EPF
O e-paleniu w Polsce i za granicą
Awatar użytkownika
By mironiusz
#1175709
Problem będzie występował również w chwili, gdy grzałka będzie zbyt luźno nawinięta na sznurek.
Tzw metaliczny posmak o którym często się czyta...
Chyba że się mylę, bo nim zostanie osiągnięta temp ~280*C liquid z drutu grzałki zostanie odparowany.
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1175722
Drac0 pisze:Fajnie by było gdyby ktoś miał proste narzędzia do zbadania temperatury na grzałce gdy jest zalana liquidem. Taka informacja by wystarczyła

poszukajcie terminu: zdjęcia termowizyjne, to zobaczycie

-- [scalono] Wt 23 wrz 2014 14:21:19 --

bardziej szczegółowe zdjęcia zamieściłem na innych forach ( swiat... vtf...)
Awatar użytkownika
By bezi2
#1175728
O to jest super trop!
Czego okiem nie wiadać a sondę ciężko upchnąć tam termowizją potraktować!

Tapa tapa - pazurkiem po ekranie szumofonu. ;)
By user
#1175742
Termowizja w tym przypadku IMO jest do :dupa
Bo jak zapewnić jednocześnie nadmuch na grzałkę, taki jaki występuje w atomizerze i jednocześnie uchwycić ją kamerą? :?
Ciężko chyba, a bez nadmuchu, wynik będzie nieadekwatny do rzeczywistych warunków pracy setupu.
Prędzej mikro sondę zapodać do wewnątrz setupu, nie z zewnątrz.
Awatar użytkownika
By bezi2
#1175784
@smialekcz - niestety ale serwis hostingowy na którym umieszczałeś zdjęcia termowizyjne wywalił je do nibylandii :(

@reed-nie wiem dokładnie jak by to wyglądało w praktyce - tzn jeśli zdjęcie strzelone robione przez cap parownika pokazało jaka jest temp. grzałki to możne było by to w miarę miarodajne-jedna osoba wapuje druga robi zdjęcia (np w gienku/dripperku)

Jeśli nie dało by rady można by było zabrać się do tego od innej strony - zrobić rurkę z o takiej samej wewnętrznej średnicy co air hole w parowniku i z podobnej odległości ( zmierzyć dystans pomiędzy grzałką a AH ) zrobić nadmuch.

Wtedy miało by to sens - przynajmniej tak mi się wydaje.
Awatar użytkownika
By Skinner
#1175825
Chyba nie do końca bo ruch powietrza w parowniku jest wymuszony przez jego konstrukcję, a ponadto powietrze jest wciągane i wtedy omiata grzałkę a nie jest wydmuchiwane w jej kierunku. To znowu będą pewne przybliżenia na temat których będzie można nieomalże dowolnie spekulować ;)
Awatar użytkownika
By bezi2
#1175836
Skinner pisze:Chyba nie do końca bo ruch powietrza w parowniku jest wymuszony przez jego konstrukcję, a ponadto powietrze jest wciągane i wtedy omiata grzałkę a nie jest wydmuchiwane w jej kierunku. To znowu będą pewne przybliżenia na temat których będzie można nieomalże dowolnie spekulować ;)


Wychodzi na to że jak by się nie obrócić to z tyłu będzie :dupa

Zawsze krytykant będzie poza tym przyczepić się do siły nadmuchu, innej temperatury wydychanego powietrza ect.
Jednak tego typu eksperyment da nam jakieś dodatkowe dane do analizy.

Ponieważ i tak nie mam takiej kamery - inicjatywę pozostawiam pomysłodawcy.
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1175909
bezi2 pisze:@smialekcz - niestety ale serwis hostingowy na którym umieszczałeś zdjęcia termowizyjne wywalił je do nibylandii :(

@reed-nie wiem dokładnie jak by to wyglądało w praktyce - tzn jeśli zdjęcie strzelone robione przez cap parownika pokazało jaka jest temp. grzałki to możne było by to w miarę miarodajne-jedna osoba wapuje druga robi zdjęcia (np w gienku/dripperku)

Jeśli nie dało by rady można by było zabrać się do tego od innej strony - zrobić rurkę z o takiej samej wewnętrznej średnicy co air hole w parowniku i z podobnej odległości ( zmierzyć dystans pomiędzy grzałką a AH ) zrobić nadmuch.

