EPF
Masz problem techniczny lub odkryłeś ciekawe rozwiązania? Podziel się z innymi!
By hudy85
#1562505
Za wcześnie pochwaliłem i masz ci babo placek.
Po pierwszym umyciu górna część (ta z otworem do napełniania lq) nabrała wody i przy zamykaniu bulgocze woda. Za nic nie da się jej pozbyć, a przy złożeniu, zalaniu i zamknięciu, wywala płyn dołem i zalewa zasilanie. Co jest nie tak? Zaczęło się po pierwszym myciu.
Oczywiście otwory przy dolewaniu i zamykaniu zamknięte jak w instrukcji napisane.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1562525
Może którąś uszczelkę zgubiłeś podczas mycia ? Ja przy I-ym myciu zostawiłem w zlewie, ale się połapałem. One są przeźroczyste i przez to łatwo je przeoczyć. Niby napisałeś, ale przypomnę - otwory powietrzne zamknij i przede wszystkim "liquid control" przekręć do pozycji zamkniętej. Wody z góry się spokojnie pozbędziesz, wydmuchaj po prostu w pozycji otwartej, a później pompuj, aż będzie w miarę cicho (bulgotanie ustanie).
By hudy85
#1562579
Opłukałem jeszcze raz, bo wczoraj mi znowu wybiło, uszczelki sprawdziłem (są wszystkie). Zalałem zaledwie na dnie na próbę. Póki co jest ok.
Airflow też zamykać? (To chyba akurat nic nie zmienia)
By hudy85
#1562630
I dupa, przed chwilą uzupełniłem, zamykam i znowu wylało. Juz mnie k...ca bierze, miało być wygodniej, a tu takie jazdy.
By berto
#1562685
Ale którędy wylewa? Otworami powietrznymi? A izolator cały, niepopękany? Może za dobry transport jest i trza go trochę skręcić.
By hudy85
#1562743
Tak, wylewa otworami powietrznymi, ale tylko przy zamykaniu otworu do wlewu LQ (wypycha jak pompka). Otwory transportowe zamykam, tak jak w instrukcji.
A która część to izolator? To właściwie nowy parownik, ale sprawdzę.
Awatar użytkownika
By Cfor4
#1562751
U mnie problem występuje między baniakiem a pierścieniem od airflow, jest między nimi mała szczelina i poci się strasznie. A za cholere pierścienia od AF zdjąć sie nie da i dobrze tam isuszyć z LQ. Ktoś ma podobnie ? Jakieś sugestie ...

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka
By berto
#1562760
@hudy85

Izolator jest pod słupkiem plusowym, on lubi pękać w Criusie.

Obrazek

@Cfor4

Mi się wydaje że te wszystkie problemy przeciekania wynikają ze złego ułożenia nośnika. Ale to tylko takie gdybanie bo ja Criusa nie posiadam (jeszcze :mrgreen:). Mam zakup w planie ale co raz bardziej się zastanawiam czy warto skoro ludzie mają z nim tyle problemów.
Awatar użytkownika
By Cfor4
#1562767
Zerknę na ten izolator, ułożenie waty raczej odpada. Czy jest szansa jak coś kupienia nowy izolator ?

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1562782
No to jeśli nie będzie kwestia izolatora, to ja proponuję nie napełniać baniaka zbyt szybko i na pewno nie po brzegi. Zostawić poduszkę powietrzną i przy zamykaniu góry tą pompką - robić to powoli, żeby zbyt mocno nie pompować.
By hudy85
#1562804
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160114/bcf32ec4feb87883cdcae30e6c64d8ce.jpg[/img][img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160114/48a04a3b94c6ade3737fce1e63fac6d5.jpg[/img][img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160114/5f551bf45de882ee96e27654ee22bdef.jpg[/img]
To mój setup, tak na szybko.
Nie wiem jak ze zdjęciami w tapie, proszę o wyrozumiałość.
Waty wyjąc póki co nie mogę, więc tego izolatora nie widzę.
Tak się jeszcze zastanawiam, czy w tym otworze nie powinny być 2 uszczelki? Bo na pewno nie zgubiłem.
By hudy85
#1562809
Nałóg Totalny pisze:No to jeśli nie będzie kwestia izolatora, to ja proponuję nie napełniać baniaka zbyt szybko i na pewno nie po brzegi. Zostawić poduszkę powietrzną i przy zamykaniu góry tą pompką - robić to powoli, żeby zbyt mocno nie pompować.

