Kochani moi!
Widzę że temat ożył, więc bardzo się z tego powodu cieszę.
Pragnę więc skreślić parę słów o dziełach naszego Władcy Drewna
Mój boxsik Jarek wykonał jako jeden z pierwszych, prawie półtora roku temu. Tak, użytkuję go już od wielu miesięcy.
Otrzymywałem bardzo wiele zapytań na PW, m.in.:
- a jak to się sprawuje?
- a jak z trwałością?
- a czy się nie wypaczy? (!)
- a czy elektronika podoła?
- a czy TO jest wygodne w trzymaniu?
I wiele podobnych.
Muszę przyznać, choć ze wstydem, że nie na wszystkie pytania odpowiedziałem... Cóż, ostatni rok nie należał dla mnie do najłatwiejszych...
Częściej bywałem na szpitalnym wikcie, niż domowym...
Ale teraz konkretnie:
Box Akcedemedisa towarzyszył mi niemal przez cały ten czas, z bardzo małym wyjątkiem.
Mam tu na myśli krótki okres czasu - niedawno, kiedy mój supermod przeszedł mały tuning, gdyż na moją prośbę Akced dokonał w nim wymiany wyświetlacza.
Nie żeby stary się popsuł, czy coś, ale jako że był to jeden z pierwszych wyprodukowanych cacek, był zaopatrzony w display czerwony, jedyny dostępny wtedy na rynku, a mnie się zamarzył ostatnio niebieski...
No i wrócił do mnie mój towarzysz, tym razem już z niebieskim oczkiem (jak moje)
Powiem więcej:
Akced wciąż odbiera moje telefony, i wcale nie był wściekły za takie bzdurne zawracanie pały
Przez cały okres użytkowania, box nie zawiódł mnie ani jeden raz.
Nie ważne, czy przykręcę do niego vivkę na firmowej grzałce, czy gienka z oporem 0,8/0,9 Ohma.
Jemu jest wszystko jedno.
Stabilna praca z każdym parownikiem.
W takich sytuacjach -muszę to stwierdzić i powiedzieć głośno- Kis sprawia się o wiele lepiej niż popularne Vamo czy np. ProVari.
Zwrcia są mu zadziwiająco niegroźne, co najwyżej poleci na dół skalą i się wyłączy...
Akced przekonywał mnie, jak łatwo ustawić setup mesha na jego boxsie. Nie chciałem się z początku z tym zgodzić do końca, bo należę do starej szkoły mechanicznej obróbki mesha
Ale ostatnio już nie jestem tak mocno przekonany do swoich racji
Odpowiednio dobrze i dokładnie zmontowany układ na kisie, z powodzeniem daje radę w walce z hotspotami.
Reasumując, Boxa by Akcedemedis używa się po prostu: przyjemnie i bezpiecznie.
Świetnie leży w ręce, zarówno dużej - mojej jak i mniejszej - mojej żony.
Leży tak świetnie, że trudno mi go jej wyrwać, jak się dopnie czasem!
Tu mała uwaga:
znalazłem jedyną wadę boxów Akceda. Jedyną, ale dotyczącą całej linii Jego wyrobów. (złe słowo. Kojarzy śię z np. wędliniarstwem...) Jego dzieł:
Otóż:
- Jeżeli jesteś w związku z osobą, którą kochasz, zamów od razu DWA boxy.
Uwierzcie mi, jeden w rodzinie powoduje ataki zazdrości, podkradanie, zabieranie, co może skończyć się w sądzie, a co potem z dziećmi?
Innych wad nie znalazłem, choć naturę mam dociekliwą
Tak. Jestem farciarzem.
Mam Boxa od Akceda