Dzięki za pierwsze opinie i rady. Klona kupiłem w jakimś sklepie internetowym zastrzel mnie nie pamiętam gdzie, ale na pewno nie był to jakiś dobrze wyposażony sklep, parę modów na krzyż z tego co pamiętam. Cena była kusząca a po oględzinach nigdzie nie znalazłem śladów użytkowania. O lutowaniu w tubusie bądź na korku różnych rzeczy już myślałem, ale to raczej nie tędy droga, doszedłem do wniosku, że jeśli nawet pomoże, to na krótki czas, bo zaraz się zetrze, odpadnie, albo będzie skutecznie zakleszczać guzik. Jeśli już próbować zmniejszać światło tuby to raczej porządnym wbiciem tam jakiejś cieńszej rurki SS i później szlifować i polerować uzyskując idealne spasowanie i ślizg. Tylko, że to spore wyzwanie i ten klon nie jest wart takich nakładów pracy. Poza tym żeby to zrobić dobrze musiałbym doposażyć swój warsztat w nowe narzędzia
Zrobienie nowego korka, nie jest złym pomysłem myślę, że trzeba się dogadać z jakimś tokarzem. Jak na razie spróbuje sposobu drwalix'a btw, dzięki za fotkę. Cóż, kupując klona liczyłem się, że coś może nie pasować i nie stykać, ale tu działało pięknie, aż z dnia na dzień przestało.