E-papierosy-forum.pl

[Bart921]

Tak wiem, że zjedziecie wygląd tego boxa. Zrobiony został jedynie za pomocą noża oraz lutownicy. Wygląda jak wyrąbany z drzewa siekierą Wnętrze też w sumie słabe. W ogóle słaby box. Sam też jestem słaby. Ale dymi jak sk..., działa no i tego.

Ma jedną zaletę. Jak na dwie baterie jest dość mały porównując go do boxów z koszami na akusy.


wysokosc*szerokosc*grubosc: 9cm*6cm*2,8cm

No bo komu mam się pochwalić jak nie Wam? Ludzie tego nie rozumieją... "jesteś po****ny"- krzyczą; "Idź stąd"- mówią.... ; "Nic nie widać"- powtarzają...

Technicznie:

semi-mechaniczny mosfet box
Gwint: 510
Napięcie: 2.5-4.1V
Moc max w teorii: 170W
Minimalna rezystancja grzałki: 0.1 Ohm
Maksymalna przetestowana moc: 85W(brak niepokojącego nagrzewania się gdziekolwiek)
Ładowanie micro USB
Brak zabezpieczeń na wyjściu

Części:
Pudełko plastik z wolumenu(chyba ciężko palne, bo jeden mosfet już sie schajcował- stopił się ocynk na blaszce a na obudowie ni śladu chociaż plastikiem waliło)
Włącznik z mod4you z Garwolina
Woltomierz z dokładnością do setnej wolta z allegro
Mosfet od Goodvaper
Gwint fatdaddy v1(nie mam na co hajsu wydawać tylko na kawałek metalu za 40zł)
Ładowarka tp4056 z allegro
kable 2mm, drucikowe
Ogniwa Samsung INR 22A, 2k mAh
Izolacja z biedronki

Schemat:



Fotki:

[puzii76]

Po co to wszystko pooklejałeś taśmą, żeby się lepiej grzało?

[Bart921]

żeby nie było mowy o żadnym zwarciu, nawet w razie upadku.

[Zepsulo]

Nie uczestniczyłem w budowie, ale dziękuję za logo na naklejce

• wytapane pustą popielniczką •

[orient]

Ło, Jezusie. Już dawno nie było takiego moda na "odwal się". Masz duże szanse na pierwsze miejsce w kategorii "dziad moda". Jak rozumiem, twój sprzęt się popsuł i postanowiłeś, że w przeciągu 10 minut zrobisz sobie coś zastępczego z rzeczy po które nie musisz wstawać z fotela?

Nie uczestniczyłem w budowie, ale dziękuję za logo na naklejce

Teraz już za późno aby się zapierać

[MGK]

Masakra człowieku. Zmień se nazwę tego czegoś na "O zgrozo box"

[humbak9999]

Moja pierwsza myśl "ja p.. ale nielegal". Generalnie niewyjściowy design ale wszystko co własnoręcznie zrobione cieszy także gratuluję roboty. Jak to mawiali starożytni rzymianie "każda potwora znajdzie swego amatora".

[Luftmysza]

Nie chce nic mówić, ale ta nakrętka która jest przy przycisku powinna być przykręcona od środka obudowy...

[AndyOO]

...także gratuluję roboty. Jak to mawiali starożytni rzymianie "każda potwora znajdzie swego amatora".

Gorzej, jeśli potwora ma możliwość zionięcia ogniem, bo wtedy, kiedy tym ogniem zionie, to miłe przysłowie, nie będzie brzmiało tak miło

[humbak9999]

...także gratuluję roboty. Jak to mawiali starożytni rzymianie "każda potwora znajdzie swego amatora".

Gorzej, jeśli potwora ma możliwość zionięcia ogniem, bo wtedy, to miłe przysłowie, nie będzie brzmiało tak miło

A ta zdecydowanie wygląda na taką co może i potrafiłaby zazionąć. Hoho I to jeszcze jak!!!

[Bart921]

Ło, Jezusie. Już dawno nie było takiego moda na "odwal się". Masz duże szanse na pierwsze miejsce w kategorii "dziad moda". Jak rozumiem, twój sprzęt się popsuł i postanowiłeś, że w przeciągu 10 minut zrobisz sobie coś zastępczego z rzeczy po które nie musisz wstawać z fotela?

