E-papierosy-forum.pl

[Monia95]

Generalnie, to nie znając sytuacji (założeń i przykazań w tej konkretnej sytuacji) trudno oceniać kogoś, kto sprzedaje to gimbazie.
Moralność to jedno, a konieczność utrzymania posady (w niektórych przypadkach) to drugie.

[Freso]

Uważam tak jak Dork. Ja Was rozumiem, ale dopóki zakazu nie ma, to trzeba się pogodzić z tym, że 13-latek ma prawo kupić liquid.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[remik33]

Wszystko co piszecie to prawda ,ale małolaci będą potrafili ewentualny zakaz łatwo obejść już parę razy widziałem jak taki się czai do zakupu ,zagaduje przypadkowego 18-czy tam 20-latka ,ten mu kupuje i po kłopocie.Ale przynajmniej będą musieli się wysilić. Co do wysepek czy sklepów autoryzowanych typu e-dym czy esmoking w nich zakaz uderzy najbardziej tam o sprzedaży nie będzie już mowy pod groźbą zamknięcia punktu ( życzliwi którzy doniosą o ew.sprzedaży znajdą się zawsze ) Gorzej z respektowaniem zakazu będzie w różnych kioskach czy multi-sklepikach gdzie sprzedaje się dzieciarni na potęgę ,ale i tam będzie musiał taki sprzedawca sporo ryzykować czy ktoś przypadkiem nie widzi albo czy nie jest taki małolat nasłany przez kogoś w celu sprawdzenia.

[Monia95]

Tak jest ze wszystkim, z alkoholem czy papierosami.
Skuteczne może być wychowanie dzieci, a nie zakazy prawne. Kto naprawdę będzie chciał mieć e-papierosa, ten go zdobędzie.

[skaecik]

Tak jest ze wszystkim, z alkoholem czy papierosami.
Skuteczne może być wychowanie dzieci, a nie zakazy prawne. Kto naprawdę będzie chciał mieć e-papierosa, ten go zdobędzie.

Nawiązując do tej wypowiedzi, co było już zaznaczane, wychowanie stresowe. Mam raptem 27 lat, jestem wychowany całkowicie stresowo, nie byłem łatwy. Cieszę się że jestem wychowany stresowo jak nie raz widzę jak brat 21 letni czy siostra 15 letnia się odnoszą do rodziców. Z tego co ogólnie obserwuję, groźba "dostania wpierdolu" od ojca jest jednak najskuteczniejszą metodą kształtowania kręgosłupa moralnego. Dopóki będzie takie prawo że poza rozmowami nie możemy nawet krzyknąć na dziecko (agresja słowna) gdy jest taka potrzeba to jesteśmy skazani na dzieci z papierosami, EIN, alkoholem. Nigdy się nie myślało "co ludzie powiedzą", najważniejsze było " co będzie jak rodzice się dowiedzą". A teraz jest "a co mi starzy mogą zrobić jak ich mogę oskarżyć o przemoc i mają przerąbane?" Moim zdaniem w tym tkwi problem tego że młodzież jest jaka jest. Tak, mam 2 dzieci. 5 i 1 letniego. I na pewno nie pozwolę im na odnoszenie się do kogokolwiek czy czegokolwiek tak, jak robią to obecni kilkunastolatkowie.

Tak, cały dzień czytam ten wątek. Od 14 strony. Też już zdażyło mi się kogoś upomnieć w autobusie.
A 3 lata temu, gdy nowością był Ego III Crystal II, i wracałem z pracy busem, zdarzyło mi się pociągnąć chmurkę. Siedząc na samym tyle, przytrzymując ją jak najdłużej żeby była jak najmniejsza, i tylko jak oprócz mnie i kierowcy były maksymalnie 3 osoby.
ŻEBY NIKOMU NIE PRZESZKADZAĆ.