Wtedy miało by to sens - przynajmniej tak mi się wydaje.


zacytuję swoje podstawowe wnioski:
Po pierwsze primo:
- sama grzałka, podczas przepalania osiąga temperaturę w granicach 425 st.C
Po drugie primo:
- grzałka uzbrojona w watę osiąga temperaturę w granicach 140 st.C, sama zaś wata (bliżej brzegu tulejki) ma temperaturę około 50-60 st.C (WAŻNE) - zmierzone bez zakręcenia tulejki powietrznej i bez baniaka (śmiem twierdzić, że podczas zaciągania powietrza temperatura będzie niższa)
Po trzecie primo:
- górna zewnętrzna część Kajtka podczas jego użytkowania osiąga temperaturę rzędu 32-35 st.C
Po czwarte primo:
- temperatura liquidu, w tym konkretnym przypadku Kajtka, jak i temperatura podstawy ustnika to 42-46 st.C

-- [scalono] Wt 23 wrz 2014 18:17:00 --

reed pisze:Termowizja w tym przypadku IMO jest do :dupa
Bo jak zapewnić jednocześnie nadmuch na grzałkę, taki jaki występuje w atomizerze i jednocześnie uchwycić ją kamerą? :?
Ciężko chyba, a bez nadmuchu, wynik będzie nieadekwatny do rzeczywistych warunków pracy setupu.
Prędzej mikro sondę zapodać do wewnątrz setupu, nie z zewnątrz.

No cóż, osoby z którymi dyskutuję na temat (nie)szkodliwości e-palenia, zachowują się tak samo - czyli mają w :dupa wyniki badań zamieszczanych chociażby w: http://www.esmokinginstitute.com/badania :-(
Przedstawiam jedynie osiągnięte wyniki i sposób ich uzyskania. Kto chce niech wprowadzi jeszcze nadmuch, wydmuch, zanurzy to 1,5 metra pod powierzchnią morza, czy co innego.
Awatar użytkownika
By krakry1
#1175995
smialekcz pisze:- grzałka uzbrojona w watę osiąga temperaturę w granicach 140 st.C, sama zaś wata (bliżej brzegu tulejki) ma temperaturę około 50-60 st.C (WAŻNE) - zmierzone bez zakręcenia tulejki powietrznej i bez baniaka (śmiem twierdzić, że podczas zaciągania powietrza temperatura będzie niższa)
I to lubię - bo na takich setup'ach wapuję. Do magicznych 290 stopni jeszcze sporo brakuje - więc cieszę się z tego bardzo bo uwielbiam mojego kajtka z watą.
By user
#1176000
smialekcz pisze:[...]
No cóż, osoby z którymi dyskutuję na temat (nie)szkodliwości e-palenia, zachowują się tak samo - czyli mają w :dupa wyniki badań zamieszczanych chociażby w: http://www.esmokinginstitute.com/badania :-(
Przedstawiam jedynie osiągnięte wyniki i sposób ich uzyskania. Kto chce niech wprowadzi jeszcze nadmuch, wydmuch, zanurzy to 1,5 metra pod powierzchnią morza, czy co innego.


No cóż, gdybyś nie wyrywał moich słów z kontekstu, a zwrócił uwagę czego on się tyczył, to może nie napisałbyś tych słów, które są w tym momencie manipulacją i "odwracają kota ogonem"
Przeczytaj jeszcze raz mój dialog z kolegą bezi2 i zdecyduj, czy słusznie mnie zbeształeś.
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1176010
koniec dyskusji, bo widzę, że ... (zapewne dlatego takie osoby obdarowały mnie pewnymi punktami reputacji, ale cóż, taka jest prawda - kocha się ją jak ...)
Czy ktoś posiada dostep do kamery termowizyjnej innej niż Sonel KT-384?
Chciałbym porównać pewne pomiary (w tym też i dotyczące elementów grzejnych epetków)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1176026
smialekcz pisze:Po pierwsze primo:
- sama grzałka, podczas przepalania osiąga temperaturę w granicach 425 st.C
:x

