EPF
By alaxim
#1066635
Głównie względy finansowe.
Koleżanka z pracy dała spróbować i mi zasmakowało. Plusem jest ogromny wybór smaków czego nie ma w analogach. I brak smrodu.
Awatar użytkownika
By lotokot
#1068455
Trafiłem do kręgu osób, których część e-paliła i szczególnie jeden facet dobrze mi to zareklamował. On kładł głównie nacisk na koszty (u niego to były potężne oszczędności), Jak pomyślałem jeszcze o względach zdrowotnych to zdecydowałem się przejść na wapowanie.
Awatar użytkownika
By speed
#1068473
Zdrowie, kondycha siadała, no i portfel. Teraz to czuję, jak paliłem analogi to nie czułem (nie przeszkadzało mi), SMRÓD. Rozumiem teraz tych co nigdy nie palili.
Awatar użytkownika
By patrykowski
#1071314
Smak dymu.
Zostałem kiedyś poczęstowany jabłkowym i to była tylko kwestia czasu ;)
Dodatkowo nie trzeba wywalać połowy fajka jak autobus podjeżdza, można sobie pobuchać przez chwilę co chwilę, nie trzeba nic odpalać.
Coś pięknego :D
By nowicjusz1
#1071340
AdwokatkaDiabla pisze:Wam to pewnie chłopcy wisi... Ale jak mi się włosy poprawiły... Bajera!!!
a to dopiero ze dwa miesiące...

Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka

może innym chłopcom też to wisi, ale mi z rok temu się żółte przesiąknięte dymem tytoniowym paluchy zmodyfikowały do normalnych :D
By nowobogacki1
#1071452
co mnie zmotywowało? Nic. No może delikatna nutka ciekawości i w sumie szpanerstwa?? Wziąłem od kumpla uszkodzonego e-cigarette, w końcu za 20 zł kupiłem u chinoli to samo aż po pół roku kupiłem matce taniego normalnego e-fajka z którego nie korzystała. Ja go zająłem i w sumie zacząłem wtedy inwestować w e-palenie i dostrzegać jego zalety (z racji że ten e cigarette to jeden shit :D )
Awatar użytkownika
By HappySad
#1072397
Moje e-palenie zaczęło się od myśli „fajny gadżet”, WOW wytwarza dymopodobny stan skupienia, traktuję to jako zabawkę, a palę dalej tak samo analogi jak paliłem, powiem tylko tyle, że żaden Liquid zwany MARLBORO nie smakuje jak MARLBORO, a zwłaszcza Marlboro 100's Red. To jest śmieszne, że mogą te „siki” tak nazywać, bo nic nie dorówna smakiem analogowych papierosów, żaden liquid… a trochę ich było w mojej kolekcji.
Teraz jak wy to nazywacie „wapuję” czy jakoś tak to określacie, często w ukryciu bo ciężko będąc wśród ludzi przybliżać do ust, coś na kształt wibratora. :D Ja nigdy nie byłem, i nie będę wrogiem papierosów analogowych, bo po co rzucać analogi, skoro i tak większość innych znanych nam wyrobów w tych czasach, truje mniej, lub więcej tak samo. Nie tylko wyroby tytoniowe powodują raka, wędliny zawierają azotany i azotyny, badania Deutschland’owskich naukowców dowiodły, że jedzenie wędlin więcej niż 2 razy w tygodniu jest szkodliwe, taką samą paranoją jest, wytworzenie 3 kilogramów mięsa, z jednego kilograma . To jest lepsze niż zamieniać wodę w wino. :D Kolejnym przykładem będzie nasz chleb, ostatnio oglądałem wykład prof. Onkologii w Gliwicach Bogusław Maciejewski, który zaskoczył mnie stwierdzeniem, że częste jedzenie pieczywa, może prowadzić do nowotworu jelita grubego, i nie tylko jasnego, ciemnego też, bo ciemne pieczywo nie zawsze jest ciemne, wystarczy dodać odrobinę karmelu, i już zwykły Kowalski myśli, że kupuję zdrowe żarcie. Niestety piekarnie nie mają obowiązku naklejać, podawać składu pieczywa. Nie wspomniałem o naszym zanieczyszczonym powietrzu w którym kryje się ogromna liczba toksyn i innych substancji. By żyć w zgodzie z własnym zdrowiem, musiałbym znaleźć się na bezludnej wyspie z dala od jakiejkolwiek cywilizacji, i mieć dostęp do czystego, niemodyfikowanego genetycznie żarcia.
A poza tym widzieliście kiedykolwiek krowę dającą pół % mleko? :D
By Umbertho
#1072410
HappySad pisze:Teraz jak wy to nazywacie „wapuję” czy jakoś tak to określacie, często w ukryciu bo ciężko będąc wśród ludzi przybliżać do ust, coś na kształt wibratora.


O ile dobrze rozumiem - zwykłe analogi już z podniesioną głową sobie popalasz publicznie, bo jest na to przyzwolenie? Rusz może czasem głową i nie patrz na to co ludzie myślą i mówią...
Awatar użytkownika
By Mutango
#1072428
HappySad pisze:Moje e-palenie zaczęło się od myśli „fajny gadżet”, WOW wytwarza dymopodobny stan skupienia, traktuję to jako zabawkę, a palę dalej tak samo analogi jak paliłem, powiem tylko tyle, że żaden Liquid zwany MARLBORO nie smakuje jak MARLBORO, a zwłaszcza Marlboro 100's Red. To jest śmieszne, że mogą te „siki” tak nazywać, bo nic nie dorówna smakiem analogowych papierosów, żaden liquid… a trochę ich było w mojej kolekcji.