Nie uczestniczyłem w budowie, ale dziękuję za logo na naklejce

Teraz już za późno aby się zapierać

To źle rozumiesz Nie posuł się. A ten już działa jakiś czas i pewnie podziała dłuuugo

Masakra człowieku. Zmień se nazwę tego czegoś na "O zgrozo box"

Nie mam zamiaru, zostaje Ampera

Nie chce nic mówić, ale ta nakrętka która jest przy przycisku powinna być przykręcona od środka obudowy...

Powinna ale nie jest

...także gratuluję roboty. Jak to mawiali starożytni rzymianie "każda potwora znajdzie swego amatora".

Gorzej, jeśli potwora ma możliwość zionięcia ogniem, bo wtedy, kiedy tym ogniem zionie, to miłe przysłowie, nie będzie brzmiało tak miło

Zieje tylko dymem



Jeszcze jakiś hejt? Ehh ludzie. Nigdy nie zrozumiecie, że nie każdy ma dyg do wykańczania. Nie zrozumiecie też nigdy, że nie każdy ma umiejętności i narzędzia

Zionąć ogniem? cóż, w czasie testów był jeden wypadek. Ale to juz się nie zdarza. Uważam, że jest jako tako bezpieczny, ponieważ jest z plastiku a luty są zaizolowane. Wszystko siedzi ciasno i nie ma opcji, że coś się urwie czy przestawi w środku. Pozdro hejterzy Ale nie zniechęciliście mnie

A no i wolę na pewno tego boxa niż spinnery których wcześniej używałem

[TRNCzarny]

Ammpére się w grobie przewraca

[Bart921]

Nie przesadzaj

[MGK]

Jeszcze jakiś hejt? Ehh ludzie. Nigdy nie zrozumiecie, że nie każdy ma dyg do wykańczania. Nie zrozumiecie też nigdy, że nie każdy ma umiejętności i narzędzia

Dlatego nie każdy może trzymać obrzyna w dłoni, bo jeśli by go dać każdemu to populacja ludźka znacznie by się zmniejszyła. Panie, jak nie umiesz to się za to nie bierz bo może się ta zabawa naprawdę źle skończyć. To co zaprezentowałeś, aż strach na to patrzeć a co dopiero używać.
Tak na marginesie nie każda krytyka jest hejtem, tu nie gimnazjum.

[Bart921]

Jeszcze jakiś hejt? Ehh ludzie. Nigdy nie zrozumiecie, że nie każdy ma dyg do wykańczania. Nie zrozumiecie też nigdy, że nie każdy ma umiejętności i narzędzia

Dlatego nie każdy może trzymać obrzyna w dłoni, bo jeśli by go dać każdemu to populacja ludźka znacznie by się zmniejszyła. Panie, jak nie umiesz to się za to nie bierz bo może się ta zabawa naprawdę źle skończyć. To co zaprezentowałeś, aż strach na to patrzeć a co dopiero używać.
Tak na marginesie nie każda krytyka jest hejtem, tu nie gimnazjum.

A Ty jak mniemam, po urodzeniu byłeś od razu we wszystkim mistrzem? Człowieku, ogarnij się. Zjechałem sam siebie w pierwszym poście bo wiedziałem, że będzie hejt. To jest pierwsza taka konstrukcja, którą wykonałem. Pierwsza, rozumiesz? Bez warsztatu i narzędzi. A sama obudowa i wygląd ile ma wspólnego z bezpieczeństwem? Każdy taki box bez bezpieczników i odpowiedniej elektroniki nie jest bezpieczny.

Uczę się, wchodzę dopiero w ten świat. Dałbyś trochę na luz, panie mistrzu za dychę, który wywalasz ucznia po pierwszej godzinie mówiąc "nie umiesz, nie bierz się za to" i nie dając szans, żeby się nauczył.

Edit:
Na dodatek w przeciwieństwie do niektórych(nie mówię tu o Was) przestudiowałem wcześniej schematy i wzbogaciłem się o trochę wiedzy "elektrycznej". W chwili gdy to montowałem już dokładnie wiedziałem, jak to wszystko działa. To nie jest robione "jałowo" ze schematów z google czy z forów. Wiem też, czym jest prąd i jak mogą eksplodować takie akumulatory podczas zwarcia. Dlatego nawaliłem tam izolacji na ścisk. I dlatego też uważam, że totalną głupotą jest robić boxa w metalu. I dlatego też nie wkładam tego cuda do kieszeni przy jajcach.