Łapanie bobra praktycznie niczym się nie różni od przepalania. To właśnie dlatego bóbr jest taki nieprzyjemny, bo łyka się dym z wypalanego nagaru. Ale nic to, bobra się łapie tylko od czasu do czasu i nikt tego specjalnie sam sobie nie robi.
Ale obawiam się o coś innego.
Pewnego razu na forum ktoś założył wątek na temat kryzysu w rzucaniu palenia. Ludzie dawali różne rady, najczęściej o zwiększaniu zawartości nikotyny w płynie... Ale jeden z forumowiczów pochwalił się takim oto sposobem, że on w razie kryzysu podkręca tak napięcie, aby być na takiej jakby "granicy bobra". Czyli jeszcze nagar się nie pali, ale grzałka już tak daje czadu, że gliceryna smaży się jak na patelni. Obawiam się że grzałka już się zaczyna czerwienić, i że granica 280st zostaje przekroczona. I nie dzieje się to przypadkiem. User robi to specjalnie, jest z tego zadowolony, smakuje mu to i pozwala podobno "zwalczyć kryzys". O takich userów się obawiam.
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1176032
zauważcie, ze moje moje zdjęcia odnoszą się do grzałki - mikrocoila. Przy okazji sprubuje dokończyć zdjęcia i uwzglednię różnorodne setupy - sam jestem ciekaw paru zwoi drutu na meshu, czy paru zwoi drutu na sznurku. Do tej pory porobiłem jedynie zdjęcia mikrocoili w różnych parownikach, ale wyniki są porównywalne. Dlatego też pytałem się wcześniej, czy ktoś ma dostęp do takiej (innej niż Sonel) kamery
Awatar użytkownika
By PucH2
#1176040
Nie raz widziałem czerwoną przy wapowaniu grzałkę w półmroku w kajtku. Nie nie bobra nie było i za dnia tego nie zobaczysz. W tym parowniku można obserwować co się dzieje z grzałką bo jest taki zestaw. Jaka to jest temperatura to nie wiem ale na pewno bardzo bliska bobra. Nie zdziwiłbym się że nawet przekraczająca dopuszczalny zakres. Przy tej obserwacji wszelkie teorie walą się na banie.
Awatar użytkownika
By smialekcz
#1176128
dobry pomysł, wart zastosowania :-)
Awatar użytkownika
By Drac0
#1176189
PucH2 pisze:Nie raz widziałem czerwoną przy wapowaniu grzałkę w półmroku w kajtku. Nie nie bobra nie było i za dnia tego nie zobaczysz. W tym parowniku można obserwować co się dzieje z grzałką bo jest taki zestaw. Jaka to jest temperatura to nie wiem ale na pewno bardzo bliska bobra. Nie zdziwiłbym się że nawet przekraczająca dopuszczalny zakres. Przy tej obserwacji wszelkie teorie walą się na banie.


Nie wiem jak do tego doprowadziłeś, ale jest mi naprawdę ciężko w to uwierzyć. Z przeprowadzonej prze zemnie analizy w wcześniejszych postach wynika że przy zerowym dopływie powietrza sytuacja taka jest możliwa. W praktyce nie ma prawa mieć miejsca jeśli transport liquidu jest na zadowalającym poziomie. Kolega przedstawił zdjęcia termowizyjne, co do których mam pewne uwagi ale można tam "czarno na białym" zobaczyć temperaturę po upchaniu waty, a jednak ludzie widują czerwoną grzałkę 400 stopni ? serio?. Właśnie mam zmieniać watę w kayfunie rozbiorę komin i odpalę przez 20 sekund zobaczymy co będzie.

Edit: Grzałka 1.2 zasilanie ustawione na 6.0V nasączona wata - ponad 20 sekund palenia, a efektem jest prawie wysuszona wata brak jakiegokolwiek czerwonego druta. Jeśli Tobie się to udaje wieczorami to gratuluje transportu lq ;]
Awatar użytkownika
By cyho
#1176205
Używałem tych przeźroczystych elementów, głównie po to żeby zakumać jak dobrze układać knoty. Faktem jest, że grzałka czasami robiła się czerwona, ale wtedy nawet po puszczeniu przycisku było słychać jak dość wolno się studzi. Przy dobrze nasączonym knocie nigdy mi sie nie zaświeciła nawet przy zerowym nadmuchu( czasami tak robiłem przybsłabym setupie żeby odparować zalegający na dole liquid nie zaciągając nowego).
Awatar użytkownika
By Drac0
#1176218
Myślę że jakiekolwiek dalsze dyskusje na ten temat nie mają żadnego sensu. Pozwolę sobie napisać krótkie podsumowanie, a jeśli ktoś chce dalej wyważać otwarte drzwi to życzę owocnej pracy.

