E-papierosy-forum.pl

[StaryChemik]

Fascynujące. Czekam na kolejne dziesiątki zdjęć, pokazujących nalewanie każdego liquidu kropla po kropli. Świat waperskiwstrzymał oddech, bo przecież do tej pory nikt czegoś tak podniecającego nie prezentował tutaj. No i pochwała profesjonalizmu, bo firma - imaginujcie sobie - przysłała towar. Opakowany w folię bąbelkową.
Rozsiadam się wygodnie w fotelu trzymając w ręku popcorn i butelkę coli. Drżę z niecierpliwości w oczekiwaniu na jeszcze bardziej emocjonujący ciąg dalszy tego serialu.

PB, MSPANC.

[gregbard]

... znaczy będzie oficjalnie klakierzone? Nosz rewelacja

[Amix]

Nie klakierzenie !!. Gwint nie tak dawno rozwalił się w baterii "Pro"

[janko:)]

Wybaczta, że przerwę dysputę, jednak muszę się podzielić swoją opinią o płynach Ciggera. Jak dla mnie jeszcze lepsze liquidy nie powstały. Może nie mam kilkuletniego doświadczenia w e-paleniu ale już parę firm sprawdziłem. Na początku był liqueen. No ok... Można powiedzieć że taka trochę wyższa półka dostępna wszędzie. Były ok, nie narzekałem ale też kończyn nie urywało przy wapowaniu. Potem był Aromativ. Ta.. no do płuc coś tam wchodzi ale na mojej liście ta firma zajmuje ostatnie miejsce. Smaki spoko, podpasowała mi czarna porzeczka ale tylko na dwa zalania miałem bo to od siostry dostałem. Kupiłem kawę Aromativa którą zalałem góra trzy razy i leży sobie teraz w szufladzie. Makabra. Smak był w miarę przy pierwszych trzech buchach - wiadomo, nowość, coś świeżego. Ale potem liquid zaczął się natychmiast robić z beżowego, ciemnobrązowy. Smakował jak stara skarpeta. Ogólnie jestem na nie. Potem znowu liqueen + jakieś resztki od znajomych - nic ciekawego. Ostatnio znajomy polecił mi liquidy Ciggera. Spróbowałem do tej pory dwóch smaków:

1. Banan. Po prostu pycha. Smakuje jak żelki bananowe. Ja uwielbiam słodkie smaki a ten jest słodki chociaż dla mnie nie jest zbyt mdły. Nie przejadł mi się jeszcze a nawet tak zasmakował że lałem go cały czas i wypaliłem 20ml. No ale przyszedł czas spróbować czegoś nowego
2. Wiśnia. Słyszałem parę dobrych opinii, jednak tylko dobrych, mówili, że jajec nie urywa. A jednak Cigger Cherry smakuje jak ciastko z wiśnią. Ale takie słodkie ciastko... nawet coś pomiędzy tym ciastkiem a kisielem wiśniowym.

Oba liquidy kupiłem we freesmoking za 20zł. Jest to chyba seria black (w ciemnych opakowaniach). Banana oceniam na 9/10 bo niektórym może wydawać się zbyt słodki, niektórzy nie lubią sobie aż tak słodzić życia no ale mi bardzo pasuje i czuję, że będę wracał do tego smaku. Wisienka jak dla mnie bomba. Dam 10/10 za samo zaskoczenie że tak może smakować wiśniowy liquid i bardzo ciekawy smak jako sam w sobie.

Jeśli jeszcze ktoś nie jest pewien czy warto zainwestować w liquidy Ciggera to chcę rozwiać te wątpliwości i sio do sklepu!
Pozdrawiam

[Levitating Cat]

Jeśli ktoś lubi owocówki to jak najbardziej podpisuję się pod dobrymi opiniami na temat Kiwi od Ciggera.
Co prawda kupiłam z braku laku, bo nie było co wapować, ale jestem naprawdę mile zaskoczona.
Czuć smak słodkiej dojrzałej kiwi, żadnego chemicznego posmaku. Co najlepsze, liq wcale nie jest jakiś przesadnie słodki i landrynkowaty, jak to często bywa w owocówkach. Powiedziałabym, że świetnie wyważony smak.
Co prawda chmura dupy nie urywa, ale źle też nie jest. Na pewno jedna z fajniejszych owocówek, jakie do tej pory wapowałam.
Jeśli ktoś uwielbia kiwi, to myślę, że będzie zachwycony. 8+/10

[zegnallo]

Strawberry z Black Line - smak przyjemny ale hmm troszkę słabo przypomina świeżą truskawkę, bardziej suszoną, po pierwszych zaciągnięciach przypomniał mi się smak tytoniu truskawkowego palonego z sziszy, chmurka w miarę, nie zachwyca... ogólnie 6/10.