[Luftmysza]

Nie wiem czy to hejty. Zrobiłeś tego boxa niezgodnie że sztuką (opierdzieliłeś bebechy taśmą, żeby uniknąć zwary). Przez to prawdopodobieństwo, że stanie się coś złego wzrasta. Fajnie, że znasz prąd, wszystkie jego zależności, naprawdę. Ale poćwicz pierwsze, zanim zaczniesz budować coś, czego chciałbyś używać na codzień. Chociażby lutując stare przewody, zespoły elektroniczne wydobyte ze starych urządzeń. To samo ten przycisk, który ma przykręconą śrubkę z zewnętrznej strony. Teraz bieda będzie go wyjąć i poprawić, bo wszystko skrupulatnie pojechane izolatką. Takie pierdoły niby, ale przez to ogólne wrażenie jest takie, jakby ktoś go zrobił niedbale, jako zasilanie na ostateczność, gdy już wszystko inne się zepsuło. I nie chodzi tu o brak narzędzi, bo i bez specjalistycznego sprzętu można się obejść. Tyle ode mnie, walcz dalej i to wszystko co tu napisane weź sobie do serca jako motywację do dalszej pracy. Pozdrawiam

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

[Bart921]

Nie wiem czy to hejty. Zrobiłeś tego boxa niezgodnie że sztuką (opierdzieliłeś bebechy taśmą, żeby uniknąć zwary). Przez to prawdopodobieństwo, że stanie się coś złego wzrasta. Fajnie, że znasz prąd, wszystkie jego zależności, naprawdę. Ale poćwicz pierwsze, zanim zaczniesz budować coś, czego chciałbyś używać na codzień. Chociażby lutując stare przewody, zespoły elektroniczne wydobyte ze starych urządzeń. To samo ten przycisk, który ma przykręconą śrubkę z zewnętrznej strony. Teraz bieda będzie go wyjąć i poprawić, bo wszystko skrupulatnie pojechane izolatką. Takie pierdoły niby, ale przez to ogólne wrażenie jest takie, jakby ktoś go zrobił niedbale, jako zasilanie na ostateczność, gdy już wszystko inne się zepsuło. I nie chodzi tu o brak narzędzi, bo i bez specjalistycznego sprzętu można się obejść. Tyle ode mnie, walcz dalej i to wszystko co tu napisane weź sobie do serca jako motywację do dalszej pracy. Pozdrawiam

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

A teraz najlepsze pytanie. Skąd wiesz, jak wyglądają luty? To już działa tak, że hejtujecie chyba odruchowo i z rozpędu. Wygląda źle to z tego założenia należy to już wyrzucić do kosza. Nakrętki nijak wsadzić do środa, bo nie wejdzie pomiędzy baterię a górną część obudowy. Wszystko jest pojechane izolatką ale co z tego? Wystarczy poluzować konektor i można bez problemu wyciągnać wszystko z obudowy. To generalnie nie ma wyglądać, tylko działać. Mogę zrezygnować z izolacji. Musiałbym wtedy ogarnąć dużo większą obudowę. A nie chcę, ta jest odpowiednia. Może kiedyś jak będę miał wenę zrobię to lepiej.

[AndyOO]

Ja Cię przepraszam, jak Ty jesteś zadowolony ze swojej pracy, jesteś szczęściarzem, bo większość narodu często wręcz nienawidzi swojej pracy.
Tylko, jednego nie rozumiem, po co wrzucałeś tutaj to info, chciałbyś żeby Cię tu głaskano, bo umiesz lutownicę w ręku trzymać, czy może o coś innego chodzi
Gdzie Ty człowieku widzisz jakieś hejty.
A, że głaskania nie ma, bo powodu do głaskania żadnego nie dałeś

[Luftmysza]

Prawda-nie wiem jak to wygląda pod nią. Ale z tym hejtowaniem to chyba troszkę przesadzasz . Nie napisałem hejtu - pokaż mi gdzie w moim poście bezpodstawnie coś napisałem. Jeśli usunąłbyś izolacje to było by więcej miejsca, czyż nie?
A nakrętka nie wejdzie bo...(popraw mnie jeśli się mylę)... Źle wywierciłeś otwór pod przycisk ? Fajnie, że nie musi wyglądać - ale tak naprawdę po tym jak wygląda, można stwierdzić, czy ktoś ma pojęcie, czy nie. Jeśli luty byłyby dobrze wykonane, zaizolowane rurką termokurczliwą, albo chociaż taśmą izolacyjną, dobrze dobrane nie za długie przewody, etc. To było by super . Ty niewiadomo czemu dałeś izolacje. Ona nie pomaga, chyba, że coś Ci tam goni, czyli jest coś nie tak zrobione. Tak jak ktoś przede mną napisał - przez nią tylko lepiej Ci się to grzeje . Jeśli nie odróżniasz krytyki, tego, że ktoś chce pomóc, doradzić od hejtu, to nie licz na pozytywne emocje. Amen i tak jak pisałem, powiedzenia w dalszej pracy .

