłem 46 lat zawsze mocne papierosy. Z ciekawszych Ligierosy i Partagasy – niektórzy mogą pamiętać. Cięte z metra w stanie wojennym. Skręcane Casablanki. Ostatnio Route 66 w ilości do 50 szt/dziennie. Od 4.12.2009 roku tylko e-papierosy. Dwa dni Mild 401, zaraz potem Casablanca 155p, dalej samoróbka na atomizerze Pena i dalej redukcja + atomizer 510 i...Pipe 601. Liquidy mocne fabryczne, teraz PG+ VG coraz słabsze. Aromaty inawera + pipety, menzurki, probówki,buteleczki itp. Wszystkie wiadomości czerpałem z obu forów e-palaczy. Nie witałem się, nie zadawałem „głupich” pytań, nie biadoliłem o napiciu się liquidu, o słabym kopie i dymku i o tym, że mi trudno, i podobnego typu pierdołach - tylko czytałem. Uzupełnieniem był udział w spocie poznańskim.
Nie mówcie, że nie można. Z chwilą przejścia na e-palenie nie miałem analoga (tego śmierdziela) w ustach.
Tego Wam wszystkim życzę. :D *SMOKEKING*
Awatar użytkownika
By scob
#91827
tomtom pisze:Witam ponownie!

To, że się nie odzywałem nie znaczy wcale, że mi się nie udało...
Wręcz przeciwnie - nie zapaliłem ani jednego śmierdzącego od 5 grudnia i już zdążyłem przerzucić się na liquid medium (głównie przez to, że parę razy zdarzyło mi się przejarać high`em tobbaco:D)

Zatem pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia/przeczytania!

tomtom

:)
wciąż na poczciwych mildziakach?
Awatar użytkownika
By StaryChemik
#91834
eser pisze:Moje palenie. Dzisiaj w 61 urodziny 61 dni e-palenia. Jest co świętować :!:
Paliłem 46 lat zawsze mocne papierosy. Z ciekawszych Ligierosy i Partagasy – niektórzy mogą pamiętać. Cięte z metra w stanie wojennym. Skręcane Casablanki. Ostatnio Route 66 w ilości do 50 szt/dziennie.

Gratulacje! Idealnie trafiłeś - wątpię, aby jeszcze ktoś tak trafił z liczbami. Jedna rzecz jest fajna - zobacz... od skręcanych Casablanek doszedłeś znów do skręcanych Casablanek ;)

A Partagasy pamiętam - zapach niesamowity miały.
By kraut
#91836
eser pisze:Moje palenie. Dzisiaj w 61 urodziny 61 dni e-palenia. Jest co świętować :!:
Paliłem 46 lat zawsze mocne papierosy. Z ciekawszych Ligierosy i Partagasy – niektórzy mogą pamiętać. Cięte z metra w stanie wojennym. Skręcane Casablanki. Ostatnio Route 66 w ilości do 50 szt/dziennie. Od 4.12.2009 roku tylko e-papierosy. Dwa dni Mild 401, zaraz potem Casablanca 155p, dalej samoróbka na atomizerze Pena i dalej redukcja + atomizer 510 i...Pipe 601. Liquidy mocne fabryczne, teraz PG+ VG coraz słabsze. Aromaty inawera + pipety, menzurki, probówki,buteleczki itp. Wszystkie wiadomości czerpałem z obu forów e-palaczy. Nie witałem się, nie zadawałem „głupich” pytań, nie biadoliłem o napiciu się liquidu, o słabym kopie i dymku i o tym, że mi trudno, i podobnego typu pierdołach - tylko czytałem. Uzupełnieniem był udział w spocie poznańskim.
Nie mówcie, że nie można. Z chwilą przejścia na e-palenie nie miałem analoga (tego śmierdziela) w ustach.
Tego Wam wszystkim życzę. :D *SMOKEKING*


Pamiętam cięte popularne w stanie wojennym :)
Też bez pierdół i smucenia na forum nie miałem analoga od 5 dni(wcześniej jeden przed snem), reszta w podpisie... dla mnie szok i bardzo to lubię (mojego czarnego DSE ... jest piękny )
Awatar użytkownika
By Azar
#92558
Pamiętam jak w stanie wojennym nie wiedziałem co ojcu kupić na imieniny.
Fajki były tanie. Więc worek kupiłem!. (kilkanaście wagonów)
Byłem gówniarzem ale mi w kioskach sprzedali.
Ojciec nie wiedział co na to powiedzieć.
Minęło dosłownie kilka dni i papierosy weszły na kartki!.
No to ojciec jako nałóg był szczęśliwy przez ponad pół roku :)
Ludziska mu zazdrościli tego zapasu :)
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.