- akroleina występuję w liquidach opierających się o glicerynę,

- dawka na która jesteśmy narażeni w razie spełnienia rygorystycznych warunków jest niewielka i znacznie mniejsza od tej, którą możemy spotkać w smażalni frytek czy analogach,

- Na podstawie kilku rozważań można z dużą pewnością stwierdzić, że przy zapewnieniu odpowiedniego nasączenia waty/szmaty czy czegokolwiek innego, szansa na podgrzanie liquidu do niebezpiecznej temperatury jest znikoma.
Awatar użytkownika
By pol
#1176284
Drac0 pisze:Myślę że jakiekolwiek dalsze dyskusje na ten temat nie mają żadnego sensu. Pozwolę sobie napisać krótkie podsumowanie, a jeśli ktoś chce dalej wyważać otwarte drzwi to życzę owocnej pracy.

- akroleina występuję w liquidach opierających się o glicerynę,

- dawka na która jesteśmy narażeni w razie spełnienia rygorystycznych warunków jest niewielka i znacznie mniejsza od tej, którą możemy spotkać w smażalni frytek czy analogach,

- Na podstawie kilku rozważań można z dużą pewnością stwierdzić, że przy zapewnieniu odpowiedniego nasączenia waty/szmaty czy czegokolwiek innego, szansa na podgrzanie liquidu do niebezpiecznej temperatury jest znikoma.

Tzn, że jeżeli ktoś ma odmienne lub różniące się przemyślenia lub doświadczenia od Ciebie nie może więcej już tu się wypowiadać....
Awatar użytkownika
By PucH2
#1176318
Bo ja, bo ja, bo niemożliwe, na pewno to nie tak. Aż strach cokolwiek napisać by nie wpaść pod pręgierz tych co piszą a nie czytają. Nawet nikt się nie zapytał jak wyglądał setup. Jak ułożona była wata czy choćby z jakiej batki korzystałem i w jakim stadium rozładowania była. Odpowiedź była przedmówcom znana. Ciekawe podejście, bardzo ciekawe. Jedynie Pol pomógł koledze z kamerą pokazując zestaw do obserwacji tego ciekawego zjawiska.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2014, 00:19 przez PucH2, łącznie zmieniany 1 raz.
By HP550
#1183340
rudy102 pisze:o tym możesz poczytać tu:
duza-chmura-marzenie-czy-trucizna-t72597.html?hilit=akroleina

Temat bardzo ciekawy - troszkę uciekł i Moderator go zamknął.

Widzicie - aby wytworzyć akroleinę - trzeba stworzyć pewne warunki, warunki głupoty. Właśnie dla tego zaleca się robienie grzałek od 1 do 3 Ohm. Wytworzenie akroleiny następuje poprzez duże i gwałtowne podgrzanie (proces fizyczno - chemiczny). Duża moc i mała oporność sprzyja temu. Łatwo można to dostrzec w smaku i to się czuje. Tu za bezpieczeństwo odpowiada wyłącznie zdrowy rozsądek. Ja tez uwielbiam duże chmury ale rozsądek też ma tu cos do powiedzenia.
Akroleinę można uzyskać praktycznie ze wszystkiego - paląc liście, pozostałości z działki tez ją uzyskujemy jednak w połączeniu z powietrzem nie robi sie mało niebezpieczna. Akroleina jest niebezpieczna w dużym stężeniu. Jeśli mielibyśmy tak do tego podchodzić - proszę zobaczyć ile E i E mamy w produktach spożywczych.
Tak więc tylko zdrowy rozsądek nas uratuje.
Praktycznie każda substancja po dołożeniu sił zewnętrznych a w tym przypadku mówimy o podgrzaniu - wydziela niebezpieczne substancję.
Papieros wydziela ich - miliony. E-papieros duuuuuuużo mniej. W tej chwili trwają badania i czekamy na nie z utęsknieniem. Pierwsze opublikowane badania dowodzą, że e-palenie jest bezpieczniejsze niż palenie papierosów.
Awatar użytkownika
By pok14
#1183346
W pogoni za gigantyczną chmurą poprzez obniżanie oporności grzałek i podwyższanie mocy należy sobie odpowiedzieć na pytania:

1. Czy muszę schodzić z opornością poniżej 1 ohma ?
2. Czy muszę stosować moce 20W i więcej ?
3. Czy muszę naśladować YouTubowe "pustaki" i bezkrytycznie piać z zachwytu nad stosowanymi subomowymi grzałkami i wytwornicami 50 i 100W mocy ?
4. Czy jest coś w moim setupie, liquidzie co mogę zmienić, poprawić żeby posiadany sprzęt produkował satysfakcjonujące mnie chmury ?
5. Czy wapuję dla lansu na dzielni i najważniejsza jest produkcja chmury, czy to nowy nałóg, czy też wapowanie ma mi służyć do uwolnienia się od nikotynowej obroży ?