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

[Bart921]

Ano już zobaczyłem któryś post, gdzie ktoś mi odradza dotykanie się do takich rzeczy izolacji nie jest tam nawalone, Kable są zabezpieczone raz, góra dwa. Kable najkrótsze jak to tylko możliwe. Usunięcie izolacji nie spowoduje,  że będzie więcej miejsca. I nakrętka, napiszę jeszcze raz, nie wejdzie zewnętrzną średnicą pomiędzy górę ogniwa a górną ściankę obudowy. Tzn może i by weszła jakby się napocić ale nijak jej dokręcić. Nie chcę pochwał bo i nie zasłużyłem. A wrzuciłem tak o. Może na przykład po to, żeby CI którzy robią ładne pudełka się dowartościowali Nie wiem sam. Ale nie wydaje mi się dziwne, że wrzuciłem fotki moda którego wykonałem na forum e-palenia.

Ale nie, nie ścierpię chorego gadania w stylu "zostaw to bo nie umiesz". O nie.

Genralnie po podłączeniu drippera z grzałką 0.2O na full napięciu i ostrym wapowaniu(naprawdę ostrym) podzespoły robią się co najwyżej bardzo delikatnie ciepłe. Na pewno nie do wyczucia przez obudowę. Jakby było inaczej, to bym i nad radiatorem pomyślał. Ale potrzeby nie ma. Za wentylację robią stare otwory które zostały po poprzednich próbach. I tyle.

[Luftmysza]

"zostaw to, bo umiesz " teraz pasuje? Chciałem doradzić, ale widząc Twoje podejście :"umiem, zrobiłem jak zrobiłem, a wam nic do tego" to się odechciewa . Daj sobie jednak siana. Nie wrzucaj tutaj swoich prac skoro zamykasz się na krytykę, i robisz z siebie ofiarę pisząc "wrzucam po to aby ci co robią ładne pudełka się dowartościowali" bo to śmieszne. I tutaj już zaczyna się drobny hejt. Sam do takiego czegoś dopuszczasz tym,że nie dasz sobie powiedzieć kończę już, bo gra nie warta świeczki. Pozdrowionka .

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

[orient]

[

Człowieku, ogarnij się. Zjechałem sam siebie w pierwszym poście bo wiedziałem, że będzie hejt. To jest pierwsza taka konstrukcja, którą wykonałem. Pierwsza, rozumiesz? Bez warsztatu i narzędzi. A sama obudowa i wygląd ile ma wspólnego z bezpieczeństwem? Każdy taki box bez bezpieczników i odpowiedniej elektroniki nie jest bezpieczny.

Nie wiem kto powinien się tu ogarnąć. Nie wiem skąd pojawiła się taka moda aby jakąkolwiek krytykę nazywać "hejtem". Właśnie, ogarnij się i przyjrzyj się swojemu dziełu. Akumulatory, moduł ładujący latają we wnętrzu luzem przytrzymywane jedynie sztywnością kabli. To n i e jest bezpieczne. Przycisk nieprzykręcony trzyma się tylko na plastrze. Wnętrze zupełnie nierozplanowane. Klapka odstaje i chyba trzyma się tylko dzięki ściągaczowi z jakiejś kurtki albo gaci. Idę o zakład, że jeżelibyś przemyślał ułożenie, to woltomierz byłby prosto a nie pod kątem, zmieściłbyś 3 akumulatory a nie 2 i nic nie wystawałoby spod klapki. Także ładowanie przydałoby się od zewnątrz a nie od wewnątrz. Nie wymawiaj się brakiem warsztatu. Wystarczy wiertarka, pilnik(i), lutownica i trochę cierpliwości aby zrobić coś w miarę znośnego. Jak robisz w plastykowej obudowie, to nawet samo wiertło albo iglak oraz lutownica wystarczyłby.

