EPF
By orient
#1574821
Wątpię. 5 m Claptona można kupić na FT za ok 5 dolarów. I dostajesz do tego fajne pudełko np https://www.fasttech.com/p/3555600 Jak sobie policzysz materiały to wyjdzie ci podobnie a i żony nie trzeba będzie wypędzać z kuchni żeby dobrać się do długiego blatu. Inna sprawa jest w USA. Oni mają, z niewiadomych mi przyczyn, dostęp do bardzo taniego prostego drutu.
By orient
#1574837
Różnica polega na tym, że ciepło się znacznie lepiej rozkłada niż na zwykłym drucie i powierzchnia parowania jest większa. Dodatkowo sam drut robi częściowo za knot, bo w puste przestrzenie pomiędzy nawiniętym drutem zaciągany jest liquid a więc mamy do czynienia z czymś w rodzaju grzejącego mesha. Rezultatem jest znacznie większa odporność na "bobry" a ponadto znacznie wolniejsze zbieranie nagaru podobnie jak to się działo na meshu. Ta grzałkę którą mam teraz kręciłem ponad miesiąc temu a nadal ma połysk metaliczny. Dlatego ludziom którzy lubią często wymieniać grzałki nie polecam, bo żal później wywalać dobrą grzałkę jak się znudziła :D . Tyle z rzeczy obiektywnych a z subiektywnych, to znacznie lepiej oddaje smak. Na tyle, że zmniejszyłem ilość aromatu w lq. Z negatywów, to to, że moim zdaniem grzałki wykonane z Claptona mają większą skłonność do "strzałów" liquidem.
Awatar użytkownika
By Parman
#1574949
orient pisze:Wątpię. 5 m Claptona można kupić na FT za ok 5 dolarów. I dostajesz do tego fajne pudełko np https://www.fasttech.com/p/3555600 Jak sobie policzysz materiały to wyjdzie ci podobnie a i żony nie trzeba będzie wypędzać z kuchni żeby dobrać się do długiego blatu. Inna sprawa jest w USA. Oni mają, z niewiadomych mi przyczyn, dostęp do bardzo taniego prostego drutu.



Bo np Kanthal a1 jak się dowiedziałem od naszego forumowego kolegi, poniżej 1mm jest produkowany w tam taa damm USA...
Więc mają go taniej ;)
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1575514
mallina pisze:Sposób wypróbowany! Efekt 3 min roboty :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


No i o to chodziło :-) Brawo mallina. Już się nie mogę doczekać na SS od Ciebie i na ścisk ;-)
Co do prostego drutu, o którym wspomniał orient, to przecież spokojnie wkrętarką można wyprostować powiedzmy 1m drutu - wystarczy kilkadziesiąt obrotów wrzeciona wkrętarki i przytrzymanie szczypcami z drugiej strony.
Tą metodą z zaciskiem można w prościutki sposób nawijać nawet długie odcinki claptona, ale w praktyce na własne potrzeby, to myślę, że takie metrówki będą w sam raz.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1580499
Wczoraj otrzymałem przesyłkę od kolegi mallina :beer: i mogłem się przekonać jak się kręci tą metodą ze ściskiem.
Szybciutko przygotowałem stanowisko na biurku i do roboty.

Robocza długość blatu (od futerka wkrętarki do magnesów na końcu biurka) - to ok. 110cm, czyli jednorazowo mogę ukręcić 1mb gotowego claptona.
Na rdzeń użyłem SS304- 0,4mm, owijka to SS304/0,20mm od "pszczelarza" (Wiromet). Szkoda, że nie oferują jeszcze cieńszego drutu SS na owijkę.




Na końcu drutu głównego zastosowałem patent z magnesami zamiast krętlików wędkarskich . Dobrze jest mniejszy magnes walcowy przykleić "kropelką" do główki wkręta, ja akurat użyłem taśmy dwustronnej, ale słabo trzymała.
Na fotce widać jak wkręt z przytwierdzonym drutem i magnesem walcowym lewitują nad blatem przyciągane przez kilka plasterków większych magnesów "przyłapanych" do stalowego uchwytu.
Można zastosować nawet najwyższe obroty wkrętarki i nic złego się nie dzieje. Magnesy trzymają dystans, trzeba tylko pilnować wkrętarki żeby się nie przesuwała. Następnym razem po prostu ją unieruchomię.




Zacisk sprężynowy (tak szukać w Google) można kupić od 1zł na Allegro lub w sklepach "na mieście".
Ja użyłem 17-centymetrowego, ale spokojnie może być 100mm np.http://allegro.pl/scisk-stolarski-sprez ... 41175.html
Ważne żeby uchwyty zacisku nie były "gumowane", tylko śliskie, bo musi się on swobodnie przesuwać po blacie w miarę postępów w kręceniu.