Masz całkowitą rację, bo jednymi z głównych składników decydujących o smaku dymu tradycyjnego papierosa, są substancje smoliste. Żółta, smolista maź osadzająca się na podniebieniu, w gardle, w przełyku, i w pęcherzykach płucnych, to ona decyduje o specyficznym smaku analogów. Żaden liquid nie pozostawi takiej smoły w organizmie. A więc żaden liquid nie ma szans żeby zbliżyć się w 100% do smaku analoga.
Awatar użytkownika
By HappySad
#1072433
Umbertho pisze:
HappySad pisze:Teraz jak wy to nazywacie „wapuję” czy jakoś tak to określacie, często w ukryciu bo ciężko będąc wśród ludzi przybliżać do ust, coś na kształt wibratora.


O ile dobrze rozumiem - zwykłe analogi już z podniesioną głową sobie popalasz publicznie, bo jest na to przyzwolenie? Rusz może czasem głową i nie patrz na to co ludzie myślą i mówią...


Jeszcze nikt nie zwrócił mi uwagi o zakazie palenia, chociaż wiem, że takie coś istnieje. Jak chcę zapalić, oddalam się od potencjalnych przeciwników, i tyle. W samym Krakowie trzeba oddalić się od przystanku 20m by sobie zapalić. Można wszystko... Przy każdym CH jest kosz z popielniczką, w miejscach pracy są palarnie, bynajmniej w Selgrosie jest... Dla palaczy zrobili udogodnienia, by każda ze stron nie została poszkodowana.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2014, 11:49 przez HappySad, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
By Hunka
#1072435
A tak w ogóle to o co Ci chodzi?
Temat brzmi "Co was zmotywowało do przejścia na e-p?".
Nie pasują Ci smaki, nie pasuje Ci wapowanie, lubisz papierosy i nie chcesz ich rzucać, więc co Tu robisz?
By Umbertho
#1072436
A czy nie sądzisz, że samo to, że nie głupio Ci palić prawdopodobnie bardziej szkodliwych dla otoczenia papierosów w przeciwieństwie do e-papierosa jest trochę... głupie? Tak jakby dla Ciebie ważniejsza była opinia społeczeństwa niż Twoje zdrowie. Bez urazy, mi samemu też było głupio na początku, ale doszedłem do wniosku, że to trochę paranoja...
Awatar użytkownika
By HappySad
#1072448
Hunka pisze:A tak w ogóle to o co Ci chodzi?
Temat brzmi "Co was zmotywowało do przejścia na e-p?".
Nie pasują Ci smaki, nie pasuje Ci wapowanie, lubisz papierosy i nie chcesz ich rzucać, więc co Tu robisz?


Napisałem, że nie smakuje mi dany smak... Ciężko nazwać papierosowym... A czekolada jak najbardziej...
Awatar użytkownika
By Goldi
#1072454
HappySad pisze:Moje e-palenie zaczęło się od myśli „fajny gadżet”, WOW wytwarza dymopodobny stan skupienia, traktuję to jako zabawkę, a palę dalej tak samo analogi jak paliłem (...)

Gadżet? Zabawka? Z takim podejściem pozostaje Ci tylko trucie się śmierdziuchami.
Awatar użytkownika
By HappySad
#1072466
Bo tak traktuje e papierosa... Dlatego zarejestrowałem się tutaj by złapać coś, co mnie całkowicie przekona do tego... Zdrowie ani kasa jakoś mało mnie napędzają, by całkowicie przejść na e palenie. Jedyne co w nim mnie interesuje, to dokupywać do niego podzespoły.
Awatar użytkownika
By diy
#1072481
HappySad pisze:Moje e-palenie zaczęło się od myśli „fajny gadżet”, WOW wytwarza dymopodobny stan skupienia, traktuję to jako zabawkę, a palę dalej tak samo analogi jak paliłem, powiem tylko tyle, że żaden Liquid zwany MARLBORO nie smakuje jak MARLBORO, a zwłaszcza Marlboro 100's Red. To jest śmieszne, że mogą te „siki” tak nazywać, bo nic nie dorówna smakiem analogowych papierosów, żaden liquid… a trochę ich było w mojej kolekcji.


Pewnie wybierałeś słabej jakości liquidy. Wówczas trudno oczekiwać dobrego smaku, lub czegokolwiek po takim płynie. Nawet jeśli trochę ich było w Twojej kolekcji.
Awatar użytkownika
By HappySad
#1072500
diy pisze:
HappySad pisze:Moje e-palenie zaczęło się od myśli „fajny gadżet”, WOW wytwarza dymopodobny stan skupienia, traktuję to jako zabawkę, a palę dalej tak samo analogi jak paliłem, powiem tylko tyle, że żaden Liquid zwany MARLBORO nie smakuje jak MARLBORO, a zwłaszcza Marlboro 100's Red. To jest śmieszne, że mogą te „siki” tak nazywać, bo nic nie dorówna smakiem analogowych papierosów, żaden liquid… a trochę ich było w mojej kolekcji.


Pewnie wybierałeś słabej jakości liquidy. Wówczas trudno oczekiwać dobrego smaku, lub czegokolwiek po takim płynie. Nawet jeśli trochę ich było w Twojej kolekcji.


Te papierosowe były z Sensation 24mg. Nie wiem czy to dobry czy nie... Prawdę mówiąc skończyłem poszukiwania prawdziwego smaku papierosa. Teraz palę dla smaku czekoladę, lecz nie z tej żałosnej firmy Sensation... Mało intensywny smak... Teraz mam tą z tym facetem w kapeluszu... Casablanca jak się nie mylę... Jest świetny...
  • 1
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 14
Smoant Levin PK-mały,wielki pod

https://i.ibb.co/k3tQNQN/vape-poland[…]

Zastanawiałeś się kiedyś, ile może kosztować najd[…]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.