[miron52]

Przynajmniej wiesz teraz co poprawić w następnym boxie, bo myślę że to prototyp, a nie sprzęt docelowy.

[AndyOO]

Ale jest coś jeszcze, co możesz poprawić od razu, mianowicie wypełnić profil, bo jak zapewne wiesz, lubimy tu na forum wiedzieć z kim rozmawiamy

[Bart921]

[

Człowieku, ogarnij się. Zjechałem sam siebie w pierwszym poście bo wiedziałem, że będzie hejt. To jest pierwsza taka konstrukcja, którą wykonałem. Pierwsza, rozumiesz? Bez warsztatu i narzędzi. A sama obudowa i wygląd ile ma wspólnego z bezpieczeństwem? Każdy taki box bez bezpieczników i odpowiedniej elektroniki nie jest bezpieczny.

Nie wiem kto powinien się tu ogarnąć. Nie wiem skąd pojawiła się taka moda aby jakąkolwiek krytykę nazywać "hejtem". Właśnie, ogarnij się i przyjrzyj się swojemu dziełu. Akumulatory, moduł ładujący latają we wnętrzu luzem przytrzymywane jedynie sztywnością kabli. To n i e jest bezpieczne. Przycisk nieprzykręcony trzyma się tylko na plastrze. Wnętrze zupełnie nierozplanowane. Klapka odstaje i chyba trzyma się tylko dzięki ściągaczowi z jakiejś kurtki albo gaci. Idę o zakład, że jeżelibyś przemyślał ułożenie, to woltomierz byłby prosto a nie pod kątem, zmieściłbyś 3 akumulatory a nie 2 i nic nie wystawałoby spod klapki. Także ładowanie przydałoby się od zewnątrz a nie od wewnątrz. Nie wymawiaj się brakiem warsztatu. Wystarczy wiertarka, pilnik(i), lutownica i trochę cierpliwości aby zrobić coś w miarę znośnego. Jak robisz w plastykowej obudowie, to nawet samo wiertło albo iglak oraz lutownica wystarczyłby.

Ty bo zachowujesz się, jakbyś był lepszy We wnętrzu nic nie lata, więc "luz". Przycisk nie jest przykręcony, ale trzyma się na wcisk(trzyma się dobrze). Trzeci aku i tak by nie wszedł w tą obudowę. Klapka nie odstaje. Widoczna przerwa jest "fabryczna"(BTW odzywasz się a nie masz pojęcia). W obudowie brak jest zatrzasku, ta gumka to tylko asekuracja, bez niej tez sie trzyma(też dobrze). i Ładowanie jest od zewnątrz.


Odnoście co ktośtam jeszcze napisał. Tak, można to nazwać prototypem. Myślę, ze z czasem to ulepszę. To po prostu pierwsze coś, co w ogóle ma twardą obudowę. Za jakiś czas pewnie wrzucę kolejny home made, lub ten ale ogarnięty trochę bardziej.

teraz trochę offtop. Mam zaufanie do izolacji. 3 lata temu zbudowałem sobie do łyżew neony. Tak jak i wtym wypadku były kolejne wrsje, aż w końcu finalna. Nie było nawet żadnego lutowania. wszystko na ścisk i skręcane kable, toporny włącznik i wszystko zawinięte izolacją i takoż przymocowane do łyżwy. Działały 2 sezony i dziesiątki godzin. I jeżeli ogniwa się jeszcze nie wylały to pewno i kolejny rok w nich pośmigam. Mróz, woda, wstrząsy jaki przeżyły są naprawdę cięzkie. Mimo to.... wszystko działa Wygląda topornie ale efekt jaki daje kładzie na łeb inne podobne konstrukcje które widywałem(wszak sam pomysł nie był mój). I było tak samo, jak teraz jest w przypadku tej baterii. Efekt jaki daje ćmi aparycję konsktrukcji lub wręcz czyni ja niewidoczną

[Luftmysza]

To super

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

[abo]

piękna robota naprawdę koledzy sie nie znają !
ta trytytytka ta gumeczka, ta nakrętka na przycisku (każdy potrafi dać z 2 strony, ale to nie oto chodzi) i ten paseczek mi osobiście taśma w jednym kolorku nie bardzo podchodzi ale to kwestia gustu
stylowo bardzo - styl Freda F. i Barney R.