[marek119955]

Witam!
Jak wczesniej pisałem, dostałem 3 liquidy z serii Q Line, oraz 5 z serii Black Line.
Co rzuciło się w oczy, to to, że mają one zupełnie inne buteleczki oraz te wtyczki do wlewania, choć nie jest to zasadą, bo Pinacolada ma bardzo króciutką.
No, ale po kolei.
Apple czyli jabłuszko.
Liquid z serii Q-Line, buteleczka dość niska, gruba. Wtyczka do wlewania dość krótka, ale spiczasta.
Zapach: Świetny, lekko kwaskowaty, ale pachnący jak prawdziwe zielone jabłko. 10/10
Smak: Jak na początek - genialny. Świetnie czuć bardzo wyraźnie jabłko. Niestety, po chwili palenia smak odrobinę lżeje, a szkoda. 9/10
Chmura: Jak we wszystkich liquidach firmy Cigger, nie jest przesadnie duża. Ja osobiście lubię dużo dymu, ale wiadomo, ilu wapujących tyle opinii. 8/10
Podsumowanie: Ogólnie, liquid jest bardzo dobry. Nie nudzi mi się, gdyby nie to, że dostałem tylko jedną buteleczkę, nie pozostałbym na 10 ml. 9/10
Blackcurrant Czarna porzeczka
Kolejna biała buteleczka oznajmiająca serię Q-Line. Wtyczka podobnie jak w poprzednim liquidzie.
Zapach: Bardzo wyraźny i długo utrzymujący się. Czuć, że to faktycznie porzeczka, a nie coś, co nigdy obok niej nie leżało. 10/10
Smak: Równie wyraźny co zapach, długo utrzymujący świeżość. Również lżeje, ale o wiele mniej niż jabłko, oraz po wiele dłuższym czasie. Zdecydowanie na plus. Niestety, po pewnym czasie zostaje charakterystyczny "kapeć" w ustach na dość długo. 8/10
Chmura: Podobnie jak w jabłku. 9/10
Podsumowanie: Liquid naprawdę dobry, chętnie powapowałbym więcej. Jedynym poważnym minusem jest ten "kapeć" w ustach po wapowaniu. 8/10
Black Cherry Czarna Wiśnia
Cóż, po tym liquidzie spodziewałem się o wiele więcej niż dostałem. Ogólnie nie jest zły, ale mógłby być lepszy.
Zapach: Nie jest inwazyjny, pachnący przyjemnie, bardzo słodko. 8/10
Smak: Tak samo jak zapach - bardzo słodki. Nie jest wyraźny, raczej mdły. Zużyłem cały, wapuje się raczej przyjaźnie, liquid bardzo nieinwazyjny. 8/10
Chmura: Pomiędzy jabłkiem i czarną porzeczką. 9/10
Podsumowanie: Płyn jest dość dobry, jednak jak dla mnie jako przerywnik, a nie na wapowanie przez dłuższy czas. 8/10
Liquidy z serii Black Line to inna bajka, dlatego opiszę je w innym poście.
Pozdrawiam!
Marek

[marek119955]

Zaczynamy z serią Black Line
Desert Ship Smak tytoniowy
Bardzo przypomina w smaku liquid Sahara konkurencji
Zapach: Pachnie wysuszonym tytoniem, zapach bardzo ostry. Czuć orzeszki ziemne 10/10
Smak: Bardzo wyraźny, aromatyczny. Niestety, dosyć suchy. 9/10
Chmura: Dość duża, co mnie pozytywnie zaskoczyło. Chmurzy aż miło 10/10
Podsumowanie: Liquid dobry, niestety po długim użytkowaniu trochę męczy. Generalnie, liquid godny polecenia. 9/10

[marek119955]

