Widzę temat mi znany, to się podłączę
Analogi paliłem około 4-5 lat, pierwszego e-papierosa kupiłem jakieś 2 lata temu (może ciut więcej), firmy znienawidzonej przez większość ludu - e-health'a - w brew pozorom za tą cenę sprawował się bardzo dobrze i żadnego problemu na kartridżach mentolowych z aftami nie miałem. Potem zakupiłem okazyjnie MILDa, i problem z aftami na oryginalnych wkładach (nie pamiętam jakich) się pojawił. Korzystałem z tego ustrojstwa sporo czasu i kupowałem potem liquidy w punktach sprzedaży w centrach handlowych - mild, trendy, collins, etc - czyli firmówki. Problem z aftami był cały czas i trochę mnie irytował. Było do tego stopnia, że afty się goiły, ja po kilku dniach przerwy brałem kilka buchów i ... po kilku(nastu) minutach potrafiły pojawić się kolejne afty. Jakoś z dnia na dzień naszła decyzja - odkładamy EP do szuflady, niech czeka na lepsze czasy.
I tak wczoraj w czasie sprzątania szuflad natrafiłem na swojego MILDa i stwierdziłem "kupuję liquidy, czasem sobie pokopcę
". Kupiłem tanie liquidy w kilku smakach na allegro, od razu odebrałem, kopcę sobie od wczoraj i zero problemu z aftami. Także mój wniosek jest taki, że sporo zależy od liquida z jakiego korzystamy. Aczkolwiek pewnie dopiero długodystansowy test wykaże, czy problem nie występuje na moich obecnych liquidach