[Luftmysza]

teraz trochę offtop. Mam zaufanie do izolacji. 3 lata temu zbudowałem sobie do łyżew neony.)

Pa jaki szwagier.
W tym momencie przed oczami mam tylko jakiegoś typowego Janusza(zbieżność imion jest przypadkowa, nic nie mam do żadnego z Januszy), który wszystko taśmą naprawi, wszystko przy użyciu taśmy izolacyjnej zrobi...Bo w przecież to i drzwi uszczelnisz, kran uszczelnisz coby nie ciekło, klamkę w passacie podkleisz jak odpada...Chyba właśnie w taki sposób rodzi się takie typowe januszowanie.

Jak działa i Ci pasuje to po jaką cholerę wygadujesz się z takimi nieukami jak my ? Ty wiesz najlepiej z tego co widać. Aż tak bardzo chcesz nas nauczyć jak to taśma izolacyjna jest bezpieczna i że Twoje łyżwy z lampeczkami wytrzymały tyle czasu bo były na taśmie izolacyjnej ? Tak bardzo chcesz nas do swojej racji przekonać, że aż Ci to nie wychodzi.

Gwarantuje Ci, że jak usuniesz taśmę, przesuniesz koszyk o 5 mm w prawo , skrócisz kable, wkleisz koszyk w obudowę to i ta nakrętka na przycisk się zmieści i nic nie będzie gonić. A przy tym będzie możliwość szybkiej reakcji w razie uszkodzenia (z każdego homemade boxa powinno dać się szybko wyjąć ogniwa w razie "W"). U Ciebie nie wyjmiesz szybko ogniw bo wszystko jest w grubej warstwie taśmy i choć jakbyś się nie kłócił, to nie powiesz, że wyjmiesz z tego tworu ogniwa szybciej, niż z gołego koszyka. Ale baju baju, zaraz i tak Twoje racje polecą...Więc po co ja się męczę .

[Bart921]

teraz trochę offtop. Mam zaufanie do izolacji. 3 lata temu zbudowałem sobie do łyżew neony.)

Pa jaki szwagier.
W tym momencie przed oczami mam tylko jakiegoś typowego Janusza(zbieżność imion jest przypadkowa, nic nie mam do żadnego z Januszy), który wszystko taśmą naprawi, wszystko przy użyciu taśmy izolacyjnej zrobi...Bo w przecież to i drzwi uszczelnisz, kran uszczelnisz coby nie ciekło, klamkę w passacie podkleisz jak odpada...Chyba właśnie w taki sposób rodzi się takie typowe januszowanie.

Jak działa i Ci pasuje to po jaką cholerę wygadujesz się z takimi nieukami jak my ? Ty wiesz najlepiej z tego co widać. Aż tak bardzo chcesz nas nauczyć jak to taśma izolacyjna jest bezpieczna i że Twoje łyżwy z lampeczkami wytrzymały tyle czasu bo były na taśmie izolacyjnej ? Tak bardzo chcesz nas do swojej racji przekonać, że aż Ci to nie wychodzi.

Gwarantuje Ci, że jak usuniesz taśmę, przesuniesz koszyk o 5 mm w prawo , skrócisz kable, wkleisz koszyk w obudowę to i ta nakrętka na przycisk się zmieści i nic nie będzie gonić. A przy tym będzie możliwość szybkiej reakcji w razie uszkodzenia (z każdego homemade boxa powinno dać się szybko wyjąć ogniwa w razie "W"). U Ciebie nie wyjmiesz szybko ogniw bo wszystko jest w grubej warstwie taśmy i choć jakbyś się nie kłócił, to nie powiesz, że wyjmiesz z tego tworu ogniwa szybciej, niż z gołego koszyka. Ale baju baju, zaraz i tak Twoje racje polecą...Więc po co ja się męczę .

proszę bardzo, mam przed oczami mistrza który to wie wszystko najlepiej Ogniwa można szybko wyciągnąć(kolejny który gada a nie ma pojęcia), zadbałem o to. Nikogo nie chcę przekonać do swoich racji. właśnie nie wiem, po co się męczysz Coś jeszcze powinienem Twoim zdaniem? Twój jest zrobiony jak uważasz. A mój tak, jak ja uważam.

[Luftmysza]

Nie wiem wszystkiego najlepiej, ale słucham tego co do mnie ludzie mówią i chyba to do mnie dociera, ale widać nie do wszystkich dociera. :

[TRNCzarny]

A ja tak z innej beczk. Występujesz w jakiejś rewii czy naoglądałeś się F&F, że masz łyżwy z neonami?