Coffee Kawa
Zostałem bardzo mile zaskoczony smakiem tego liquidu. Byłem bardzo do kawy uprzedzony, bo próbowałem już różnych firm i każdy liquid był dla mnie rzygopędny, a tu ogromne zaskoczenie! Liquid naprawdę dobry!
Zapach: Pachnie troszkę jak cukierki kawowe Kopiko, słodziutko i przyjemnie 10/10
Smak: Smakuje dokładnie jak kawa bez mleka, z dwoma łyżeczkami cukru, nie mniej nie więcej 10/10
Chmura: Nieduża, ale też niemała Taka w sam raz. 9/10
Podsumowanie: Liquid naprawdę dobry, jeśli ktoś myśli o kawowym odwyku, ale brak mu tego smaku to mogę szczerze polecić. Stawiam zasłużone 10/10

[Tomek1982]

Po przygodzie z Extreme Ice Mint ostatnio zacząłem szukać innych smaków. Jako, że paliłem całe życie mentholowe śmierdziuchy to aż się sobie dziwię, że poszedłem w stronę innych smaków. Przez mojego e-papierosa ostatnio przepuściłem dwa kolejne smaki, a mianowicie Choco Mint oraz Black Tea.

Czekoladka z nutką mięty to super zamiennik słodyczy. Nigdy nie potrafiłem ich sobie odmówić na deser, a tu proszę Choco Mint i nie trzeba chwytać za tabliczkę czekolady.

Natomiast jeśli chodzi o Black Tea to chyba się zakochałem w tym smaku. Coś mi się widzi, że długo będę "pił" herbatkę.

Gorąco polecam te dwa smaki.

[vanilia27]

Ceny wygórowane ma Cigger i nic szczególnego te liquidy jedynie zielona herbata z tych czarnych.pozat jest zacowana marka i droga jak na nasz rynek gdzie w tych cenach mozna kupic cos lepszego.Juz nie mówiąc o zestawach ktore maja mocno zaporowa cene

[Foltest]

Przyjemność miałem vapować:
Q-Line:
Czarna Porzeczka (11): nienachalny, naturalny, owocowy smak, dobry na początek przygody ze smakowymi liquidami, chmura dość gęsta, do tego przyjemna we wdychaniu, bez przykrego uczucia "pieczenia" w płucach. 8/10
Jabłko (11): subtelny, słodkawy aromat jabłka, nie czuć chemii, chmura jak wyżej. Bardzo przypadł mi do gustu. 9/10
Premium:
Kiwi (18): bardzo zachwalany, ale mi nie pasuje; czuć smak kiwi, na początku zrobił na mnie wrażenie, ale po opróżnieniu połowy buteleczki miałem ochotę na zmianę. Podkreślę, że to subiektywna opinia, bo znajomym bardzo smakował. 7/10

Ogólnie liquidy Ciggera oceniam bardzo dobrze, porównując z innymi firmami w podobnej półce cenowej wypadają świetnie, na razie to mój faworyt po kilku nieprzyjemnych zakupach z innych firm. Minusami są: ciekła, rzadka konsystencja i mocne zabarwienie, przez co częściej przepalałem grzałkę.

[TRNCzarny]

Czy ktoś się orientuje kto dla nich produkuje te Black Line ?

[TRNCzarny]

Kolejne zakupy poczynione

Cola z białej serii - po otwarciu zapach coli z biedronki dość intensywny jednak w smaku dramat a właściwie brak smaku. 1/10

Energetyk z Black Line - Zapach po otwarciu intensywny jak na black line przystało, smak wyraźny coś jak tanie energetyki - daleko mu do Red Bulla. Nie jest za słodki. 6/10

[Sałatka]

Czy ktoś się orientuje kto dla nich produkuje te Black Line ?

Chyba Dekang.

[vanilia27]

Tak dekang.Cigger to badziewie za wygórowana kase.Cenia sie za niewiadomo co.

[scandal]

Ja właśnie wypróbowałam Czekoladę z miętą oraz herbatę cytrynową. Super mieszanki.
W czekoladzie z miętą nie przeważa żaden smak. Mięta nie zdusza smaku czekolady. Boska mieszanka.
Herbata cytrynowa - miła lekko kwaskowata, lekko gryząca herbata.

[XinZhao]

Ja jestem zadowolony z Ciggera jeśli chodzi o liquidy i nie duszą tak jak liquidy których próbowałem od znajomych, więc raczej nie pokuszę się o zmianę

[XinZhao]

Właśnie zakupiłem liquid Lux eM z serii black line Ciggera (razem z USA Mix jednak o nim później). Miałem ochotę spróbować coś tytoniowego.
Moje odczucia po pierwszym zalaniu:
Smakuje intensywnie, odrobinę tytoniowo, bardziej przy "wdechu" kojarzący się z ziemistym cygarem niż papierosem. Po wapowaniu w ustach zostaje bliżej nieokreślony smak (trudno mi to opisać), coś jakby smak zostający w ustach po wypaleniu mocnego papierosa. Ogólnie bardzo fajna alternatywa jeżeli ma się dość owocowych i cukierkowych liquidów
Bardzo dobrze się dymi (jak wszystkie ciggery). Moja ocena po jednym dniu z tym liquidem to 8/10.

