By fiestacz - 16 sty 2010, 08:56
Posty: 100
Rejestracja: 04 sty 2010, 18:47
Posty: 100
Rejestracja: 04 sty 2010, 18:47
StaryChemik pisze:Dobra.. załóżmy, że te dane są nawet zawyżone... policzmy...
Dziennie zużyjemy 2 ml płynu. Niech ma nawet 5% etanolu. Oznacza to przyjęcie 500 mg etanolu. Pół grama. Dawka niewykrywalna przez żaden alkomat. Mało tego - taką ilość alkoholu przyjmujemy w różnych innych płynach i potrawach.
Jednym słowem, dawka nieistotna.
Marek Li pisze:Jednak człowiek pisze, pisze, a ludzie nie czytają
Zobacz mój wcześniejszy post w tym wątku.
W kartridżach jest wiele składników, w ECOpure ich nie ma - Intellicig ma inny skład do kartridży a inny do butelek.
W ECOpure Krystal jest tylko gliceryna, woda i nikotyna!
erais pisze:Jako również "uczulony" prosiłbym cię Pawle o zamieszczenie składu ColinsS'a jak już do ciebie dotrze dzięki za poruszenie tematu- nawet bym nie wpadł na to, by czytać skład liquidów, czułbym się dużo bezpieczniej gdyby były bez alkocholowe- a właśnie złożyłem zamówienie na pierwszego e-papierosa i nie chciałbym rezygnować
serenity pisze:Natomiast, nieco mnie niepokoją dziwne odczucia po e-paleniu. Dziś np. dwukrotnie czułem się niejako "przymulony", jakby pijany. Prawie mi się język plątał. Do tego ciepłe czoło, podwyższony puls, ból żołądka, niepokój. Czy może ktoś miał podobne doświadczenie ? Czy to są objawy odstawienia "analogów" czy może ja niewłaściwie palę - za dużo się zaciągam ?
Marek Li pisze:Nie wiemy co kryje sie pod pozycją esencje tytoniowe <27% - bo mogą być na alkoholu.
Dlatego nadal będę utrzymywał, że najbezpieczniejszy jest ECOpure Krystal.
Natomiast, nieco mnie niepokoją dziwne odczucia po e-paleniu. Dziś np. dwukrotnie czułem się niejako "przymulony", jakby pijany. Prawie mi się język plątał. Do tego ciepłe czoło, podwyższony puls, ból żołądka, niepokój. Czy może ktoś miał podobne doświadczenie ? Czy to są objawy odstawienia "analogów" czy może ja niewłaściwie palę - za dużo się zaciągam ?
Erais napisał/a
czyli jednym słowem: nie dajmy się zwariować i żyjmy normalnie
erais pisze: No i znane powiedzenie- jesteś na głodzie alkoholowym, to zjedz coś słodkiego i to działa, a dopiero po paru latach wyczytałem czemu- jak już napisałeś, przy spalaniu cukru, następuje produkcja alkoholu- czyli jednym słowem: nie dajmy się zwariować i żyjmy normalnie
jaceka pisze:Zatem, czy o zawartości alkoholu w naszych e-płynach możemy mówić jako o alkoholu, który działa stymulując na podatną w tej materii osobę? Moim zdaniem nie.
Jednakże mam świadomość, że w tego typu “uczuleniach” istnieją ludzie, którzy, na samą myśl o przełknięciu czegoś z alkoholem- nawet, jeżeli jest on w postaci konserwantu- mogą mieć problemy z uczuleniem. W dużej mierze zależy to od predyspozycji, nastawienia czy świadomości takiej osoby. Może, dlatego warto skonsultować się z osobą, która zajmuje się takimi dolegliwościami zna nasze predyspozycje i jest w stanie pomóc nam w podjęciu słusznej dla nas decyzji.
Tusia pisze:Masz tutaj skan aktualnej ulotki z liquidu Colinssa i Milda. Przeczytaj sobieTusia pisze:Na szybko zrobiłam dzisiaj skan, kiepsko widać ale może na powiększeniu da radę sobie przeczytać co tam jest.