Zalewałem już tylko tyle, żeby wate zasłonić, wciskałem powoli a i tak zawsze wywaliło otworem. Już myślałem, żeby od dołu lać, ale jaki to sens.
Awatar użytkownika
By lelek6
#1562858
Nałóg Totalny pisze:Na moje oko to za dużo tu waty. Poza tym leży dotykając kanałów AH.

Mam podobne zdanie. Liquid ścieka z nośnika do kanałów.

Pozdrawiam
By hudy85
#1562864
Hmm, spróbuję w takim razie się bardziej przyłożyć. Tylko jeśli to kwestia waty, to dlaczego ścieka tylko przy zamykaniu wlewu i zamkniętym przepływie płynu?
No i LQ się nie sączy, tylko jest wypychany ciśnieniem przez airflow, że się z niego leje.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1563299
hudy85 pisze:Hmm, spróbuję w takim razie się bardziej przyłożyć. Tylko jeśli to kwestia waty, to dlaczego ścieka tylko przy zamykaniu wlewu i zamkniętym przepływie płynu?
No i LQ się nie sączy, tylko jest wypychany ciśnieniem przez airflow, że się z niego leje.

No właśnie też mi się wydaje, że to nie będzie kwestia tylko waty.
Izolator w końcu cały, sprawdzałeś ?
Jest taka opcja, że stosujesz taką procedurę napełniania :
- odciągasz najpierw górny cap (odsłania się otwór do napełniania)
- zamykasz kontrolę liquidu
- wlewasz liquid
- zamykasz górny cap (dość szybko)
W tym wypadku liquid będzie najpierw zasysany do bazy, a po napełnieniu wypychany przez otwory.
Krótko mówiąc - najpierw zamknąć "liquid control - LQ", teraz odciągnąć górny cap, wlać pod skosem wolniutko, zamknąć cap też wolno i dopiero otworzyć "liquid control".
Jest jeszcze taka możliwość, że wapujesz na w pełni otwartym LQ i na skutek zbyt dobrego transportu (można tak przypuszczac patrząc na fotki), już podczas wapowania liquid zalega w bazie i poniżej. Atomizer będzie wyglądał na lekko spocony, ale podczas napełniania (zamykania po napełnieniu raczej) wytwarzasz ciśnienie i wypycha ono w naturalny sposób nadmiar liquidu.
Jeśli to nie brak uszczelki, pęknięty izolator lub to co powyżej, to już nie mam koncepcji :?
Ps: Uszczelka na wąskiej części komina jest ?
Ps2: Bazę wkręcasz porządnie w dolny cap ? Tam też jest taka lekko widoczna uszczelka, która zadziała dopiero po dobrym dokręceniu bazy do dolnego capa.
By hudy85
#1563300
Robię właśnie tak jak w drugim przypadku:
- zamykam LQ control
- odciągam górny
- wlewam
- zamykam
- odkręcam LQ
Pierwszy "wylew" jakoś przegryzłem, drugi też, ale za trzecim obejrzałem chyba z 15 filmów jak kto napełnia.
Nie wiem jak to jest z tym ciśnieniem, przy zamkniętym LQ raczej powinno uciec wlotem powietrza (tak obserwując "drogi oddechowe").
Wydaje mi się, że górny cap zasysa mi nosnik (jakoś do środka tego metalu, nie wiem gdzie to się wlewa, jak się tam dostaje), a po zamknięciu ciśnienie wypycha go w airflow. Widać to dobrze na wodzie po wypłukaniu.
Tylko jak to się tam wlewa? Nie ma żadnego otworu, nic. A mimo wszystko wybija drugą stroną.
Jak jutro nie pyknie, to nagram filmik, bo tak pisząc ciężko mi wrzucić ten obraz w głowę.
Uszczelka mała jest.
Izolator wydaje się ok, ale wrzucę jeszcze do oceny.
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160115/e715f6564aeb19c0ff3a013c97d61521.jpg[/img]
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160115/95e681cec3922e617f6ee88fc4422e6e.jpg[/img]
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160115/38f713ff97c7ca34e9b0316345f4f4fd.jpg[/img]
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160115/e8be0b8142aeb1f9fd1b7f5a948ef269.jpg[/img]
By hudy85
#1563301
Cfor4 pisze:U mnie problem występuje między baniakiem a pierścieniem od airflow, jest między nimi mała szczelina i poci się strasznie. A za cholere pierścienia od AF zdjąć sie nie da i dobrze tam isuszyć z LQ. Ktoś ma podobnie ? Jakieś sugestie ...