[XinZhao]

No i przyszedł czas na premium Liguid Cigger o smaku malinowym. Nie przesadzony jeśli chodzi o słodycz intensywnie owocowy, powiedziałbym że nawet dość wytrawny jak na owocowy wkład. Fajnie się łączy z innymi liguidami dając smaczne mieszanki.

[scandal]

Ja ostatnio kupiłam jakąś malinę i była mega mega słodka. Nie kojarzę firmy. Ot awaryjny zakup w kiosku pod uczelnią A chętnie bym popaliła malinę, więc skoro ta jest wytrawna to może się skuszę.

[Hiszpanu]

ice usa mix - bardzo fajna już po pierwszych buchach czuję że to będzie palenie na dłuższy okres, fajnie odświeża Tylko może mi ktoś powiedzieć czy to jest tytoniówka?

-Chociaż teraz poczułem tam nutkę tabaki także to raczej tytoniówka czyli jest ok.

[Sałatka]

Usa mix miało być odpowiednikiem Marlboro.
Ice usa mix jest tym samym, tylko z miętą.

[Hiszpanu]

To już wiem wszystko, ale dawno takiego fajnego liquidu nie paliłem.

[XinZhao]

Liquidy "tytoniowe" są fajne no ale nie do końca nazwałbym ten smak tytoniowym. Ostatnio wapowałem Luxem i Usa Mix ciggera (we wcześniejszych wpisach masz recenzję luxema) i smaki rzeczywiście są ok jeżeli ma się dość słodyczy jednak nie jest to smak analoga
Z tych dwóch najbardziej mi przypadł do gustu luxem (właśnie, miałem zrobić recenzję USA mix i zapomniałem..., skrobnę niedługo), bo ma w sobie coś ziemistego, tak jakby odrobinę aromatu cygara.
USA mix na początku mi podszedł średnio, ale odkryłem, że to liquid "długodystnasowy", dopiero po wywapowaniu ok 2ml zaczął mi naprawdę smakować.

[Hiszpanu]

Wiem że nie ma co szukać liquidów które mają smak jak analog, ja po prostu szukam nowych smaków bo zawsze paliłem owocówki i skończyło się na tym że wczoraj kupiłem sobie paczkę lm-ów bo już nie mogłem wytrzymać. Teraz czekam na przesyłkę od e-dyma z nowymi smakami między innymi tytoniówkami. Tego Luxem nie mogę nigdzie znaleźć ale jak będzie okazja to też kupię

[Sałatka]

Jeśli szukacie czegoś faktycznie tytoniowego, to z Ciggera polecam Seven i Va Blend.
Ten drugi samym zapachem, po odkręceniu nakrętki, przypomina popielniczkę...

[XinZhao]

Ten drugi samym zapachem, po odkręceniu nakrętki, przypomina popielniczkę...

Padłem. Nigdy by mi do głowy nie przyszło wapować popielniczkę... Ale różne są zboczenia

Z tytoniowych wczoraj podebrałem trochę Desert Ship z ichniego q-line od znajomego i muszę przyznać, że był to dotąd najlepszy liquid tytoniowy jaki miałem okazję wapować. Dopisuję go na listę przyszłych zakupów.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[XinZhao]

Obiecałem USA mix więc czas na USA mix.
Pierwsze zetknięcie było średnie, ot taki luxem tylko bez ziemistego posmaku. Na kilka dni poszedł więc w odstawkę. Jako, że szkoda było żeby prawie pełna buteleczka się kurzyła po kilku dniach znów zmierzyłem się z USA mixem. I tutaj zaskoczenie ponieważ tym razem smakował bardzo... Neutralnie. Przez ostatnie kilka dni wapowałem raczej słodkie liquidy i to mix był bardzo fajnym kontrastem a przy tym nie był tak "ciężki" jak luxem. Mogę dać 7,5/10.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[XinZhao]

Ja Energy dałbym 9/10, jest bardzo dobry ale do wybitnych odrobinę mu brakuje (vide black tea).
Mango rzeczywiście 10/10, jeden z lepszych liquidów, po dodaniu odrobiny mint sensation cudo.
Natomiast mentolowy jak dla mnie 7/10, po prostu mentol
Tutti frutti nie próbowałem więc się nie wypowiem.



