- 06 mar 2014, 23:10
#1012428
Jak tylko zaczynałem przygodę z boxami to uważałem, że tylko lakier będzie słusznym wykończeniem. Byłem w błędzie. Fakt, wygląda dobrze i jest trwały. Na tym, oczywiście w mojej ocenie, walory lakieru dla drewniaków się kończą. Drewniak taki jest śliski, poci się na nim dłoń i jest takie wrażenie jakby był zrobiony z tworzywa. Na dodatek ewentualna wymiana lakieru na nowy jest praktycznie niemożliwa. Po pierwsze dlatego, że trzeba demontować wszystkie elementy jak szybka wyświetlacza i guziki, po drugie to nie zdejmiemy gniazda, a lakier od mosiądzu ucieka jak tłuszcz od detergentu. Pewnie chodzi o napięcie powierzchniowe, ale głowy nie dam.
Jako, że nie powinien szewc bez butów chodzić postanowiłem zmienić ubranko dla mojego dna12.
Najpierw dawca. Skończył marnie
Potem stary silnik w nowej karoserii
Teraz jest tak jak ma być
Wiem, pewnie flaki trzeba pokazać. Z tym poczekam aż wybiorę rodzaj potencjometru i założę obudowę elektroniki.
Jako, że nie powinien szewc bez butów chodzić postanowiłem zmienić ubranko dla mojego dna12.
Najpierw dawca. Skończył marnie
Potem stary silnik w nowej karoserii
Teraz jest tak jak ma być
Wiem, pewnie flaki trzeba pokazać. Z tym poczekam aż wybiorę rodzaj potencjometru i założę obudowę elektroniki.
Jesli poczujesz bobra podczas chmurzenia
to wiedz, że coś się dzieje
Ciągle szukam smaku cappucino od Kinga sprzed trzech lat....
to wiedz, że coś się dzieje
Ciągle szukam smaku cappucino od Kinga sprzed trzech lat....