Wytapatalkowane

[Sammael]

Dzisiaj w drodze do pracy, idąc podziemiami stołecznego dworca centralnego minąłem grupkę młodzieży(<18), która "bujała się" całą szerokością korytarza dumnie i z uśmiechem puszczając chmurę za chmurą nie zwracając uwagi na przechodzących obok ludzi, którym raczej się to nie podobało, a niektórzy nawet dali tego wyraz zwracając im uwagę. Nikt z nich nic oczywiście sobie z tego nie zrobił, bo przecież, to nie jest zakazane.
Długo się nie nacieszyli, bo zaraz zza winkla zwróciły się do nich odpowiednie służby i się skończyło.

Nie wiem, czy śmiać się czy płakać...

pozdr.
sml

[ArchDelux]

Uwagę zwrócić i opie*dolić, jeżeli Cię to rusza, a nie przechodzić bezczynnie i raportować na forum tę jakże bulwersującą sytuację. Grow a pair.

[Geeko]

Co o tym myślicie?

[TooCruel]

Myślimy, że EIN(a w szczególności mechaniki) to nie zabawki dla dzieci:)

[Pude!lek]

Można myśleć, że kolorowany klon SMPLa plus AWT plus oporność 0,3 plus nastolatek bez wyobraźni = powyższe zdjęcie.
Oczywiście on uważa, że przecież wszystko było jak być powinno. W komentarzach pojawia się kolejny as waperstwa, który szczyci się, że używa akusa z uszkodzoną izolacją w SMPLu bez przycisku, za który służy mu obecnie jakaś moneta na oporności 0,12... "I nic mu nie ebło"
Co można zatem myśleć? Selekcja naturalna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ArchDelux]

Hehe, co to za czasy nastały, że dzieci chwalą się swoją głupotą.

[remik33]

A to wszystko wina zdemoralizowanych sprzedawców którzy bez mrugnięcia okiem sprzedają sprzęt i liquidy nawet dzieciom.To już niechodzi o to ,że kupi np .16 -latek.Większość sprzedaje nawet 10 -latkom.Makabra.Myślałem że ewentualna dyrektywa ureguluje ten problem ,ale póki co nie ma nawet na to szans.

[Miotła]

Uważam tak jak Dork. Ja Was rozumiem, ale dopóki zakazu nie ma, to trzeba się pogodzić z tym, że 13-latek ma prawo kupić liquid.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Oświecisz mnie? A nikotyna nie jest od 18 lat?

[Freso]

A pokaż mi zapis jakikolwiek, że jest

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ArchDelux]

Podstawą są art. 14 i 20 kodeksu cywilnego, które mówią o tym, że czynności prawne powinny być dokonywane z osobami, które posiadają pełną zdolność w tym zakresie. A jak wiadomo, osoby niepełnoletnie nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych – zauważa mec. Lustyk.

Zgodnie z tymi przepisami dzieci do 13. roku życia nie mają zdolności do czynności prawnych, ale mogą zgodnie z art. 14 par. 2 k.c. dokonywać umów zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, jak np. kupno biletu, chleba, proszku do prania.

– Z kolei osoby pomiędzy 13. a 18. rokiem życia posiadają ograniczoną zdolność do czynności prawnych, co oznacza, że każdy zakup wykraczający poza kategorię drobnych bieżących spraw wymaga zgody rodziców. Moim zdaniem kupowanie takich używek jak e-papierosy wymaga zgody rodziców. Sprzedając e-papierosy nieletniemu, sklep ryzykuje, że taka transakcja zostanie uznana za nieważną. Będzie skutkowało tym, że będzie musiał przyjąć towar i zwrócić pieniądze rodzicowi, który tego zażąda – wskazuje mec. Lustyk.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/7 ... zicow.html

Nie wynika z tego bezpośrednio "zakaz sprzedaży nikotyny", jednak wynika z tego, że nie ma prawa kupić sobie e-papierosa czy liquidu.

[Freso]

Podobnie jak pendrive, kabel do telefonu..

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ArchDelux]

Tak to jest, że niektórzy próbują wlewać liquid do pendrive'ów. Ale to podobno słabo smaczy.

[Miotła]

Na USB 3.0 nie jest najgorzej

[Freso]

Hah, całkiem śmieszne, a ja nadal czekam na jakąś podstawę prawną co do tej nikotyny.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ArchDelux]

Przy takich porównaniach, które stosujesz, powodzenia w oczekiwaniu na reakcje.

