EPF
Porady, testy, konserwacja naszych sprzętów
Awatar użytkownika
By szpurek13
#1362055
1. Jak dasz pod spód to teoretycznie większa moc potrzebna do rozgrzania grzałki. Ja daję do elektroników, do mechaników pod spodem pusto.
2. A1 w moim odczuciu jest bardziej plastyczny i szybciej się rozgrzewa.
3. Więcej drutu = więcej stali do rozgrzania (potrzebna większa moc), większa powierzchnia grzewcza (większa chmura), łatwiejsze kręcenie MC.

PS. Po co takie długie wąsy? :lol:
By nikko
#1368427
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. :)

Dziwne, u mnie na mechaniku/elektroniku ten build z Derringera gorzej się sprawuje niż poprzedni (mniej zwojów - cieńszy drut). Mam wrażenie, że po prostu dużo szybciej się wszystko nagrzewa i rozładowuje. Ale to tylko subiektywne odczucia, bo większej chmury nie zauważyłem, a wręcz przeciwnie.

@Fisherking - mała dygresja - co w przypadku takiego rozwiązania jak Darang? :D (Poza tym polecam, bardzo fajny RDA i NIE PRZECIEKA). Albo typowo górnego AF? (Np. Rogue - nota bene też leak-proof, choć za slaby główny orin'). :)

@szpurek - nie za bardzo rozumiem przytyk z wąsami. ;) Coś w tym złego? ;)
Sporo jeżdżę autem, a Derringera najwygodniej ze wszystkich moich RDA zakrapia się przez DT. Więc dobrze, jak jak najwięcej płynu tam siedzi. ;) I tak jak na tego maluszka jest nad wyraz wydajny pod tym względem, byłem wręcz zszokowany.

Poza tym lubię dawać sporo nośnika, tak jak budować macro coil'e ze względu na łatwe re-wick'owanie (choć nie wiem czy jest w ogóle rozgraniczenie między micro a macro? ;) Do 1,99 mm jest micro a powyżej macro?) ;)

Mimo iż Twoje pytanie było sarkastyczne (nie ironiczne), to moje pytanie nie jest. ;) Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
By Xerozkota
#1380788
Bardzo fajny poradnik, wszystko łopatologicznie wytłumaczone krok po kroku tak, że nawet taki laik jak ja to zrozumiał :D I co ważniejsze nie zrobił krzywdy sobie ani nie wysadził domu pierwszymi próbami dripowania na świeżo dostarczonym sprzęcie :lol: Wielki, tłusty plusik :beer:
By Dareios
#1381892
zapomniałeś zaznaczyć, że takie setupy zaleca się wykonywać na solidnych oryginalnych produktach. Izolatory w chińskich podróbkach mogą nie wytrzymać powstających temperatur. Nie tylko w parownikach, ale również w zasilaniach.


Uszczelki uszczelkami, ale czy gliceryna wytrzyma temperaturę i nie rozłoży się do akroleiny?
By Krasnal45
#1381899
@Dareios
Polecam blog Starego Chemika. Trzeba by się naprawdę mooocno postarać, aby w e-papierosie wytworzyć akroleinę. Jeżeli robisz setup z głową i z wszelkimi prawidłami, to praktycznie niemożliwe. Więcej akroleiny znajdziesz na steku z grilla.
By Dareios
#1381932
A ja właśnie z blogu Starego Chemika pamiętam, jak przestrzegał przed pościgiem za wielką chmurą właśnie ze względu na akroleinę. Pamiętam też że na tym forum była chyba mowa o tym, że akroleina powstaje przy temperaturze 260 stopni (albo 280 - nie pamiętam) i że niska oporność nie przesądza o jej powstawaniu ponieważ kluczowa jest właśnie temperatura, a na tą ma wpływ nie tylko oporność i podawane napięcie, ale także przepływ powietrza czy chłodzenie liquidem.

Pamiętam też, że Stary Chemik ma bardzo naukowe podejście i bazuje na wynikach badań naukowych, a te w większości były prowadzone raczej dla popularnego sprzętu a nie modów.

