Dla 3 ogniw potrzebujesz klucz załączający w zakresie napięć od ok. 9V (ogniwa max. rozładowane) do ok. 12,6V (ogniwa max. naładowane). Spróbuj może tak: R1=56k, a zamiast R2 i R3 daj 10k. Taki układ (przynajmniej teoretycznie) powinien załączać 2xKIS dla napięć zasilających od mniej więcej 9V do ok. 14V.
-- [scalono] 13 lut 2014, 16:37 --Gnębiąc dalej temat „Duall-Kis'a”, postanowiłem poprawić stabilność pracy spiętych równolegle przetwornic. Wynikający z konstrukcji modułów KIS brak możliwości ich prawidłowego zsynchronizowania (tak jak np. można to zrobić w przypadku układów LM2672) powoduje nierównomierny rozkład prądów wyjściowych, a co za tym idzie główny jego pobór następuje z tego modułu, który w danej chwili generuje wyższe napięcie. Najprostszą metodą choć częściowego poprawienia tego mankamentu, jest spięcie wyjść przetwornic (tej samej mocy i ustawionych na to samo napięcie) poprzez diody Schottkiego. Diody te, znacznie lepiej się nadają do tego celu niż typowe prostownicze (krzemowe) ze względu na dużą szybkość przełączania oraz – co ważniejsze – ze względu na mniej więcej dwukrotnie niższy spadek napięcia w kierunku przewodzenia. Tak więc, w nieco zmodyfikowanym schemacie „Duall-Kis'a” wyjścia modułów są spięte poprzez 5 amperowe diody Shottkiego SR540:
Nową konfigurację „Duall-Kis'a” przetestowałem na grzałce o oporze
0,95 ohma.
Jak wykazał test, w układzie z diodami nastąpiły znacznie większe spadki napięcia pod obciążeniem w stosunku do wersji ich pozbawionej. Dodatkowo, tym razem spadki napięcia wyraźnie wzrastają wraz z wysokością napięcia zasilającego:
W związku z większymi spadkami napięcia, zmieniła się też oczywiście także i moc wyjściowa układu – spadając średnio o około 5W. Tak więc ostatecznie, teraz układ generuje zamiast ok 35W maksymalnie 30W użytecznej mocy:
Wszystkie te zmiany, opisane powyżej wyglądają na pierwszy rzut oka niekorzystnie. Aby się jednak przekonać czy tak jest rzeczywiście spójrzmy na porównanie wykresów mocy „Duall-Kisa” bez diod Shottkiego (kolor niebieski) i w wersji z diodami (kolor pomarańczowy) w zależności od ustawionego bez obciążenia napięcia (kolor żółty):
Pierwsze co mz najbardziej jest widoczne na tym wykresie, to duża poprawa liniowości wzrostu mocy w zależności od ustawionego napięcia w zakresie od 3 do 7V (kolor pomarańczowy) w stosunku do poprzedniej wersji (kolor niebieski). Moc już tak nie „pływa” jak poprzednio, co znacznie ułatwia jej płynną regulację poprzez zmianę potencjometrem napięcia wyjściowego. Na tą poprawę ma zapewne wpływ także „przesunięcia się” maksymalnego uzyskiwanego napięcia pod obciążeniem w stosunku do napięcia bez obciążenia – z ok. 5,75V do ok. 5,35V.
Tak więc, chociaż w wyniku tej modyfikacji obniżamy moc maksymalną „Duall-Kis'a” do ok. 30W, to wydaje mi się, że w zamian otrzymujemy układ pracujący znacznie stabilniej w niemal całym zakresie użytecznych napięć.