Robota idzie szybciutko i sprawnie, trzeba przestawiać imadełko w miarę przesuwania się zacisku i to w zasadzie wszystko. Zwiększenie obrotów wkrętarki (z Biedrony :) ) do wart. MAX, nie powoduje żadnych problemów w podawaniu drutu.
W planach mam zrobienie konstrukcji do podawania drutu zamocowanej nad zaciskiem, wówczas nawet przestawianie imadełka odpadnie i pozostanie tylko :drinkb *SMOKEKING*






A tak wygląda pierwsza grzałeczka na fi 2,5mm.






Kręcenie claptona tą metodą, to sama przyjemność i naprawdę nic trudnego. Polecam spróbować *CZAJNICZEK*
By gourmet
#1580624
Noo, zupełnie jakbym widział sztuczki Davida Copperfielda. Lewitacja :shock:
Awatar użytkownika
By Parman
#1588949
Nałóg Totalny pisze:Wczoraj otrzymałem przesyłkę od kolegi mallina :beer: i mogłem się przekonać jak się kręci tą metodą ze ściskiem.
Szybciutko przygotowałem stanowisko na biurku i do roboty.

Robocza długość blatu (od futerka wkrętarki do magnesów na końcu biurka) - to ok. 110cm, czyli jednorazowo mogę ukręcić 1mb gotowego claptona.
Na rdzeń użyłem SS304- 0,4mm, owijka to SS304/0,20mm od "pszczelarza" (Wiromet). Szkoda, że nie oferują jeszcze cieńszego drutu SS na owijkę.




Na końcu drutu głównego zastosowałem patent z magnesami zamiast krętlików wędkarskich . Dobrze jest mniejszy magnes walcowy przykleić "kropelką" do główki wkręta, ja akurat użyłem taśmy dwustronnej, ale słabo trzymała.
Na fotce widać jak wkręt z przytwierdzonym drutem i magnesem walcowym lewitują nad blatem przyciągane przez kilka plasterków większych magnesów "przyłapanych" do stalowego uchwytu.
Można zastosować nawet najwyższe obroty wkrętarki i nic złego się nie dzieje. Magnesy trzymają dystans, trzeba tylko pilnować wkrętarki żeby się nie przesuwała. Następnym razem po prostu ją unieruchomię.




Zacisk sprężynowy (tak szukać w Google) można kupić od 1zł na Allegro lub w sklepach "na mieście".
Ja użyłem 17-centymetrowego, ale spokojnie może być 100mm np.http://allegro.pl/scisk-stolarski-sprez ... 41175.html
Ważne żeby uchwyty zacisku nie były "gumowane", tylko śliskie, bo musi się on swobodnie przesuwać po blacie w miarę postępów w kręceniu.






Robota idzie szybciutko i sprawnie, trzeba przestawiać imadełko w miarę przesuwania się zacisku i to w zasadzie wszystko. Zwiększenie obrotów wkrętarki (z Biedrony :) ) do wart. MAX, nie powoduje żadnych problemów w podawaniu drutu.
W planach mam zrobienie konstrukcji do podawania drutu zamocowanej nad zaciskiem, wówczas nawet przestawianie imadełka odpadnie i pozostanie tylko :drinkb *SMOKEKING*






A tak wygląda pierwsza grzałeczka na fi 2,5mm.






Kręcenie claptona tą metodą, to sama przyjemność i naprawdę nic trudnego. Polecam spróbować *CZAJNICZEK*

Gdzie kupiłeś 0.2mm podasz link?

Wysłane z czegoś tam gdzies tam.
Awatar użytkownika
By Nałóg Totalny
#1588951
Drut 0,2 odkupiłem (prawie darmo :-)) od kolegi z forum. Z tego co wiem, to był do kupienia na allegro - u tego użytkownika http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=3789975 On jest producentem i teoretycznie może zrobić dowolną średnicę, ale już na forum były sygnały, że nie opłaca mu się przestawiać maszyn na małe ilości. Z tym 0,2mm, to byla raczej jednorazowa akcja. Tak, że ...może być problem z SS-em o małej średnicy, niestety :?
Awatar użytkownika
By Parman
#1588952
A szkoda bo mam ten 0,4mm jeszcze z 240m to myślałem że pokręce :-D

Wysłane z czegoś tam gdzies tam.

https://i.ibb.co/Q6VVz26/freemax-gal[…]

JBL SMOKE BOX (JBL GO E-PAPIEROS)

Witam forumowiczów. Jest to mój pierwszy post w[…]

Jak to jest z tymi deserówkami?

Witajcie :wink: Temat troszke nostalgiczny bym p[…]

Hej. Potrzebuje pomocy. Byłem użytkownikiem Draga […]

UWAGA! Na blogu Starego Chemika BARDZO WAŻNE informacje! Dotyczą zdrowia i życia.