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Ten luz na pierścieniu jest w każdym criusie, to nie wada, po prostu tak jest.
Nie wiem czemu, ale nie widziałem Cię wcześniej ;)
Awatar użytkownika
By bienkus
#1563323
Cfor4 pisze:U mnie problem występuje między baniakiem a pierścieniem od airflow, jest między nimi mała szczelina i poci się strasznie. A za cholere pierścienia od AF zdjąć sie nie da i dobrze tam isuszyć z LQ. Ktoś ma podobnie ? Jakieś sugestie ...

Wysłane z mojego XT1068 przy użyciu Tapatalka

Miałem podobnie,okazało się że nie miałem uszczelki na dole baniaka(na górze była).Po założeniu uszczelki na razie jest w porządku.
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1563326
hudy85 pisze:Robię właśnie tak jak w drugim przypadku:
- zamykam LQ control
- odciągam górny
- wlewam
- zamykam
- odkręcam LQ


Cześć. Spróbuj trochę zmodyfikować tę checklistę :
- zamykam LQ control
- odciągam górny
- wlewam
- zamykam
- odwracam "do góry nogami" parownik
- odkręcam LQ

Patrząc na setup wydaje się być OK (ilość nośnika wydaje się być w porządku, ułożenie również). Tak, jak Koledzy wyżej wspominali - sprawdź, a najlepiej wymień bez sprawdzenia wszystkie oringi (choć to pewnie nie to, bo przy padniętych oringach lało by cały czas a nie tylko w momencie napełniania). Mam tego farta, że mi ten czajniczek sprawuje się wręcz wzorowo pod względem transportu lq, ani nie cieknie, ani nie bobrzy. A przy kolejnych dolewkach lq...nawet nie przymykam otworów kontroli lq.... ;)

Pozdrawiam
Grzegorz
By hudy85
#1563363
No właśnie ta modyfikacja też niczego nie zmieni, jak juz zamykam cap, automatycznie jest wylot, nie ma już wtedy po co obracać
Awatar użytkownika
By Gwido67
#1563391
To proponuję zrobić taki test :
- nawiń nowy setup i nakituj specjalnie dużo waty, tak aby mocno zasłaniała (wręcz blokowała) otwory wpływu lq do komory ,
- mocno nasącz lq inicjalnie ten setup ,
- napełnij baniak lq wg swojej procedury.

Jeżeli w tym wypadku podcieknie to znaczy, że problem nie jest w setupie, nie jest w mechanizmie kontroli dopływu lq, tylko jakiś konstrukcyjny w bazie parownika. Brak szczelności w samej bazie parownika (obudowa bazy - zespół montaży grzałki).

Przy okazji, na jakich lq (proporcje PG/VG) chmurzysz ?


Pozdrawiam
Grzegorz
By hudy85
#1563501
Gwido67 pisze:To proponuję zrobić taki test :
- nawiń nowy setup i nakituj specjalnie dużo waty, tak aby mocno zasłaniała (wręcz blokowała) otwory wpływu lq do komory ,
- mocno nasącz lq inicjalnie ten setup ,
- napełnij baniak lq wg swojej procedury.

Jeżeli w tym wypadku podcieknie to znaczy, że problem nie jest w setupie, nie jest w mechanizmie kontroli dopływu lq, tylko jakiś konstrukcyjny w bazie parownika. Brak szczelności w samej bazie parownika (obudowa bazy - zespół montaży grzałki).

Przy okazji, na jakich lq (proporcje PG/VG) chmurzysz ?