Tutaj wprost ktoś napisał o wysokiej temperaturze która może zniszczyć chińskie uszczelki. Czy więc ta powstająca temperatura zniszczy chińskie uszczelki nawet na baterii (a więc oddziałuje na całego epapierosa) ale już nie spowoduje rozkładu liquidu do akroleiny?
Awatar użytkownika
By Fisherking
#1382171
Niekoniecznie duża chmura = wysoka temperatura i akroleina, przy dużej powierzchni odparowania (grubszy drut, więcej grzałek i rzecz jasna zasilanie rozgrzewające szybko "tonę" metalu) chmura jest większa a temperatura na grzałce może nie osiągnąć temp. wytwarzania akroleiny.
Zatem świadomość tego co się robi - się kłania. (są też zasilania z kontrolą temp.)
Co do klonów są dobrze zrobione i źle zrobione - kłania się kontrola sprzętu i znów świadomość tego co się robi.
Wspominasz też o SCH i badaniach, tu (przy CC) - znów świadomość... w dużej chmurze, takiej np. 100x większej będziesz miał wszystkiego więcej, tak np. 100 x więcej niż w chmurach, które są badane a ich wyniki usypiają czujność.
(pomijając już przedmiotową akroleinę) - czy warto ? Płuca masz jedne (tzn dwa dwa: lewe i prawe :))

To bardzo dobry wątek i z odpowiednia (nadużywaną tu przeze mnie) "świadomością" należy go czytać.
By Dareios
#1382317
Ależ właśnie o to mi chodziło. Ktoś napisał, że tanie konstrukcje potrafią się rozwalić przez wysoką temperaturę. A ja sądzę, że jeżeli temperatura wzrasta do tego stopnia to chyba jest coś nie tak i trzeba ten wzrost ograniczyć zamiast kupować sprzęt który ją wytrzyma. Moje pierwsze pytanie w tym temacie było raczej retoryczne, zwracające uwagę na to że można kupić sprzęt który to wytrzyma, ale raczej trzeba patrzeć na to czy organizm to wytrzyma w dłuższej perspektywie
Awatar użytkownika
By Mutango
#1382406
Dareios, solidność konstrukcji to jest jedna sprawa, a stosunek mocy do powierzchni grzewczej to jest inna sprawa. Nie możemy oczywiście zwykłego egonka odpalić na 50W, bo nam się egonek rozleci. Ale to nie znaczy, że to samo 50W na solidniejszej konstrukcji musi nam zrobić krzywdę.
Popatrz na przykład praktyczny.
Egon, pojedyncza grzałka 2Ω, moc 9W
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&r=2&hfnw=9&dia=0.2&id=2&ll=4&ws=0.1
Dripper, podwójna grzałka 0.5Ω, moc 50W!!!
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a=true&useNaDia=true&s=dp&r=0.5&hfnw=50&dia=0.4&id=2.5&ll=4&ws=0.1
Zgadnij, w którym przypadku jest większe niebezpieczeństwo wygenerowania akroleiny?
Oczywiście większe niebezpieczeństwo w powyższym przykładzie występuje na egonie. Dlaczego? Bo egon rozgrzeje drut do wyższej temperatury. Dlaczego? Bo jest pojedyncza grzałka z cieniutkiego drutu, gdzie na każdy milimetr kwadratowy powierzchni grzewczej przypada 330 mW mocy, a to już jest heat flux o podwyższonym zagrożeniu.
W dripperze natomiast, pomimo ogromnej mocy, jest ona rozłożona na dużą ilość grubego drutu. Kupa żelastwa, która nie będzie w stanie rozgrzać się tak mocno (230mW/mm²), jak cieniutki drucik w egonie.
Awatar użytkownika
By bofh
#1382417
@Mutango: doskonały przykład, chociaż i tak w egonie dałeś litościwie kanthal 0,2 ;) Przy kanthalu 0,18 to już 453mW, ale taka sama grzałka z nicro to 341mW, więc i tak horrorek ;) Dopiszę jeszcze nicro 0,15 bo i taki występuje w małych grzałeczkach - 589mW :o Przypominam, że wymiary grzałki pozostają przy tych obliczeniach takie same...
By Dareios
#1382513
Ale ja to wiem. Jestem nowy na forum i nie chcę być odebrany jako troll albo jakiś czepialec - ale właśnie o to mi chodziło że rozsądny setup nie powinien dopuszczać do powstawania wysokich temperatur.
Awatar użytkownika
By Haze
#1382546
@Dareios <- zawsze możesz też użyć moda z kontrolą temp. drutu, pierwsze które mi w tej chwili przychodzą do głowy to:
* dna,
* SX mini,
* dicodes v2 i 2380.

