Już odkryłem dlaczego mądrale z Halo tak zrobili z tą ilością na niko. Od kiedy ruszyła trochę upośledzona ale jednak wersja strony b2b (przynajmniej nie muszę mejlowo się z tym męczyć) to zauważyłem, że zrobili shoty tak jak na zachodzie robią - kupuje się shot z gotowym smakiem! Właściwie cała ich oferta przygotowana jest pod sklepy stacjonarne (super...). Tylko, jeśli bierzemy pod uwagę ceny, wtedy już się robi mniej kolorowo [cena NETTO premixu z 5 shotami wynosi prawie 45 PLN w HURCIE!!! bez kosztów dostaw itd.], no i ustawa, która w tej kwestii całkowicie ucina temat. Mi osobiście dolanie samej nikotyny nie zaburza odczuwania smaku, tylko po prostu kiszę chwilę dłużej i me prymitywne kubki smakowe nie odbierają większych różnic.
Aaaaaaaale powiem Wam ciekawostkę i mam nadzieję, że trochę to pobudzi konstruktywną dyskusję. Otóż trochę się zawiodłem faktem, że rynek europejski został potraktowany lekko mówiąc na odpi... odwal się i pokrążyłem trochę w czeluściach internetów. Znalazłem dwie hurtownie, które posiadają Halo w wersji aromatów, przy czym jedna ma wszystkie te, które są w premixach ale oczywiście wszystko wersje USA a drugie ma trochę bardziej smutną ofertę w tym zakresie, ale jest trochę pozostałych, które dla Europy zostały zamknięte w 10 ml butelkach pod TPD. Jedna hurtownia jest z Francji, druga z Hiszpanii. Nie wiem ile tego tam jest i jakie są rokowania na przyszłość, ale zarejestrowałem się już tam
Koszt mniej więcej samego aromatu bodajże 10 ml wynosi niecałe 30 PLN w retailu. Jeśli nie mam możliwości załatwienia tego od producenta bezpośrednio, bo ten odsyła mnie na ten ich smutny panel, to można i oknem wejść przecież. Pytanie zostaje otwarte - co mam zrobić? Nic więcej na razie nie piszę, żeby nie robić smaku a później okaże się, że jest przysłowiowa klapa. Z drugiej strony też premixy są w rozsądnej cenie, mają już butelkę i się swoje już ukisiły
Zatem zapraszam do dyskusji, będę odpisywał w miarę możliwości, choć nie ukrywam, że w ten weekend postanowiłem nie robić nic konstruktywnego (chociaż ten raz)