[Miotła]

Reakcja jest ale nie poważna

[ArchDelux]

O tym właśnie mówię...

[Freso]

Niepoważna? Niepoważnym jest wypowiadać się na jakiś temat bez wiedzy, z omijaniem istotnych szczegółów. Wedle art 14 i 20 kc młodzież nie może kupić w zasadzie nic poza bułka, napojem czy długopisem. Nieważne, czy jest to mod, czy jest to telefon, czy jest to liquid z nikotyna lub bez niej. Nigdzie jednakże nie ma zakazu, który w dosłownym tłumaczeniu oznacza "osoba poniżej 18 r.ż. nie może zakupić produktów z nikotyną".

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[martra]

Mnie najbardziej irytuje, że szanowna młodzieży nie potrafi zrozumieć prostych komunikatów, dlaczego ta zła pani/zły pan nie chce mu czegoś sprzedać, bo w ich mniemaniu należy im się to, jak psu buda. Nawet, jak się człowiek powoła na odpowiednie parafki. Wtedy można się o sobie dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy: ostatnio usłyszałam, że jestem ku..., dzi..., szma... w de... nie doru...
Przy czym, niewiele myśląc, odpowiedziałam, że bardzo miło mi poznać i się przedstawiłam. Z braku odpowiedniej riposty, szczeniaczki uciekły w podkulonymi ogonami (o ile takie "cosie" w rurkach je posiadają)...
Kultury i poszanowania godności osobistej drugiej osoby za grosz. No ale... Tacy wszędzie się trafią.

[SzamanDM]

Dzisiaj byłem na takim miejskim festynie. I tak się jakoś złożyło, że w pewnym momencie stanąłem z żetonem po piwo (a nalewaki się zepsuły) a tu jakieś małolaty z modami. Bodaj Joytechy te z kontrolą temperatury mieli w koszulkach. Parowników nie rozpoznałem. Oni wapują ja wapuję i sobie tam myślę czy nie wyjechać z tekstem o 18 latach. Ale piwo nalewali też od 18 lat i nawet na każdej pipie od piwa był napis by przygotować dowód. Więc ostatecznie pomyślałem. Nie ruszam. Chmurę puściłem. Zapytałem co to za modziki mają. Chmura zrobiła wrażenie i to mogło być na tyle. Takie dziwne spotkanie międzypokoleniowe waperów.
Niestety oni te chmury puszczali tak, że czułem truskawkę, wiśnię. Tak bez pomyślunku, że chmurka zawieje nie tam gdzie trzeba.
Każdego z tych małolatów mógłbym być ojcem. I stawiam pół majątku, że żaden z nich nigdy nie uzależnił się od zwykłych kiepów. Od razu sięgnął po kręcenie grzałek itp.
To nie tak miało być. Zupełnie nie tak..

[pin1906]

Nie bez powodu ijust 2 jest królem w gimbazie. Można o tym mówić pisać ale tu chodzi o lans, nie ważne po co ma być lans na ep. I już

[Ziom41]

Ja to tylko tu zostawię

[TooCruel]

Takie tam zrywanie z analogami(grunt to dobrze dobrać dawkę nikotyny na start...):


+ Jak wynika z kolejnej genialnej produkcji filmowej całość odbywa się w pełni bezpiecznie(taśma izolacyjna):

[TooCruel]

Tzw przebranżawianie się po wejściu ustawy... Nawet nie wiem jak mam to skomentować...

[Krasnal45]

Dzieci wojny, kurna. Weszła ustawa, więc do testowania analogów wracają. Ja pierdzielę....Oni nie mają rodziców? Jakichś opiekunów? Czy ktoś się tymi śpikami zajmuje? Interesuje się co robią????

[Gabriel]

Mają rodziców, oj mają, z tym że takich samych jak oni. Dwie bramy ode mnie mieszkają takie dzieci. przedział wiekowy od 8 do 14 lat. Palą fajki i wapują dosłownie przed blokiem. Kiedyś zaczepiłem tatusia, wspominając mu o tym. Odpowiedź była jednoznaczna a żebym się odpie..., Tak się dzieje jak dzieci mają dzieci.