Zastanowienie się nad w/w nieskomplikowanymi pytaniami da rozwiązanie problemów wielkiej chmury, wielkich mocy, żylaków za uszami, nadwyrężonych płuc i poparzonych warg.
Awatar użytkownika
By Hunka
#1183373
Co nieco posprzątano. Trochę to trwało ale ponoć lepiej późno niż wcale.

Uprasza się szanownych użytkowników aby nie robili z wątku nieczytelnego tasiemca i przed popełnieniem posta przeczytali dokładnie wypowiedzi poprzedników ze szczególnym uwzględnieniem pierwszego wpisu i linków w nim zawartych.

Pianobijstwo i pisanie tego co już zostało napisane, uruchomi automat wystrzeliwujący w kosmos wszystko co się nawinie. :mrgreen: H.
Awatar użytkownika
By lukiboss2
#1183390
pok14 pisze:W pogoni za gigantyczną chmurą poprzez obniżanie oporności grzałek i podwyższanie mocy należy sobie odpowiedzieć na pytania:

1. Czy muszę schodzić z opornością poniżej 1 ohma ?
2. Czy muszę stosować moce 20W i więcej ?
3. Czy muszę naśladować YouTubowe "pustaki" i bezkrytycznie piać z zachwytu nad stosowanymi subomowymi grzałkami i wytwornicami 50 i 100W mocy ?
4. Czy jest coś w moim setupie, liquidzie co mogę zmienić, poprawić żeby posiadany sprzęt produkował satysfakcjonujące mnie chmury ?
5. Czy wapuję dla lansu na dzielni i najważniejsza jest produkcja chmury, czy to nowy nałóg, czy też wapowanie ma mi służyć do uwolnienia się od nikotynowej obroży ?

Zastanowienie się nad w/w nieskomplikowanymi pytaniami da rozwiązanie problemów wielkiej chmury, wielkich mocy, żylaków za uszami, nadwyrężonych płuc i poparzonych warg.


Po pierwsze, uogólniasz, bo grzałki poniżej 1 ohma, będą stawać się ,,cieplejsze'' tylko na mechaniku, elektroniki zazwyczaj uzyskują max. wyżylenie przy wyższych rezystancjach.
Po drugie wszystko i wszystkich porównujesz do siebie, dam mój przykład, mi większa chmura daje większe zaspokojenie, więc i łatwiej mi jest rzucić palenie przy większych chmurach.
Po trzecie prędzej akroleiny nałyka się nowicjusz łapiący bobra na egonie niż hardkor robiący setupy po 0.05ohma na mech boxie 4x26650.
Awatar użytkownika
By pok14
#1183398
lukiboss2 pisze:Po pierwsze, uogólniasz, bo grzałki poniżej 1 ohma, będą stawać się ,,cieplejsze'' tylko na mechaniku, elektroniki zazwyczaj uzyskują max. wyżylenie przy wyższych rezystancjach.
Po drugie wszystko i wszystkich porównujesz do siebie, dam mój przykład, mi większa chmura daje większe zaspokojenie, więc i łatwiej mi jest rzucić palenie przy większych chmurach.
Po trzecie prędzej akroleiny nałyka się nowicjusz łapiący bobra na egonie niż hardkor robiący setupy po 0.05ohma na mech boxie 4x26650.