Powiem Wam, że TO DZIAŁA :mrgreen: Mam drippera, który ze względu na małe wymiary czasami zieje mi ogniem do paszczy (znaczy się pluje gorącym liquidem :mrgreen: ). Po potraktowaniu go drutem "temperaturowym" na dicodes jest cisza i spokój - zero plucia, a czad całkowicie porównywalny...
By Polan
#1382578
A ja odkąd złożyłem sobie pudełko z DNA40 wydobyłem z dna szuflady stary poczciwy Igo-L. W trybie kontroli temperatury wychodzi z niego potwór!
By homer21
#1474654
Czytam ale nadal jestem zielony jak szczypiorek w tym temacie.
Jesli bede chcial potestowac kilka roznych liquidow to czy za kazdym razem trzeba zmienic nosnik?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
By homer21
#1474667
Chce sprobowac kilka roznych zaraz po sobie. Tak to widze - robie setup zakraplam jeden liquid, wypalam do konca, zmieniam wate, zakraplam nastepny itd. Bo rozumiem ze na tym samym nosniku jesli zakropie nastepny to będzie mieszanka smakow, tak?

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Mutango
#1474678
homer21 pisze:Jesli bede chcial potestowac kilka roznych liquidow to czy za kazdym razem trzeba zmienic nosnik?

Jeśli wiesz, że będziesz tylko przez chwilę testował smak, a potem następny, a potem następny... to bierzesz tylko szczyptę waty, tak aby tylko przewlec przez grzałkę. Nie układasz tej waty specjalne, nie cudujesz, kapiesz tylko parę kropel, aby ją zmoczyć, nakładasz cap, testujesz, parę buchów, buch, buch... Zdejmujesz cap, jednym ruchem wyciągasz watkę, grzałkę chwilę przepalasz, znowu jednym ruchem zakładasz następną szczyptę waty, zakraplasz, kap, kap... buch, buch... itd, itd... to jest dripper. Tu sprawy dzieją się błyskawicznie :D
By bigos
#1490276
Jaki na obecną chwilę jest najlepszy dripper? Nie zależy mi na chmurze tylko na smaku. Chciałem kupić mutationa xs ale po przeczytaniu wątku o derringerze mam dylematy :roll: zwłaszcza, że korzystam z ijusta i wapowanie dopłucne na dłuższą metę jest dla mnie męczące :mrgreen: więc najlepiej aby air hole był na tyle regulowany żeby było można ustawić albo paszczowo albo dopłucnie 8) Dla mnie wystarcza jedna grzałka :wink:
Ponadto w goodwaperze jest klon z innej firmy, a wszędzie był polecany z tobecco :roll: Jakieś różnice poza miedzią :?:
Piszę w tym temacie ponieważ nie skupiam (nie chcę się skupić na jednym modelu) tylko na wyszukaniu jak najlepszego :)
Korzystałem z igo-s oraz innych bardzo długo i chciałbym znaleźć godnego następcę *CZAJNICZEK*

Ja kupuję tylko w polskich sklepach, nie chce mi się bawić w wysyłki z Chin :mrgreen:
Proszę o wypowiedzi ludzi, którzy mieli kilka dripperów, a nie świerzaków :twisted:
Awatar użytkownika
By Haze
#1490288
bigos pisze:Jaki na obecną chwilę jest najlepszy dripper?

Taki, który najlepiej Ci przypasuje :mrgreen:
Jeśli chodzi o wapowanie paszczowe to na moim pierwszym miejscu jest Origen v2, fajny jest też Nectar (dowolny rozmiar), radę daje też (o dziwo :wink:) Hobo v3. Derringer daje radę ale usytuowałbym go trochę poniżej tej przykładowej trójki (oczywiście czysto subiektywnie).
Awatar użytkownika
By Haze
#1512223
Grzałka pozioma w ORIGENIE

Patent nie jest oczywiście żadnym moim odkryciem, od dawna funkcjonuje w sieci, ale ponieważ ktoś mnie poprosił o mały tutorial to umieszczam go również tutaj. Tym bardziej, że dotyczy jednego z NAJLEPSZYCH dripperów "paszczowych" na rynku. Który to niestety ma małą wadę, jaką jest domyślne przeznaczenie pod pionowe grzałki. Nie wnikam tutaj w walory smakowo-chmurowe takiego rozwiązania (są OK), bardziej chodzi o to że w konfiguracji pionowej dość upierdliwa potrafi być wymiana nośnika, bez pęsety raczej nie podchodź ... Przy grzałce poziomej wymiana ta staje się banalnie prosta, czyli taka jak powinna być w dripperze :-)

No to lecimy...