O Chemiku, byłeś szybszy
serenity pisze: Po zaprzestaniu picia pochłaniałem spore ilości słodyczy, teraz wiem czemu Heh, może z tego samego powodu "smakuje mi" liquid ?
Tusia pisze:Ha
Tak czułam z tą nikotyną, że ona sama w sobie nie jest tak (o ile w ogóle) uzależniająca a jedynie jako papierosy tradycyjne, te z tytoniu .
Dzięki za nowe wieści (nowe dla mnie ). Czy można to głosić spokojnie Piotrze
Tusia pisze::D
Bądź z nami, tu możesz o wszystkim pogadać. Gratuluję szczerości i odwagi.
Podjąłeś temat, o którym jeszcze nie rozmawialiśmy a który jest potrzebny. Zastanawiam się nawet czy nie zmienić jakoś tytułu, aby inni walczący z uzależnieniem od alkoholu mogli znaleźć tutaj wskazówki, porady i wsparcie. Mam tutaj na myśli ich obawy przed alkoholem w liquidzie.
Masz jakąś propozycję co do edycji tytułu Czy zostawiamy tak jak jest a ewentualnie sam coś napiszesz kiedyś w tym, nowym na forum, temacie
Tusia pisze::D
Zastanawiam się nawet czy nie zmienić jakoś tytułu, aby inni walczący z uzależnieniem od alkoholu mogli znaleźć tutaj wskazówki, porady i wsparcie. Mam tutaj na myśli ich obawy przed alkoholem w liquidzie.
Masz jakąś propozycję co do edycji tytułu Czy zostawiamy tak jak jest a ewentualnie sam coś napiszesz kiedyś w tym, nowym na forum, temacie
serenity pisze:Tusia pisze:
http://tnij.org/fnfj
Mam nadzieję, że poprawnie wkleiłem link, bo na podglądzie nie da się w niego kliknąć...
Pozdrawiam,
Paweł.
Poprawiłam.Tusia.
Tusia pisze:Twój temat jako bardzo ważny dla wielu osób przykleiłam, aby nie zagubił się wśród wielu innych.
Gnębi mnie jednak brak czytelności tematu dla kogoś kto szuka takiej informacji na forum, mogę dodać na początku AA ?
Dodam, jakbyś miał coś przeciw to zmienimy, OK ?
Tusia pisze:Twój temat jako bardzo ważny dla wielu osób przykleiłam, aby nie zagubił się wśród wielu innych.
Wpływa to na mnie uspokajająco, zwłaszcza, że obecnie palę liquidy milda i nie wiedziałem, czy mój stan niepokoju wiązać z alkoholem w liquidzie, czy odstawienia fajki- jednak teraz podpinam to pod odstawienie (drugi dzień na penie)
StaryChemik pisze:Pawle - tylko najpierw musisz terapeutkę uświadomić co do liquidu jako takiego. Chodzi o to, że alkoholu w nim może być (podkreślam - może, a nie musi) mniej niż 1%, a więc jest to mniej niż 10 mg etanolu na dzień. Więcej jest w jabłku.
StaryChemik pisze:Dodam jeszcze jedno - Panowie - szacunek za odwagę! I powodzenia w walce - każdej.
Tusia pisze:Koniecznie porozmawiajcie z terapeutami swoimi bo to nie tylko o alkohol w liquidzie chodzi ( nawet jeśli go nie poczujecie ) ale o świadomość, że on tam jest.
Chodzi o sferę psychiczną tak ważną dla Was w tej misji.
serenity pisze:O ile nie wykorzystuję informacji, że jestem alkoholikiem z powodów ambicjonalnych, o tyle nie powinienem się ukrywać, a wręcz pokazywać, że jest sposób aby przestać pić i wracać do zdrowia. Wstyd był większy jak się przewracałem, brudny i osikany pod drzwiami sąsiada, niż teraz gdy jestem trzeźwiejącym alkoholikiem...