Każdy wapuje tak jak chce i jak mu wygodnie. :D
Mnie natomiast uczucie "napalenia się " daje odpowiedni kop.
Nie potrafię zaspokoić uczucia głodu nikotyny dużą ilością dymu z liquidu o mocy 0mg.
Moim zdaniem poza nieraz spektakularnymi efektami wizualnymi duża ilość dymu nic nie daje. Co najwyżej upierd najbliższemu otoczeniu.
Awatar użytkownika
By olasinho8
#1212455
Akroleina istnieje, ale uważam, że całe to pojęcie zostało wspomniane przez lobby tytoniowe. A dlaczego ?Żeby ludzie odstawili wapowanie i żeby to oto lobby mogło zniszczyć ludzi/społeczeństwo wapujące. Osobiście wapuję na 0.2-0.3 ohma, niżej nie schodzę. Nigdy nie czułem jakiegoś podejrzanego zapachu, ani dziwnego smaku. Według mojej opinii, dużo łatwiej jest inhalować akroleinę(czy są to w ogóle ilości zagrażające naszemu zdrowiu ??) przy bobrzeniu, nawet w zwykłym klirku. Kiedy jest sucho w parowniku, dużo łatwiej aby powstała duża temperatura, jest mało liquidu i bam - mamy akroleinę. Raz w życiu złapałem bobra na dripperze i wtedy czułem cholerne drapanie w gardle, ochydny, ziemisty smak. Kiedy watka jest solidnie nasączona to nie ma prawa się akroleina wydzielać IMO. Chyba, że schodzimy do głupich oporności i strasznie wysokich watów. Uwzględniając spadki V, osiągam około 50W mocy. Dzisiaj widziałem na jednej stronce jak koleś odplał grzałki o mocy 175W. Grzałka o oporności 0,05 ohma przy 3V(uwzględniając spadki, które przy tak niskiej oporności sa ogromne) daje około 180W.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
By JacekTW
#1212465
Po 25 latach nałogowego palenia papierosów wapuję na mocy ok. 6W. Wystarcza mi w zupełności. Ale cytując Starego Chemika, każdy jest dorosły i może się truć tym, czym chce.
PS. Był tu kiedyś przez moment naprawdę pouczający wywód użytkownika @jagu123. Moderator wyciął go w ferworze porządkowania a szkoda. Jeśli @jagu123 czyta ten wpis, może zdecyduje się go opublikować ponownie.
Awatar użytkownika
By TommyBlack
#1212839
A ja nie bardzo rozumiem te ataki na wielkie chmury? Niekoniecznie muszą one być związane z akroleiną i niebezpieczeństwem.I z 200 Watami!
Od kilku dni rozmyślam jak zmniejszyć chmurę którą legalnie,bezpiecznie i na własny użytek produkuję w Kayfunach. :)
Tyle że wczoraj dostawszy w łapki nowy atomizer na dwie grzałki,postanowiłem go od razu sprawdzić.Nigdy nie miałem niczego na dwie grzałki.
To znaczy miałem, na setki grzałek, ale nie na raz....nie jednocześnie montowane. :wink:
Dwie grzałki 1,1 łoma, Orchid V4 i 10 W.Nie było mnie widać przy komputerze.Tak się nie da chmurzyć,choć wrażenia ,hmmm...fajne.No i ten smak i moc! :evil: :)
Awatar użytkownika
By TheCrush
#1212871
A ja niestety muszę się przyznać, że sam dałem się wciągnąć w co raz większą chmurę :P Na szczęście zdałem sobie ostatnio sprawę, że pewnie wdychałem to świństwo... Teraz nieco zmniejszyłem napięcie i mam lepszy smaczek przy mniejszej chmurze :)
Awatar użytkownika
By dodo21x
#1212916
Wcześniej, przy bardziej budżetowym rozwiązaniu czułem jednak niedosyt, slaby smak, przepływ powietrza i bardzo mało dymu.


Po przejściu na Kayfun i mod elektroniczny jestem w pełni usatysfakcjonowany.


Mam Magme, zamówiłem 0.40 i z ciekawości spróbuje, sporo osób twierdzi, ze warto.
Awatar użytkownika
By bezi2
#1255778
Cytowany opis łowcy niewolników podsumuję tak - Darwin to przewidział i opisał - selekcja naturalna!
Są dwie opcje albo pierdutnie i będą skrobać wspomnianego łowcę z ścian/sufitów ( po jakości i precyzji rysunków baaardzo prawdopodobne) albo zadziała zgodnie z planem i debila zutylizuje ... znaczy się zadusi. :mrgreen: Tak czy owak jednego mniej, zrobi się miejsce dla tych z instynktem samozachowawczym. :cygaro: *TANIEC*
Awatar użytkownika
By sawas
#1257554
Taki ciekawy wątek a tak późno tu trafiłem. Ale dorzucę swoje 12 groszy.
Bezi2 pytał o setupy meszowe, które wyglądają dosyć neikorzystnie pod względem generowanego ciepła na powierzchni drutu. Ale pamiętać trzeba, że ciepło emituje równierz knot! Tak więc poruszany parametr pojawiający się w kalkulatorach, w odniesieniu do grzałek meszowych jest po prostu błędny.
Ponadto, piszę z doświadczenia, da się wyczuć podtrucie akroleiną. I każdy, kto potrafi obserwować swój organizm, zauważy niepokojące objawy.
Generatorem akroleiny może być każdy parownik, co słusznie zauważył Mutango. W moim odczuciu największe ryzyko występuje w setupach z użyciem siatki. Dlaczego? Ano tam najłatwiej o zwarcia i nierównomierne nagrzewanie grzałki. I miejscowo temperatura może przekraczać magiczną wartość generatora akroleiny. Sprawdzone doświadczalnie (na sobie - stąd miałem wątpliwą przyjemność obserwowania i odczuwania objawów podtrucia). Filipińska chmura, jeśli kogoś nęci i wie, jak ja prawidłowo wygenerować, jest (lub raczej - może być) niebardziej szkodliwa od kilku małych chmurek. Niestety w społeczności waperskiej jeszcze długo będzie pokutował mit, że duża chmura nie ma smaku i jest zabójcza.
Awatar użytkownika
By fil19
#1257557
"1. An atomiser is a liquid-cooled heater element. In order for the atomiser coil to be hot enough to produce acrolein, there must be no liquid to cool it. If there is no coolant, then the temperature can rise and the coil can become very hot. It may then become red hot; but if there is no liquid, then no acrolein can be produced.