Sent from my iPhone using Tapatalk

[XinZhao]

Napiszę coś o moim nowym nabytku, bodajże Caffee Latte z q-line. Liquid kupiony z myślą o dziewczynie, ja raczej w tego typu smakach nie gustuje...
Jednak coś mnie podkusiło i spróbowałem. Smak fajny, rzeczywiście kawowy i odrobinę mleczny, mi osobiście podpasował by bardziej liquid o smaku espresso ale kobieta wniebowzięta. W mojej opinii 8/10, natomiast od mojej kobiety 9/10 (o gustach się nie dyskutuje a szczególnie z kobietami ).

[scandal]

Jeśli szukacie czegoś faktycznie tytoniowego, to z Ciggera polecam Seven i Va Blend.

Z jakimi papierosami można porównać to Seven?

PS.

Ten drugi samym zapachem, po odkręceniu nakrętki, przypomina popielniczkę...

Mi jeden z aromatów kawowy po odkręceniu nakrętki przypominał... zapach wołowiny

[xelorobex]

Napiszę coś o moim nowym nabytku, bodajże Caffee Latte z q-line. Liquid kupiony z myślą o dziewczynie, ja raczej w tego typu smakach nie gustuje...
Jednak coś mnie podkusiło i spróbowałem. Smak fajny, rzeczywiście kawowy i odrobinę mleczny, mi osobiście podpasował by bardziej liquid o smaku espresso ale kobieta wniebowzięta. W mojej opinii 8/10, natomiast od mojej kobiety 9/10 (o gustach się nie dyskutuje a szczególnie z kobietami ).

Ja zakupiłem caffee latte i smak mi odpowiada, chociaż bardziej kojarzy się z bawarką niż stricte z latte
Black Tea (ten w czarnym opakowaniu) zakupiłem zachęcony opiniami i potwierdzam, jeden z lepszych liquidów jakie wapowałem (nie było tego dużo ale jak na razie bezkonkurencyjny).
Możecie powiedzieć coś o Desert Ship? Chciałbym spróbować jakiejś tytoniówki ale jest w cholerę odmian i jeszcze ciut ciut...

[XinZhao]

Napiszę coś o moim nowym nabytku, bodajże Caffee Latte z q-line. Liquid kupiony z myślą o dziewczynie, ja raczej w tego typu smakach nie gustuje...
Jednak coś mnie podkusiło i spróbowałem. Smak fajny, rzeczywiście kawowy i odrobinę mleczny, mi osobiście podpasował by bardziej liquid o smaku espresso ale kobieta wniebowzięta. W mojej opinii 8/10, natomiast od mojej kobiety 9/10 (o gustach się nie dyskutuje a szczególnie z kobietami ).

Ja zakupiłem caffee latte i smak mi odpowiada, chociaż bardziej kojarzy się z bawarką niż stricte z latte
Black Tea (ten w czarnym opakowaniu) zakupiłem zachęcony opiniami i potwierdzam, jeden z lepszych liquidów jakie wapowałem (nie było tego dużo ale jak na razie bezkonkurencyjny).
Możecie powiedzieć coś o Desert Ship? Chciałbym spróbować jakiejś tytoniówki ale jest w cholerę odmian i jeszcze ciut ciut...

Desert ship to mocna tytoniówka, wapując możesz się poczuć jak Beduin na pustyni
A tak poważnie to jest bardziej "agresywny" od usa mixa, jeżeli ktoś wcześniej palił mocne papierosy to nadaje się idealnie. Ja używam go okazyjnie jak mam ochotę na mocne "uderzenie".

[Sałatka]

Jeśli szukacie czegoś faktycznie tytoniowego, to z Ciggera polecam Seven i Va Blend.

Z jakimi papierosami można porównać to Seven?

Nie mam pojęcia prawdę mówiąc
Mało papierosowych "marek" przerobiłam w swojej karierze.
Na pewno nie Marlboro, na pewno nie Camele. Również nie LMy ani jakiekolwiek Slimy - co do nich mają inne, "odpowiednie" liquidy jak Usa Mix czy Desert Ship.
Seven nie wiem z czym porównać... ale był naprawdę niezły

[xelorobex]

W końcu dorwałem desert ship. Jeżeli miałbym porównywać do analogów to najbardziej kojarzy się z camelami (zresztą nawet nazwa chyba to sugeruje). Fajnie się chmurzy, jest dosyć intensywny i można go wapować non-stop (tak jak camele...). Jeżeli miałbym dać jakąś ocenę w skali 1-10 to byłoby to mocne 8,5 / 10.

