- 08 sty 2017, 00:00
#1747470
Klasyczne odgrzanie kotleta...ale się podzielę.
Miałem kilka wycieków...pocenie się przy pierścieniu itd...
mnie okazała się zła uszczelka/oring w bazie.
Jak jest za luźna lub za cienka to mamy wycieki. Musi być na tyle ciasna by sztywno trzymać się na bazie i na tyle gruba by po solidnym skręceniu bazy ze zbiornikiem dawała wyczuwalny opór podczas regulacji dopływu liquidu.
Wtedy nie ma żadnych wycieków i pocenia się.
Niestety oring który mam teraz już się ciut zużył/stracił na grubości i "ciasnocie" więc zaczyna się pocić na pierścieniu i nic mi nie da mierzenie go. Jak dobiorę odpowiedni podzielę się informacją. Muszę tylko namierzyć jakiś sklep gdzie takowe odpowiednie kupię "na testy"...
Przy odpowiednim oringu szybkie zamykanie wlewu nie skutkuje wyciekami.
Miałem kilka wycieków...pocenie się przy pierścieniu itd...
mnie okazała się zła uszczelka/oring w bazie.
Jak jest za luźna lub za cienka to mamy wycieki. Musi być na tyle ciasna by sztywno trzymać się na bazie i na tyle gruba by po solidnym skręceniu bazy ze zbiornikiem dawała wyczuwalny opór podczas regulacji dopływu liquidu.
Wtedy nie ma żadnych wycieków i pocenia się.
Niestety oring który mam teraz już się ciut zużył/stracił na grubości i "ciasnocie" więc zaczyna się pocić na pierścieniu i nic mi nie da mierzenie go. Jak dobiorę odpowiedni podzielę się informacją. Muszę tylko namierzyć jakiś sklep gdzie takowe odpowiednie kupię "na testy"...
Przy odpowiednim oringu szybkie zamykanie wlewu nie skutkuje wyciekami.