[Deimond]

Może nie EIN ale ja pierniczę - po prostu masakra....:

[d3333s1]

No brak słów, jeszcze najgorzej jak idzie taki jeden z drugim, co drugie słowo na k, i jacy to oni nie dorośli.

[fikaf]

Tak to wygląda w innych krajach.

[FlashGordon]

Niech się nimi zajmują ich rodzice. Po co takie tematy, na forach piwoszy etc. nikt takich nie zakłada.
Na pewno żaden z Was nie chciałby, żeby obca osoba wracała się w jego życie rodzinne,więc należy uszanować innych.
Nie pochwalam oczywiście, ale nie moje dzieci, więc nie mam prawa się zajmować ich wychowaniem.

[Sheriv]

Temat trochę zamilkł,ale po przestudiowaniu całego stwierdziłem,że napiszę wam stanowisko młodocianego vapera,mam dopiero 16 lat. (Tak,wiem naruszyłem regulamin forum i wiem,że zostanę zbanowany,chodzi mi tylko o to,by nie usuwać posta i by dużo osób znało stanowisko takiego małego gnojka). Otóż,muszę się przyznać,jestem po prostu młody i głupi. A wiecie dlaczego? Bo zacząłem od właśnie e-p,gdybym chociaż zaczął od analogów to miał bym jak się usprawiedliwić,a tak to zacząłem od jakiś zwykłych sticków,i oczywiście zerówek. Z biegiem czasu zalałem sobie od znajomego 6 mg,potem tak się potoczyło iż zacząłem używac mocy,co było największym moim błędem w życiu. Dlaczego? Bo potem jak mi brakło liquidu,czy grzałka się nagle spaliła a nie było już gdzie kupić to podpalałem fajki,byle by głód zaspokoić,i tak niestety jest do dziś,lecz teraz dbam by liquid był zawsze i już jak najmniej kurzyć tych analogów. Pale już od roku,i z przykrością stwierdzam,że jestem uzależniony. Jednak nie należę do tych "szpanerów",tak samo większość znajomych mi vaperów też nie,służy mi obecnie do dostarczania nikotyny,dlatego też posiadam skromnego joytecha ego aio. Nie wapuje w autobusach,pociągach itp,i staram się też nie vapować w miejscach publicznych,zresztą jak już chcę buchnąć przy przystanku autobusowym to odchodzę kilka metrów,i trzymam jak najdłużej w płucach oraz wypuszczam w stroną gdzie nikogo nie ma,by nikomu to nie przeszkadzało. Za liquidy,grzałki,czy same e papierosy płacę z swojej kasy,gdyż mam zapewnioną prace co sobotę po 8h dziennie,czasem też w tygodniu zatem zwyczajnie mnie stać. Trudności z kupieniem liquidu nie mam,czy to na wysepce czy u mnie w mieście w vape shopie (nie jest to żadna sieciówka,dlatego też pewnie sprzedają). Gorzej z samym e papierosem,ale to i tak da się załatwić. Piszę to po to,byście wiedzieli że nie wszyscy młodzi vaperzy używają ep dla szpanu,płacą hajsem matki i puszczają chmury gdzie popadnie.

[lelek6]

mam dopiero 16 lat.

Taaa... A ja jestem królem zamorskiej krainy.

[Krasnal45]

Daj spokój @lelek6 To jakiś marny prowokator. W poście nic się kupy nie trzyma. Już go zgłosiłem.

[lelek6]

"Bo prowokować, to trzeba umić..".

Pozdrawiam

[Sheriv]

Nie jestem żadnym prowokatorem,dlaczego niby miałbym takim być? Po prostu przedstawiłem wam moją sytuację,aż tak ciężko uwierzyć,że nie każdy vaper -18 ma dałna?