Najpierw standard, czyli 6 zwojów drutu 0,4mm na trzpieniu 2,5mm:

Obrazek

Jeden koniec drutu zaginamy po to żeby przy dokręcaniu był ułożony w ten sposób:

Obrazek

Teraz śrubokręt do środka i grzałka do poziomu:

Obrazek

Nie wyjmując śrubokręta (żeby nie zrujnować grzałki) przeciągamy drut przez słupek, dokręcamy i mamy grzałkę poziomą gotową:

Obrazek

Łaski nie robi, wychodzi w okolicach 0,6 ohma, zawsze :wink: :

Obrazek

Potem oczywiście nośnik:

Obrazek

I jazda :mrgreen:

*CZAJNICZEK*
Awatar użytkownika
By meshuggah1975
#1512521
Jeśli chodzi o oddawanie smaku to ja, oprócz w/w przez Haze i Krasnal, dodałbym jeszcze Tugboat v2. Mam Veritasa w oryginale i rzeczywiście bardzo dobrze oddaje smak, aczkolwiek zrobienie setupu nie jest najprostszą sprawą, szczególnie dla kogoś niezbyt wprawnego w robieniu grzałek. Natomiast w Tugboat są standardowe 3 słupki więc sprawa wydaje się być dziecinnie prosta, a smakiem według mnie Veritasowi nie ustępuje ;)
Awatar użytkownika
By Herrwolf
#1585274
Dziękuję założycielowi tematu.
Pierwsza i od razu udana próba.
Derringer: dual 0,4 x 2,5mm x 7 zwojów - 0,38 ohm.
Wapuję do max 40W.
Mocne wrażenia :) trzeba zrobić słabsze liquidy.
Do próbowania smaków to jest rewelacja.
Awatar użytkownika
By sikor370
#1663413
Podglądając zagramanicznych waperów zauważyłem, że zaraz po zakropieniu zanim wezmą pierwszego bucha to dmuchają powietrze do drippera (dym idzie otworami) i dopiero wciągają chmurę. To jest jakas taka "technika" drippowania czy tylko mi się coś wydaje?
Awatar użytkownika
By Mutango
#1663417
Ja czasami dmuchałem przy drip tipie o małej średnicy wewnętrznej. Skropliny zbierają się na ściankach i powodują nieprzyjemny efekt siorbania. Energiczne dmuchnięcie likwiduje to zjawisko na jakiś czas.
Awatar użytkownika
By sikor370
#1663421
Mutango pisze:Ja czasami dmuchałem przy drip tipie o małej średnicy wewnętrznej. Skropliny zbierają się na ściankach i powodują nieprzyjemny efekt siorbania. Energiczne dmuchnięcie likwiduje to zjawisko na jakiś czas.


Może też to niweluje w jakimś stopniu ewentualne wpadanie pryskającego lq ze świeżo zalanej grzałki wprost do paszczy....
Ja dmucham delikatnie bo zbyt energiczne dmuchnięcie = wycieranie drippera :)
Awatar użytkownika
By Mutango
#1663426
sikor370 pisze:Ja dmucham delikatnie bo zbyt energiczne dmuchnięcie = wycieranie drippera :)

Powiedzmy umiarkowanie energiczne. U mnie było dość energiczne, ale bardzo krótkie. W każdym bądź razie nie chodziło mi o zdmuchnięcie nadmiaru liquidu z grzałki, ani o efekt puszczenia dymu w stylu smoka wawelskiego :wink:
Awatar użytkownika
By sikor370
#1663427
Mutango pisze:
sikor370 pisze:Ja dmucham delikatnie bo zbyt energiczne dmuchnięcie = wycieranie drippera :)

Powiedzmy umiarkowanie energiczne. U mnie było dość energiczne, ale bardzo krótkie. W każdym bądź razie nie chodziło mi o zdmuchnięcie nadmiaru liquidu z grzałki, ani o efekt puszczenia dymu w stylu smoka wawelskiego :wink:


Ja nie mam wyczucia.... działam jak odkurzacz... albo dmucham albo wciągam z taka sama siłą :)
Awatar użytkownika
By Skinner
#1663428
Warto też zauważyć że oni tam mają często dość wymyślne setupy a co za tym idzie w grzałce jest sporo metalu do rozgrzania. Taki odwrócony buch może służyć właśnie podniesieniu wstepnej temperatury. Wtedy każdy następny jest już "pełny" - cała dostepna moc służy odparowywaniu, a nie rozgrzewaniu drutu.
Awatar użytkownika
By sikor370
#1663430
Skinner pisze:Warto też zauważyć że oni tam mają często dość wymyślne setupy a co za tym idzie w grzałce jest sporo metalu do rozgrzania. Taki odwrócony buch może służyć właśnie podniesieniu wstepnej temperatury. Wtedy każdy następny jest już "pełny" - cała dostepna moc służy odparowywaniu, a nie rozgrzewaniu drutu.