Pozdrawiam
Grzegorz

Tak zrobię.
A jeśli o proporcje chodzi, to 50/50, czasami dodaję więcej VG.
By hudy85
#1563540
Wczoraj wypłukałem, zostawiłem na noc, żeby całkowicie wyschło, nic nie bulgotało, zbudowałem, zalałem, zamknąłem. Wsio ok. ( ale pierwsze zamknięcie zwykle tak wyglądało). Próba druga - zamknąłem transport, odparowałem jeszcze trochę LQ dla większej pewności, podnoszę, dolewam do połowy, zamykam i...dupa. Nawet nie zdążyłem LQ otworzyć, a już mi wlotem wypływał. W poniedziałek będę odsyłał, na szczęście trafiłem na uprzejmego sprzedawcę.
Awatar użytkownika
By Timi
#1563679
Miałem dokładnie to samo. Jednak za chyba czwartym podejściem do setupu napchałem watki w kanały aż do samego dołu na wcisk. Wydawać by się mogło, że Crius nie ma szans zasysać liquidu przez tak "zablokowane" kanały. A jednak działa, więc zasysa i nie leje.
Po prostu widać, że ten typ tak ma. Waty w kanały ile się zmieści.
By hudy85
#1563714
Tak właśnie zrobiłe tym razem, waty mam tyle, że drutów nie widać. Ledwo baze do baniaka wsadziłem i leje dalej. Nie mam już pomysłów, dlatego (jak wspomniałem) odsyłam.
Awatar użytkownika
By Timi
#1563741
Nie chodzi o to żeby napchać waty do komory tylko do kanałów. Wcale nie musi być jej dużo. Wystarczy, żeby kanały były porządnie, do samego dołu, ściśle wypełnione watką.
Przed chwilą lekko wysunąłem watki żeby ułatwić transport i gdy napełniłem zbiornik do pełna zaczął lać przez AH.

edit:
Chociaż mój skurczybyk znowu zaczął lać.
Poprawiam watki.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2016, 18:44 przez Timi, łącznie zmieniany 1 raz.
By hudy85
#1563748
Do tych 4 dziur, przez które dopływa LQ? Bo nie rozumiem już
Awatar użytkownika
By Timi
#1563764
Tak, watki ma być widać na dole przez otwory.
By hudy85
#1563767
No to właśnie o tym mówiłem, do głowy by mi nie przyszło, żeby luft blokować :)
Awatar użytkownika
By Timi
#1563773
Chyba mój ma taką samą przypadłość jak Twój.
Waty więcej w kanały nie da się upchnąć, a znowu zaczął lać. Ehhhhhh.....
Awatar użytkownika
By Timi
#1563835
Fałszywy alarm.
Winnym ostatniego wylewu był górny cap, który zadziałał jak pompka po zamknięciu wlewu.
Napełniłem Criusa od dołu jak Billowa i wszystko OK.
Awatar użytkownika
By Timi
#1563849
Myślę, że trzeba opanowywać sztukę tak wolnego zamykania żeby nie pompował. Można spróbować odwracać do góry nogami. A w ostateczności napełniać od dołu.
By hudy85
#1563859
Jak będziesz zamykał powoli, to będzie wypychać wolniej. A od dołu ? Dla mnie nie ma wtedy sensu ten komin
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1564235
hudy85 pisze:Jak będziesz zamykał powoli, to będzie wypychać wolniej. A od dołu ? Dla mnie nie ma wtedy sensu ten komin

Dokładnie, napełnianie tego parownika od dołu jest bez sensu. Cała przyjemność w napełnianiu przez odciągnięcie górnego capa - tak jak został skonstruowany. Ja napełniam trzymając go pod kątem 45* gwintem w dół i w tej pozycji zamykam. Napełniam do 3/4 - 4/5 pojemności.
Przypatrz się jeszcze czy otwory się dokładnie zasłaniają po przkręceniu baniaczka w pozycję "zamknięty LQ". Może być leciutko odkształcony górny komin lub baza. Po przemyśleniu, obstawiam jednak cały czas nieszczelność na styku baza-dolny cap (ta ledwo widoczna uszczelka w dolnym capie).
Ale ta cała walka chyba na nic. Jak jesteś pewien, że błąd nie leży po twojej stronie - to odsyłaj.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1564799
xD Przy takiej ilości waty / ułożeniu będzie się z niego lało aż miło. W celu osiągnięcia jak najlepszego transportu + braku przecieków w kanałach układam maksymalnie rozproszoną watę, ale w minimalnej ilości. Wata może dotykać słupków, ale nie ścianek zewnętrznych, bo będzie ci się zbierać i ściekać do AF, a potem pomiędzy pierścienie.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1564810
Czytałem cały wątek:) Jak wrócę do domku to podeślę ci dość fajne ułożenie waty(bez niego w pierwszych testach miałem takie same przypadłości z wylewem spodem jak ty... ale nie płakałem o tym na forum/ nie marnowałem czasu, tylko zabrałem się za poprawki setupu:) ).
By hudy85
#1564812
Teraz rozumiem też go nie marnujesz i zaglądasz w szklaną kulę, przeglądając przeszłość forumowiczów ;)
By hudy85
#1564814
Sorry, chyba źle odebrałem Twój przekaz. Biję się w pierś, a usunąć nie mogę
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1564816
OK, jeżeli nie chcesz pomocy/ podpowiedzi/ wiesz lepiej jak zabrać się za tego typu parownik(czego po zajęciu setupu wywnioskować raczej nie mogłem) to nie przeszkadzam... Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
By hudy85
#1564819
Po prostu odebrałem Twoją odpowiedź, jako wyśmiewanie się z mojej osoby.
Awatar użytkownika
By TooCruel
#1564839
hudy85 pisze:Po prostu odebrałem Twoją odpowiedź, jako wyśmiewanie się z mojej osoby.