[DRAgon]

@Sheriv dzięki za Twój wsad

A co do innych, to chyba zapomnieli Państwo, jak było, czyż nie? Ja pierwszego ćmika próbowałem mając lat 12 (opal), podpalać zacząłem na wiarusach, stołkach etc, mając 14, a nałogowo w okolicach właśnie 16. Głupi byłem, nie przeczę, jeszcze głupszy, bo mój tytoniowy nałóg trwał mocno ponad 20 lat. Szczęśliwie znalazłem kilka lat temu mniej trujące zastępstwo. Dalej uważam, że jestem głupi, bo zamiast rzucić w cholerę, obciążam dalej organizm i wydaję kupę kasy na sprzęt/LQ. Kto z Was ma/miał inaczej? Tacy święci jesteście? Wszyscy startowali po 18+? I kupowaliście szlugi dla zdrowia? Tępić, to trzeba chamstwo i arogancję, a nie głupotę. Na tą tylko czas, fakt że czasem życia nie starcza, cóż, taki ten świat jest. Z mojej strony, jak napisałem na początku, gratuluję odwagi koledze - z mojej strony szacun i słowo starego nałogowca: im dłużej, tym gorzej i trudniej rzucić, ratuj się dziś, a przynajmniej próbuj.
Acha, mam Córeczkę w wieku kolegi i wiem, jak jest. Żywię też do niej szacunek, nie tylko miłość, i to mi pozwala widzieć w niej człowieka i przypominać sobie, jak to było, gdy ja byłem w jej wieku. Nie wszyscy młodzi ludzie są typową gimbazą, jeśli ktoś uważa inaczej, to mi pozostaje współczuć jego dzieciom.

[Sqerlo]

@Sheriv dzięki za Twój wsad

A co do innych, to chyba zapomnieli Państwo, jak było, czyż nie? Ja pierwszego ćmika próbowałem mając lat 12 (opal), podpalać zacząłem na wiarusach, stołkach etc, mając 14, a nałogowo w okolicach właśnie 16. Głupi byłem, nie przeczę, jeszcze głupszy, bo mój tytoniowy nałóg trwał mocno ponad 20 lat. Szczęśliwie znalazłem kilka lat temu mniej trujące zastępstwo. Dalej uważam, że jestem głupi, bo zamiast rzucić w cholerę, obciążam dalej organizm i wydaję kupę kasy na sprzęt/LQ. Kto z Was ma/miał inaczej? Tacy święci jesteście? Wszyscy startowali po 18+? I kupowaliście szlugi dla zdrowia? Tępić, to trzeba chamstwo i arogancję, a nie głupotę. Na tą tylko czas, fakt że czasem życia nie starcza, cóż, taki ten świat jest. Z mojej strony, jak napisałem na początku, gratuluję odwagi koledze - z mojej strony szacun i słowo starego nałogowca: im dłużej, tym gorzej i trudniej rzucić, ratuj się dziś, a przynajmniej próbuj.
Acha, mam Córeczkę w wieku kolegi i wiem, jak jest. Żywię też do niej szacunek, nie tylko miłość, i to mi pozwala widzieć w niej człowieka i przypominać sobie, jak to było, gdy ja byłem w jej wieku. Nie wszyscy młodzi ludzie są typową gimbazą, jeśli ktoś uważa inaczej, to mi pozostaje współczuć jego dzieciom.

Zgadzam się z Tobą w 100%, sam zaczynałem palić analogi w wieku 15 lat głupi byłem. Wtedy też nie było problemu nieletniemu kupić analogów. Myślę że teraz trudniej kupić nieletniemu lq/sprzęt do wapowania niż analogi. Nie twierdzę że to jest dobre ale musimy potrafić wybrać mniejsze zło, a od reszty są rodzice (sam mam 2 szkrabów).

[DRAgon]

Uważam, że człowieka trzeba szanować (chociażby z uwagi na szacunek wobec siebie samego), bez względu na wiek. A 16 lat to całkiem sporo, ja do tego czasu dużo głupot nawywijałem. W każdym bądź razie, obruszamy się, że rząd zakazuje nam czegoś, a sami to samo chcemy robić innym. Od zakazów mogą być rodzice tych młodych ludzi, my możemy przestrzegać prawa i porządku (rozumiem, że konto @Sheriv musiało zostać zbanowane). Jednakże, gdy już głos zabiera taka młoda osoba, to powinniśmy ją uświadamiać, uczyć i pokazywać naszymi doświadczeniami, jak szkodliwy, podstępny i bezwzględny (oraz drogi) jest ten nałóg. Jest tu ktoś, kto wierzy w to, że ludzie poniżej osiemnastki tu nie zaglądają? Co dostają, zamiast sympatii i wsparcia, "klapsa" i złe słowo. Dlatego tworzą się grupy na FB i w innych miejscach. Nie uniknie się tego, ale MY możemy być OK.