2. Adding anything to glycerine reduces its boiling point. This means that the glycerine+additive mix will boil off well below 280 C, and in fact the boiling point of a mix may be as little as half this. (Water has a much lower boiling point and PG is only 188 C.)

3. The negative pressure and air throughput within an atomiser may also increase the cooling effect and reduce the boiling point.

4. Acrolein will probably not be produced in any significant quantity in a regular atomiser until the smoke phase is reached, which is well past the point at which the vapour becomes impossible to inhale. We know this because of the multiple tests run by reliable investigators on regular ecig heads. These heads are all of micro-coil type enclosed in small-diameter tubes, with silica wicks. We have no data for other types of head.

5. RBA use is a different matter as no tests have been carried out on this type of atomiser, which is known to run hotter under certain circumstances, and may have different vapor production characteristics."

Tak na logike. W każdym liquidzie oprócz gliceryny mamy również glikol, który ulega spalaniu w o wiele niższej temperaturze niż gliceryna. Nie czulibyśmy w takim razie spalenizny już przy o wiele niższej temperaturze chmury?
Awatar użytkownika
By bezi2
#1257579
Ale hot spota wyczuje się na meshu natychmiast
Awatar użytkownika
By AstralProjection
#1259050
Przeczytalem caly temat i tematy poboczne. Dalej nie mam pewnosci ale zrobilem sobie male pomiary. Klirek crystal 2, gorna grzalka 4 zwoje 2,05 ohm. Termometr elektroniczny Multi-thermo. Wywalilem drip i kapturek z grzalki, zalane liquidem i mierzymy (dotykajac grzalki). Do 130 stopni rosnie szybko, od 140 rosnie wiele wolniej ale nie udalo sie zarejestrowac max temp. Bo powyzej 142st.C bateria (mild 3, 7V). Odcina zasilanie po 2-3 sekundach, a glowica robi sie tak goraca, ze nie idzie jej utrzymac. MOIM zdaniem przy zasysaniu powietrza na mokra grzalke temp. rosnie na tyle powoli, ze dojscie do 280 stopni przy normalnym paleniu raczej nie grozi. Co innego na grzalkach ponizej 1ohm, ktore nagrzewaja sie szybciej.

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By refurbished
#1259121
Przeczytałeś, zbadałeś i wyciągnąłeś prawidłowy wniosek. W normalnych warunkach będzie jak wywnioskowałeś.
Zdajesz sobie oczywiście sprawę, że nawet używając baterii typu eGo z regulowanym napięciem można podać na grzałkę większą moc . Ty dałeś ok 6,68W. Przy napięciu 4,8V byłoby to już ponad 11W. A przy takiej mocy transport liquidu nie nadąży, temperatura grzałki z pewnością będzie większa i zasmakujesz bobra.
Fizyki nie oszukasz.
O innych parownikach, zasilaniach nie mówimy.
Awatar użytkownika
By AstralProjection
#1259153
E-palenie jest bezpieczne i zdrowsze chyba, ze sie nie mysli. Z jednego fajka analoga wdychamy tysiace kancerogennych zwiazkow plus efekty uboczne spalania gliceryny bo z tego, co wiem, gliceryna uzywana jest do nawilzania tytoniu, a temperatura żaru w nim ma +/- 300 stopni. Przy końcu analoga czuć bardzo wysoką tem na i w buzi. Epalenie jest wspaniałe:)

