Miałem ten sam problem. Wczoraj wymieniałem grzałki w Mutank RTA, nakręciłem sobie 2x 5 zwoi z drutu twisted 3x0.3mm, średnica 2,5mm, 5 zwoi, pojedyncza grzałka miała (zgodnie z oczekiwaniami) 0,5 ohm, dwie powinny dać 0,25. Wkręciłem w Aliena, sprawdziłem oporność jednej, wkręciłem drugą, odkręciłem atomizer i zalogowałem grzałkę na nowo i... 0,6 ohm. Karp na twarzy, co się dzieje? Loguję na nowo - 0,8 ohm. Znowu i znowu, oporność skakała między 0,6 a 1,5 ohm. Złapałem za iStick Pico - 0,26 ohm. Pobawiłem się na tym zasilaniu, ustawiłem grzałeczki w odpowiedniej pozycji, wkręciłem w Smoka - 0,7 ohm. Myślałem, że wyjdę z siebie i stanę obok.
Ale po upewnieniu się, że wszystkie druty są dobrze dokręcone, a baza velocity siedzi ładnie w podstawce i nie jest luźna zalogowałem grzałkę na nowo w Alienie - 0,26 ohm. I tak sobie trzyma do teraz, nic nie skacze, nic się nie zmienia. Szkoda, że ręczne ustawianie ohmów w modzie działa w zakresie 0,1-0,2 ohm, bo można by wyeliminować problem ręcznie, zadając żądaną oporność.
A właśnie- mod miał wgrany soft 1.2.1 po wyciągnięciu z pudełka, nie aktualizowałem go ręcznie (bo i po co, skoro to podobno najnowsza wersja?). Dla próby wymieniłem grzałki również na OBS Cheetah RDA - zero problemów, zaskoczyło od razu. Winy doszukiwałbym się w tym, że podczas zabawy w równe ściskanie i ustawianie grzałek baza velocity mogła lekko się odkręcić od podstawki, co spowodowało skakanie oporności. Potwierdzę tą tezę lub też ją zaneguję przy najbliższej okazji.
Poza tym mankamentem ten mod jest genialny. Zero problemów, duży zapas mocy (w dual coilu używam 50W na 0,25 ohm, więcej nie potrzebuję) i dwa aku w modzie dają mi możliwość łapania chmury raz za razem przez bite dwa dni (300-350 zaciągnięć dziennie to u mnie norma). Wyświetlacz podaje wszystkie niezbędne informacje (wreszcie ktoś pomyślał o tym, żeby pokazać użytkownikowi temperaturę ogniw i amperaż nań podawany), te zbędne też, mod jest lekki jak na swoje gabaryty, poręczny, obsługa intuicyjna... Co do problemów z lakierem - moja wersja kolorystyczna trzyma się nieźle od tygodnia, nic nie odprysnęło jak do tej pory. Mutank z kolei przeszedł tyle, że i tak jestem pod wrażeniem tego, że w ogóle jeszcze działa
Jestem ogromnie zadowolony z tego zakupu.