Dodatkowo, jeśli ktoś faktycznie prowokuje, to nasza gniewna reakcja, to chyba osiągnięcie jego celu? Czy nie lepiej odpowiedzieć stanowczo, lecz ciągle uprzejmie?

Musiałem to napisać , bo jeszcze miałem przemyślenia wczoraj n/t/t. Dzięki @Sqerlo za odpowiedź, zmobilizowało mnie to do napisania tych kilku zdań

[Krasnal45]

@DRAgon
Z całym szacunkiem, ale czy naprawdę wierzysz, że tego posta był w stanie napisać szesnastolatek?
Bo ja nie...

P.S. Wierzę, że są w tym wieku mądrzy i ułożeni nastolatkowie, ale w takim wypadku nie pisałby takich głupot.

[DRAgon]

Tak. Christopher Paolini - o ile mnie pamięć nie myli - zaczął pisać książkę "Eragon" w wieku 15-16 lat. Moja córka (16 lat) też pisze książkę (dla własnej rozrywki i wprawy) od ok roku. Krasnal, z całym szacunkiem, mam wrażenie, że oceniasz młodych ludzi przez pryzmat tych głośnych i hałaśliwych, a nie zauważasz, że są też inne osoby, inteligentne i głębokie (jak na swój wiek).
Ale, jak napisałem wcześniej, to przecież nieważne. Grunt, to i zachować spokój i kulturę (nie, żebym Ci tego odmawiał ).

PS. Po Twoim "PS", nie mam nic do dodania, ale powyższe zostawię Dobrej Nocy Ci życzę

[McGrinn]

Cały ten temat to zwykłe p... Kiedyś była inna młodzież, kiedyś było lepiej... Taaaa. Zapomniały woły kiedy cielątkami...

[Walter o'Dim]

Dokładnie, zamknąć ten temat. Glupty i smuty o tym że młody jest odważny bo napisał że e pali w tak młodym wieku, spanie w banie

[DRAgon]

Zakładając, że to faktycznie młody człowiek, a nie prowokator, jak podnosi Krasnal, to tak, jest odważny. Ma 16 lat i uznaje swoją głupotę, że wciągnął się w idiotyczny i niszczący nałóg. Ma odwagę napisać to i się do tego przyznać, aczkolwiek nie wiemy, czy ma odwagę uwolnić się od tego. @Walter o'Dim zważywszy na Twój awatar i staż na forum, Tobie zajęło to "ździebko" dłużej, a bardzo wątpię, byś zaczynał palić w wielu >18 lat...

[.kokakola]

Zakładając, że to faktycznie młody człowiek, a nie prowokator, jak podnosi Krasnal, to tak, jest odważny. Ma 16 lat i uznaje swoją głupotę, że wciągnął się w idiotyczny i niszczący nałóg. Ma odwagę napisać to i się do tego przyznać, aczkolwiek nie wiemy, czy ma odwagę uwolnić się od tego. @Walter o'Dim zważywszy na Twój awatar i staż na forum, Tobie zajęło to "ździebko" dłużej, a bardzo wątpię, byś zaczynał palić w wielu >18 lat...

Akurat Walter to reinkarnacja i na forum był już od dawna.

#teamkoksu

[DorotaM]

Ten temat jest jak bombka z opóźnionym zapłonem.
Czego byśmy nie napisali i tak będzie źle. Dlaczego? Dlatego, że dzieciaki nie powinny ani palić ani wapować.
Tylko, że robią to i tak. Jako osoby dorosłe absolutnie nie powinniśmy tego popierać. Wspierać ich tym bardziej.
Ale jest jeszcze jedno dno, jakie?
Ot zwyczajne i prozaiczne: życie.

Ot tak, a może aż tak i tyle.