[XinZhao]

Jeżeli podpasował ci Desert ship to spróbuj też Luxema. Jest łagodniejszy i ma smak kojarzący się z cygarem.

[xelorobex]

Zakupiłem Luxem i wrażenia są bardzo pozytywne. Wywapowałem połowę buteleczki i mam kilka spostrzeżeń:
-jest "cięższy" od Desert shipa.
-mniej agresywny
-rzeczywiście ma w sobie coś z cygara chociaż nie wiem za bardzo co
Dla mnie 8/10.

[XinZhao]

Zakupiłem Luxem i wrażenia są bardzo pozytywne. Wywapowałem połowę buteleczki i mam kilka spostrzeżeń:
-jest "cięższy" od Desert shipa.
-mniej agresywny
-rzeczywiście ma w sobie coś z cygara chociaż nie wiem za bardzo co
Dla mnie 8/10.

Dziwne, ja wapując miałem odczucie, że jest lżejszy.

Ja ostatnio przetestowałem liquid bananowy z q-line i obok black tea stał się z miejsca jednym z moich codziennych liquidów. Nigdy nie sądziłem, że wdychanie banana może być tak przyjemne
Dobra chmura, smak banana oddany w pełni. Jestem bardzo zadowolony. 10/10.

[xelorobex]

W buteleczkach pusto więc musiałem uzupełnić zapasy. Tym razem poszedłem w egzotykę, i zakupiłem: arbuza, banana i pinacoladę (q-line).

Banan potwierdzam jest bardzo przyjemny, daje duży obłok i dobrze smakuje.
Najbardziej zafrapował mnie arbuz, spodziewałem się smaku bardziej w stylu gumy do żucia arbuzowej, byłem miło zaskoczony bo wcale nie jest bardzo słodki a i potrafi orzeźwić.
Pinacolada czeka na razie na półce na swój dzień

[XinZhao]

Daj znać czy arbuz daję radę na dłuższą metę. Sam jestem ciekawy smaku.

[TRNCzarny]

Poczytajcie ten temat, gdzieś opisywałem arbuza

[XinZhao]

Poczytajcie ten temat, gdzieś opisywałem arbuza

Przejrzałem poprzednie wpisy i chyba nie recenzowałeś arbuza, no albo jestem ślepy

[xelorobex]

Wapuje arbuza już ponad tydzień i smak orzeźwia więc jak najbardziej pasuje na długie dystanse. Jak na razie nie mam oznak znudzenia arbuzem

[Kobiol]

USA MIX 12mg - smaczna tytoniówka do popalenia na co dzień, nie jest ani za ciężka, ani za lekka. Bardzo delikatnie gryzie w gardło, ale to można zaliczyć do atutów, bo jest to dość przyjemne. Chmurka dosyć normalna, nie zwala z nóg. 8/10

[xelorobex]

A możecie powiedzieć coś o ciggerowskich tytoniówkach? USA Mix znam bardziej mi chodzi o bardziej egzotyczne smaki typu: Cohiba, Deluxe Tobacco (z tego co przejrzałem ktoś polecał deluxa), Paris Tobacco, Dark Tobacco itp.

[XinZhao]

Ja wapuje od czasu do czasu Desert Ship i Cohibę ale przymierzam się też do Paris Tobacco. Szukasz jakiś mocniejszych czy słabszych (pod względem smaku nie nikotyny). Ewentualnie jakie analogi ma przypominać.

[xelorobex]

Coś mocnego ale przy tym aksamitnego. Coś o smaku przypominającym (wiem że żaden lq nie będzie identyczny analogowi) niebieskie Pall Malle.

[XinZhao]

Z tych które znam to podpadowałaby ci Cohiba. Jest nie za mocna. Nie ma typowego mocnego smaku jak inne tytoniówki. Chmurzy się bez zarzutu. U mnie ma 8,5/10

[xelorobex]

Dzięki w takim razie spróbuje Cohiby, muszę tylko znaleźć wolną chwilę na wycieczkę do sklepu. Dam znać na PW czy daje radę.