[MGK]

Nie no panowie dajcie spokój, przecież to jest full profeska, tylko czekać jak na bazarze wyląduje Ampera box Productions za pińć stówek, wy się nie znacie więc cicho sza.

[Luftmysza]

@MGK, @TRNCzarny, Robimy liste?

[MGK]

Pewnie, ja poproszę, tak dla pewności, jeszcze całego boxa zaizolować w koszulkę

[TRNCzarny]

Mogę podesłać Ci moje rolki na serwis? Przydałyby mi się w nich xenony.

[Bart921]

Full profeska to u Was chyba, panowie. bo jest różnica pomiędyz krytyką a robieniem sobie jaj. Wy się najzwyczajniej naśmiewacie od samego początku. I jeszcze wydaje Wam się dziwne, że na to odpowiadam. To coś jak wyzywanie tylko.. bez wyzwisk. WYgodnie.

Zamiast podejścia "o ktoś nowy, niech poczuje się dobrze na forum mimo g**na które ustrugał". mamy "wyp... bo Twój pierwszy box nadaje się do tego, żeby go spuścić w kiblu" co z tego, że dobrze śmiga. "ponabijajmy się jeszcze z niego" etc.

[Luftmysza]

Od początku chciałem Ci pomóc, doradzić. Wszystko wiedziałeś lepiej, a teraz płaczesz, że ktoś się z Ciebie nabija ? Taka kolej rzeczy, napisałem Ci już wcześniej, sam sobie zgotowałeś taki los .

[Bart921]

Od początku chciałem Ci pomóc, doradzić. Wszystko wiedziałeś lepiej, a teraz płaczesz, że ktoś się z Ciebie nabija ? Taka kolej rzeczy, napisałem Ci już wcześniej, sam sobie zgotowałeś taki los .

Nie, bardziej się tłumaczyłem. No, ale pośmiejcie się jeszcze. Wszak śmiech to zdrowie. Co z tego, że z kogoś. Ludzie w gimbazjum tak robią(ale podobnie jak Wy, nic nie sugeruję)

[Luftmysza]

Nie, na moje miłe (jak na mnie) słowa, wyjechałeś, że wszyscy Cie hejtują, a nie wiedzą jak to jest zrobione. WIEDZĄ, BO DAŁEŚ ZDJĘCIA. Mimo to chciałem być miły, ale nie uszanowałeś za bardzo. Pyszczenie nie popłaca. Poza tym uzupełnij profil, bo kilka rubryk dalej pustych.

[AndyOO]

...Zamiast podejścia "o ktoś nowy, niech poczuje się dobrze na forum mimo g**na które ustrugał". mamy "wyp... bo Twój pierwszy box nadaje się do tego, żeby go spuścić w kiblu" co z tego, że dobrze śmiga. "ponabijajmy się jeszcze z niego" etc.

No właśnie dlatego pytam Cię o wiek, powtórnie Bo jak masz te, mam nadzieję, 18-cie, to Cię pogłaskamy, bo to wiek, który krytyki nie przyjmuje
Jednak, jeżeli masz więcej latek, to przystopuj odrobinę i pogódź się z tym, że życie to nie bajka i nie wszystko, co podoba się Tobie, musi podobać się innym

[Bart921]

Nie, na moje miłe (jak na mnie) słowa, wyjechałeś, że wszyscy Cie hejtują, a nie wiedzą jak to jest zrobione. WIEDZĄ, BO DAŁEŚ ZDJĘCIA. Mimo to chciałem być miły, ale nie uszanowałeś za bardzo. Pyszczenie nie popłaca. Poza tym uzupełnij profil, bo kilka rubryk dalej pustych.

Na zdjęciach nie widać 500 rzeczy które skomentowaliście.

[AndyOO]

...Na zdjęciach nie widać 500 rzeczy które skomentowaliście.

No właśnie, ciekawe dlaczego autor zakrył wszystko to, co jest bardzo ważne, gustowną izolacją

[Bart921]

Bo wszystko co ważne powinno być zaizolowane? Luty na wierzchu to raczej nie dla mnie.

[Luftmysza]

Przewody się izoluje, a nie wszystko. Nie odniosłeś się do reszty mojego postu, a profil dalej pusty.

