E-papierosy-forum.pl

[tajwoj]

Pompkę da się zrobić, ciekawsze będzie sterowanie nią.

[Kokop]

Nie ma czegoś takiego jak "anty-bóbr".
Obojętnie co siedzi w grzałce (bawełna, sznurek czy siatka) zaciąg z drutu rozgrzanego do kilkuset stopni i spalanego nagaru będzie podobnie paskudny.

Pewno sie nie znam do końca ale śmiem polemizować. Uważam że cos takiego już jest i nazywa się to tutaj kontrolą temperatury. Z lektury forum wynika że dobrze trybiąca natychmiast odcina napięcie nawet na suchym knocie No więc nie mamy prawa zaciągnąć żara z rozpalonego druta

Pompkę da się zrobić, ciekawsze będzie sterowanie nią.

---nikt nie robił takiej małej pompki która na ułamkach mililitra ma pracować i spodziewam się problemów
Myślę że najlepiej na początku iść na łatwiznę. Wydatek regulowany dławikiem fachowo na oko (albo na smaka) - a start razem z resztą. Ew. ukraść troche sygnału z np. evica z jego tybu pracy w kontroli temperatury i tym samym komplikować dla zasady konstrukcję
---to wszystko tylko gdybanie jeszcze--

[tajwoj]

-> Kokop

Nie do końca jest tak różowo.

[pawel_aa]

Zgadza się, ale tylko po części.
Nie złapiesz bobra jeśli potrafisz poprawnie ustawić TC.
Z lektury forum wynika, że niektórym to się nie udaje...

[LogerM]

Pewno sie nie znam do końca ale śmiem polemizować. Uważam że cos takiego już jest i nazywa się to tutaj kontrolą temperatury. Z lektury forum wynika że dobrze trybiąca natychmiast odcina napięcie nawet na suchym knocie No więc nie mamy prawa zaciągnąć żara z rozpalonego druta

I z TC lekki bóbr polecieć potrafi, bo TC nie jest od wykrywania suchego knota tylko od zadawania ustalonej temperatury, podgrzewając nagar do 180st nadal nie jest przyjemnie, ale nic to w porównaniu do spalonego filtusa, suchej siatki czy spalonej bawełny.

[tajwoj]

nikt nie robił takiej małej pompki która na ułamkach mililitra ma pracować

Śmiałe stwierdzenie.

[Kokop]

Nie no, pewnie. Jak nastawią za dużą temperaturę i prawie zablokują przepływ liquidu to może i bobrzy na okragło ?
Nie przerabiałem tych sprzętów i nie wiem co innego można skopać. Ja miałem tylko jednego bobra. Generalnie sam chciałem można powiedzieć bo jak zaciagnąłem to ciągnałem i ciagnałem. Aż mnie przytkało hahahahahah.
A normalnie to nie. Za pierwszym razem sam uzbrajałem RDA to za duzo bawełny i czułem że na wiekszym przeciągu zaczyna jakby cos zalatywać onucą lekko. Zmniejszyłem ilość i było OK. Tylko że ja czasami lubię tak cztachnąć jak pelikan bez opamietania i przysuszyłem knota

-- [scalono] 28 cze 2016, 20:54 --

nikt nie robił takiej małej pompki która na ułamkach mililitra ma pracować

Śmiałe stwierdzenie.

Może i śmiałe Nie liczę żadnych piezo co na pikolitrach działają. Mam na myśli normalny napęd- silnik elektyczny itd...

[kwinto]

Sprawdź jeszcze bobra z mesha (siatka metalowa) przeżycie które ciężko zapomnieć

Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka

Jux kiedyś pisałem sle jak wykop ki to wykopki - bóbr z mesh to jest predator w świecie bobrów,bobr zabójca .
Ps
Aż lecę zroluje coś do Origena[WINKING FACE]