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka
By smutnyjoe
#1259854
Dodam, że podczas ciągnięcia zmniejszamy ciśnienie w parowniku (dzięki temu np napelniaja się kominy we wszelakich po-kayfunowatych parownikach). Przez zmniejszenie ciśnienia delikatnie obniży się temperatura potrzebna do rozpadu gliceryny na akroleinę.
Z drugiej strony polecam zmierzyć temperaturę zwojów np na 0.7 ohm i 27w na jakich palę samych zwojów, a potem z nośnikiem liquidu (nasączonym), który drastycznie obniży te temperaturę (nawet w niewielkiej ilości, będzie odbierał dużo ciepła aż do całkowitego odparowania płynu). Przynajmniej na tym setupie nie mam się czego bać ;)
Juz bardziej bałbym się ciągłego wydychania niewielkich odlamkow z drutu ew. nośnika (nieważne czy znajdą się w płucach, czy w żołądku - niezbyt fajne).
A najbardziej denerwuję się efektem wieloletniego (typu 10,20lat) wdychania glikolu, gliceryny oraz składników aromatów i dodatków. Wtedy dopiero się okaże czy jest aż tak zdrowo. Zbyt krótko istnieją elektroniczne papierosy, i zbyt krótka są popularne aby stwierdzić takie efekty. Bo na pewno wpływa to jakoś na organizm
Awatar użytkownika
By dadulek
#1268784
Tak wszyscy piszą o "idiotach z neta", bo mają np 0,3 OHM, bo maja 8 grzałek itp... a większość chyba na lekcji fizyki nie była. Co z tego, że mam 0,3 Ohm? Skoro mam dokładnie takie same temperatury na grzałce jak ktoś palący na swoim bezpiecznym buildzie 1 Ohm... a może nawet mam niżą temperaturę?

Jak ktoś dalej nie zajarzył dalej to może prosty przykład...

1 grzałka 1 Ohm. Palimy powiedzmy na mechaniku, max naładowana bateria mamy 4,2V daje nam ~17W

A teraz setup 0,25 Ohm... z 4 grzałek po 1 Ohm daje nam ~70W
70W/4 = ~17W.

I nagle wielkie zdziwienie bo "turbo bezpieczna grzałka 1 Ohm" ma takie same parametry pracy co setup 0,25 Ohm

A teraz jeszcze chwile... coś tam świta... Taki setup z 4 grzałek to możemy zapakować tylko do drippera. Ta bezpieczna grzałkę 1 Ohm palimy w tanku. Mamy więc małą komorę spalania i duużo mniejszy przeciąg niż w dipperach. Hmmmm czyżby grzałka w tanku była gorzej chłodzona niż ta w dripperze (przy tej samej mocy)? A jakby zrobić 6 grzałek po 1 Ohm i mieć 102W o Rz=0,17 Ohm... No ale oczywiście lepiej powielać brednie o "debilach z subomowymi setupami" nie mając ani pojęcia o czym się pisze, ani zdolności racjonalnego myślenia.
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1268804
@dadulek, to wszystko co piszesz to prawda,
warto jednak pamiętać ze wtedy mamy 4 x więcej (korzystając z twojego przykładu) wszystkiego w chmurce, to tak jakby hmm toś palił na raz 4 analogi, gdzieś jest pewnie granica przyswajalności...
Awatar użytkownika
By bofh
#1268806
Na wszelki wypadek powielę może kolejny raz swoje zadanie z treścią dla subomowców. To chyba najwłaściwsze miejsce dla niego :)

Mariusz kupił moda mechanicznego i drippera. Do drippera skręcił grzałkę 0,5ohm. Oblicz moc teoretycznie uzyskiwaną na grzałce przy napięciu zasilającym 4V oraz porównaj ją z mocą uzyskaną w przypadku, jeżeli akumulator z modem również posiada 0,5ohm oporności. Jak zmieni się moc uzyskiwana na grzałce, jeżeli Mariusz zmieni zasilanie i akumulator na moda mającego sumaryczny opór 0,25ohm?

Dla ambitnych: w przypadku zasilania o oporze 0,25ohm zaproponuj średnicę drutu Kanthal A1 do moda Mariusza. Oszacuj przepływ powietrza wymagany do nieprzegrzewania się liquidu i podaj przybliżoną średnicę jednego otworu napowietrzającego. Jakie szkodliwe substancje wydzielają się przy przegrzaniu liquidu? Omów krótko ich wpływ na zdrowie człowieka.
Poszukiwany wyjątkowy parowniczek.

Hejo kochani, Przez lata korzystania z EIN przez […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.