Czasami na PW dostaję pytania na temat modów z kontrolą temperatury.
Oto kilka z nich:
- Jaką ustawić moc i temperaturę, aby uzyskać potężną chmurę? ( nie udzielam rad mogących naradzić życie ludzkie na niebezpieczeństwo )
- Jak dobrać ustawienia mocy i temp., aby dobrze smakowało?
- Mam ustawione 220°C i często pojawia się smak spalenizny, chociaż knot jest nasączony.
- Dlaczego ustawiając 150W i 200°C czuję bobra? Przecież kontrola temperatury powinna mnie przed tym uchronić.
- Mam moda 75W z TC. Chcę wykorzystać jego potencjał. Jak mam ustawić moc i temperaturę?
- Jakie zrobić ustawienia, aby jak najlepiej wykorzystać kontrolę temperatury.Właśnie! Jak to wszystko ustawić, aby mieć przyjemność wapowania z kontrolą temperatury?
Można odpowiedzieć krótko. Ustaw tak, jak w modach VW. Zwiększaj moc do takiego poziomu, aż uzyskasz zadowalające efekty.
Ale po co wtedy ta kontrola temperatury?
I zaczynają się "schody", bo dla niektórych prawidłowe ustawienie dwóch parametrów, to jest o jeden parametr za dużo.
Spróbowałem to wszystko ogarnąć w jedną całość. Wykonałem kilkadziesiąt prób. Zrobiło się kilka somozapłonów liquidu, chociaż TC nie powinno na to pozwolić.
Wszystko ma swoje granice. Gdy ustawimy bardzo dużą moc, to grzałka rozgrzewa się zbyt szybko, żeby elektronika zdążyła zareagować w odpowiednim momęcie. Przy tak szybkim rozgrzewaniu, za nim elektronika sprawdzi temperaturę i zacznie obniżać napięcie, grzałkę mamy już czerwoną i smakujemy wspaniałego bobra, lub palący się liquid.
I znów wracamy do podstawowego pytania. Jak to prawidłowo ustawić?
Posłuże się małym przykładem wykorzystując dość znany kalkulator grzałek.
Robimy grzałke z Ni200 0,4mm, 0,1 oma, 11 zwojów na rdzeniu 3mm.
Jakie dać ustawienia do takiej grzałki.
Wpisujemy do kalkulatora potrzebne dane i następnie szukamy mocy, aby Heat flux wynosił trochę ponad 260°C.
Oto przykład
http://www.steam-engine.org/coil.asp?a= ... l=9&ws=0.2Tą znalezioną moc wstępnie ustawiamy na modzie. W moim przykładzie jest to 43W.
Temperaturę ustawiamy na bezpieczną, czyli 260°C/500°F. Przy takich ustawieniach uzyskujemy wg mnie najlepsze oddanie smaku i odpowiednio dużą chmurę.
Na koniec możemy wprowadzić niewielką korektę mocy lub temperatury, ale nie należy z tą korektą przesadzać. Przy parownikach z dużym przeciągiem można podnieść moc o kilka watt do góry.
To tyle moich obserwacji.
Życzę smacznej chmury.
PS. Pamiętajcie!!!
Posiadając moda 100, 150 czy 200W nie oznacza, że musimy taką używać. Do kontroli temperatury i tak ta moc nie zostanie wykorzystana.
________________
Tapa tapa z es piątki.
A tyle już nie palę w ogóle:
e-papierosy: nie mam już nicUżywając polskie znaki "zrobisz nam łaskę". Bez polskich znaków - "laske".