No jest w tym nens.....
Awatar użytkownika
By sipak00
#1681644
Podpowie ktoś?
Dripper Velocity jest już w drodze. Potrzeba ukręcenia jednej lub dwóch grzałek. Zasilania 50W i 70W. Nie zależy mi na kłębach dymu a na smaku. Jaki drut polecacie i ile zwoi dla laika (dla jednej i dwóch grzałek) ? :)
Awatar użytkownika
By Haze
#1681706
meshuggah1975 pisze:kanthal 26Ga, dual 7 zwojów na 2,5 mm i jest miodzio ;)

Jednym słowem 6-7 zwojów drutu 0,4 mm dobre na wszystko :D popieram :beer:


sipak00 pisze:Przy dualu wychodzi jakieś 0,5 Ohm? Na ilu W wapujesz?

Coś dużo Ci wyszło. Jak dla mnie to powinno być około 0,35-0,4.
By Zolo
#1683200
Co ile buchów wkrapiacie liquid w swoim dripperze ? Dziś dotarł do mnie mój pierwszy RDA, skręciłem dwie grzałki, wyszło 0.38ohm tylko wydaje mi się że za mało waty dałem, bo bobra czuję już przy 3-4 buchu na 45W.

Powinienem dać więcej waty czy po prostu należy tak często wkrapiać ?
Awatar użytkownika
By szpurek13
#1683247
Chciałeś na RDA pół dnia bez zakraplania przetrwać?
Zależnie od parownika u mnie wychodzi o 2 do 20 sztachów.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Haze
#1683253
Zolo pisze:Co ile buchów wkrapiacie liquid w swoim dripperze ? Dziś dotarł do mnie mój pierwszy RDA, skręciłem dwie grzałki, wyszło 0.38ohm tylko wydaje mi się że za mało waty dałem, bo bobra czuję już przy 3-4 buchu na 45W.
Powinienem dać więcej waty czy po prostu należy tak często wkrapiać ?

Różnie to bywa, ale bóbr przy 3 sztachu na 45W w dualu to trochę szybko, no chyba że masz płuca płetwonurka i bierzesz 20s sztachy :mrgreen: Może pokaż zdjęcie setupu, ale dorzucić waty chyba nie zaszkodzi. A na bobry to polecamy kontrolę temperatury :wink:
By gourmet
#1683266
Zrób scottish albo sushi roll. Na YT wyciągają z jednego zakroplenia ponad 20 gigantycznych chmur :shock: . Musiałbym zobaczyć live, żeby uwierzyć.
Awatar użytkownika
By meshuggah1975
#1683277
gourmet pisze:Zrób scottish albo sushi roll. Na YT wyciągają z jednego zakroplenia ponad 20 gigantycznych chmur :shock: . Musiałbym zobaczyć live, żeby uwierzyć.

Daruj sobie, mogę potwierdzić :wink:
By Zolo
#1683287
Ułożyłem sobie watę jeszcze raz, trochę więcej, trochę inaczej upchnięta. Teraz przy gęstszym liquidzie 4fun jest znacznie lepiej, po 6-7 buchu nie ma bobra więc jestem w pełni zadowolony.

No i ten smak ;D Liquidy mają teraz taką głębię smaku o.O

Teraz tylko żałuję że tak długo zwlekałem z kupnem drippera, w weekend będzie więcej czasu więc będę oglądał jakieś poradniki i sprawdzę możliwości Mutation v5 żeby znaleźć idealny set pod smak dla siebie.
By paderewa77
#1713874
Witajcie. Posiada ktoś Tobeco Mutation V4? Zakupiłem i proszę o wskazówki. Jaki setup zamontować. Claptony będą ok?

Drut zakupiłem Fused Clapton Wire ss316L 26ga*2 36ga. Mam nadzieję ze do Tobeco Mutatio V4 będzie pasował

Scalono posty.
M.
By Krasnal45
#1713971
paderewa77
Tak. Będzie pasował. Każdy inny też będzie pasował. Kwestia tylko odpowiedniego zasilania. Ale za lenistwo, upartość i olewanie zaraz i ja za Grzegorzem Ci repa dołożę. Przeczytałeś chociaż ten temat w którym teraz popełniłeś nieregulaminowo te dwa posty???
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.