... To nie dobrze...



Testowałem co najmniej kilka(jak nie kilkanaście ułożeń + ciągłe poprawki, ale to spisuje się wyśmienicie pod względem transportu(praktycznie nie mogę się oderwać od OBS/Griffina z wypożeycznia). Przykładowo dziś: cały dzień z VT200/ 2x uzupełnianie baniaka w biegu/ 0 problemów z wyciekami).
O czym należy pamiętać:
1. Choćby gram waty nachodzącej na AH i mamy wyciek.
2. Układanie waty z odstępem od słupków / z odstępem od pierścieni wewnętrznych = lepszy transport.
3. Minimalna ilość waty w kanałach o bardzo dobrym rozproszeniu(+/- połowa z tego co jest nad kanałem... zwykle muszę docinać 2-3x coraz bardziej zmniejszając ilość waty, ale jednocześnie pamiętając o przyzwoitej objętości).
4. Robienie magazynu na wysokości grzałki/ podnoszenie waty na siłę do góry = wyciek prosto do AH.
5. Tego typu baniaki wymagają trochę cierpliwości/ wkładu pracy... znacznie więcej niż np Aromamizer, gdzie można byle jak upchać watę i mamy przyzwoity transport + smak(aczkolwiek nawet przy nim lubię sobie pogrzebać chwilę przy ułożeniu waty, bo wiem że po 10-15min układania odpłaci się on kosmicznym smakiem).
... i jeszcze mógłbym tak długo, ale najlepiej samemu poćwiczyć wyciągając wnioski po każdym udanym/ nie udanym setupie.

Watka:
Ta: https://e-dym.pl/nowosci/1748-fibe.html
Albo ta: https://e-dym.pl/nowosci/1749-fiber.html

<- Pomogłem...? Zapraszam do plusowania... zawsze to jakaś motywacja do klepania tego typu przynudzeń.
Awatar użytkownika
By Timi
#1564998
@ TooCruel
Dzięki Twoim podpowiedziom chyba opanowałem skurczybyka.
Kapryśny jest, to fakt, ale potrafi się pięknie odwdzięczyć :mrgreen:

Dziękuję i pozdrawiam :beer:

edit:
Mam dość !!!!
Niby wszystko było OK przez kilka godzin, a tu nagle sik i całe body w LQ.
Zaczynam się czuć jak schizofrenik i mam go dość. Wraca do sprzedawcy.
Awatar użytkownika
By texom78
#1565251
To i ja się dołączę, mam ten parownik od jakiegoś czasu, początkowo miałem spore problemy z poceniem i wylewaniem się e-płynu. Ale przy takim, jak na zdjęciu ułożeniu waty wycieki ustały( bywają sporadycznie). Byłoby swietnie, gdyby w około otworów powietrznych była krawędź zatrzymującą płyn w komorze bazy ale to takie marzenie. Dodam, że izolator mam trafiony, na własne życzenie, próbowałem regulować pin dodatni co było powodem ukruszenie się ceramiki. Nie powoduje to jednak wycieków. Co do napełniania, zamykajcie go powoli, to nie będzie wam wypychało płynu dołem, ten "cap" działa jak pompka (taka jego natura, fizyki nie oszukamy)
[img]//uploads.tapatalk-cdn.com/20160117/61b367c70fe19b4502a9e41b0162afba.jpg[/img] Sorki za jakość zdjęcia, tank na szybko rozebrany.


Wysłane z końca galaktyki [ROCKET][ROCKET][ROCKET]
By hudy85
#1565271
Nie jesteśmy odosobnieni, na zagranicznych forach też się roi od osób niezadowolonych z wad tego komina.
ursa nano miga 3 razy na biało

Przy włożonym podzie przy zaciąganiu się dioda mig[…]

Joyetech EGO NexO-kolejne AIO

https://i.ibb.co/SQjhFKf/vape-poland[…]

Pierwszy e papieros

Witam. Chcialbym zakupic swojego pierwszego e papi[…]

Hej, leżał epet w plecaku i gdy wracam po godzinie[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.