[pawel_aa]

(...)Twój jest zrobiony jak uważasz. A mój tak, jak ja uważam.

Tylko po co to wrzucałeś do internetu?
Urządzenie zrobione zostało z pominięciem wszystkich zasad jakie obowiązują przy budowie urządzeń elektronicznych. Zrobione na "odpierdziel się" i byle jak.
Estetyka wykonania także leży na całej linii, ja wolę "ładne" rzeczy, ale kto inny może lubi jak coś co robi od razu wygląda jak znalezione na śmietniku. Tylko po co każesz to oglądać innym?

Co mamy podziwiać, wyciosaną siekierą plastikową obudowę czy zlepki nie wiadomo czego oklejone taśmą z biedronki i wrzucone byle jak do zniszczonej obudowy?
Ludzie, miejcie trochę dystansu do siebie!

Ale może ja się nie znam, buduje urządzenia elektroniczne dopiero od 25 lat...

[Zepsulo]

Ja to nawet masę i zero izoluję
A ja nadal utrzymuję że nie mam z tym nic wspólnego

[AndyOO]

A ja nadal utrzymuję że nie mam z tym nic wspólnego

Sorry za offtop, ale dowody fotograficzne temu przeczą

[pol]

....
Na dodatek w przeciwieństwie do niektórych(nie mówię tu o Was) przestudiowałem wcześniej schematy i wzbogaciłem się o trochę wiedzy "elektrycznej". W chwili gdy to montowałem już dokładnie wiedziałem, jak to wszystko działa. To nie jest robione "jałowo" ze schematów z google czy z forów. Wiem też, czym jest prąd i jak mogą eksplodować takie akumulatory podczas zwarcia. Dlatego nawaliłem tam izolacji na ścisk. I dlatego też uważam, że totalną głupotą jest robić boxa w metalu. I dlatego też nie wkładam tego cuda do kieszeni przy jajcach.

Może i przeczytałeś (przestudiowałeś), ale czy zrozumiałeś to co czytałeś....

Zapoznałeś się z konstrukcją Li-ion?


Tak?
To czemu izolacją precyzyjnie zakleiłeś otwory wentylacyjne?

Bo wszystko co ważne powinno być zaizolowane?

Bez komentarza....

A tak przy okazji... Jak przylutowałeś kable do ogniw?

[bakushi]

Full profeska to u Was chyba, panowie. bo jest różnica pomiędyz krytyką a robieniem sobie jaj. Wy się najzwyczajniej naśmiewacie od samego początku. I jeszcze wydaje Wam się dziwne, że na to odpowiadam. To coś jak wyzywanie tylko.. bez wyzwisk. WYgodnie.

Eeeee... czytam tak i powiem Ci, że delikatnie było.
Trochę offtop, ale obrazowy: fotograf jestem z zawodu, pracuję przy instalacjach elektrycznych. Pamiętam pierwszą bruzdę pod przewody, młot pneumatyczny, majzel, ściana i ja ...porażka, zygzak, tynk płatami, cegły albo całe wypadały, albo wcale Ty wiesz, co usłyszałem od współpracowników? Nie powtórzę, bo bana bym dostał za fluganie
Teraz? Ciężka makita, na suficie rzeźbię chirurgiczne cięcie, przewód trzyma się sam. Słyszę najwyżej "jak zawsze - mistrzowskie przekucie"

Zamiast podejścia "o ktoś nowy, niech poczuje się dobrze na forum mimo g**na które ustrugał". mamy "wyp... bo Twój pierwszy box nadaje się do tego, żeby go spuścić w kiblu" co z tego, że dobrze śmiga. "ponabijajmy się jeszcze z niego" etc.

Co Cię nie zabije, to wzmocni. Wapowanie jest dla dorosłych.
Dostałeś parę żartów i kilka prztyczków na dzieńdobry. Poczuj się dobrze mimo to, bo nikt Ci tu nie da fałszywego pola i niuniania jak w przedszkolu. Wiesz, że do estetyki box ma kilka kilometrów...

[TRNCzarny]

Krytyka była konstruktywna. Bierz się do roboty, popraw zgodnie ze wskazówkami i będzie malina. Za 1 razem mało komu wychodzi tak jak powinno. Trochę samozaparcia i cierpliwości ...

-- [scalono] 2015-10-11T12:57:33+00:00 --

I pokaż te łyżwy bo ciekawy jestem jak cholera